Sweet Lullaby's daycare & nursery

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 27 lis 2012, o 16:32

Fire przeciągła się na kanapie i ziewnęła potwornie.
-Gdybyś poczekała to bym ci powiedziała że pasiasta zna przepis.-
No tak ranki na kacu to ciężka pora. Wogóle dzień to ciężka pora.
Fire oderwała się od kanapy gdy przyszła Lucky i podeszła do niej by ją obwąchać.
-Bingo musimy dwie porcje mieć. No znając Lucky jesteśmy w grupie zagrożenia. Masz może ze sobą czarci żart?-
To ostatnie było pytaniem do klaczy.
-A tak wogóle to wczaśnie wczas. Możemy zaczekać na minimum szustą wieczorem. Wtedy jest w lesie spokojniej.-
Fire najchętniej to by się całkiem wymigała ale... Chyba przyjaźń nakazuje jej z nimi iść.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 27 lis 2012, o 17:40

- Sugerujesz, że po zmroku w Everfree robi się bezpieczniej? - mulica zdziwiona odwróciła się do klaczy. A może Fire po prostu chciała przeleżeć kaca i robiła wymówki? Przymrużyła oczy, jakby miało to pomóc jej zbadać sprawę, nic jednak nie osiągnęła. - znowu po ciemku nie odróżnię od siebie żadnych roślin - zauważyła - czarnuszka jest drobna, jak mamy wypatrzeć ją po nocy?
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Lucky Star » 27 lis 2012, o 21:21

-Nie sądze żeby ta roślina by nam tutaj pomogła. -Zwróciła się do Hell. -Tak samo jak nie widzę potrzeby, wyleczenia mnie z mojego zatrucia. -Klacz podeszła do mulicy.-Przepraszam cię, za to wszystko co powiedziałam ,w dniu kiedy my się spotkały droga Sweet. To musiało być nadzwyczaj niesmaczne, słyszeć jak, się wyrażałam o tamtych wydarzeniach , związanych z moim uroczym znaczkiem. Jeżeli chodzi o czarnuszkę. -Klacz położyła na stole roślinę.-To mam ją tutaj. Zanim, trucizna mnie zmieniła, podniosłam ją, myśłąc że to poziomka.
Avatar użytkownika
Lucky Star
Wieczny Optymista
 
Posty: 249
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 17:01
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Rozbita szklanka
Lubi: prawie wszystkich iwszystko
Nie Lubi: Bycia samej
Strach: Przed Pajakami
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Starsza siostra Shooting Satra
Rasa: Kucyk ziemny
Charakter: Wieczna optymistka

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 27 lis 2012, o 22:42

Fire chwile przyglądała się "siostrze"
-Kiedyś mi za to podziękujesz.-
Stwierdziła i bezceremonialnie używając telekinezy i narzuty na kanape związała Lucky.
-Wolę moją nieokiełzną siostrzyczke. Teraz nią nie jesteś.-
Podeszła do Sweet i odebrała przepis.
-Łazięka na górze? Znam się na ważeniu eliksirów i innych. Przygotuję kompiel.-
Była wściekła. Jak Lucky wogóle śmiała twierdzić że nic jej nie jest! O nie to nie Lucky tak nie może być.
-Zawołam.-
Stwierdziła zatrzaskując za sobą drzwi czego z powodu kaca pożałowała.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 28 lis 2012, o 09:59

Sweet Lullaby zamrugała zdezorientowana trochę zbyt szybkim biegiem wydarzeń. Co się właściwie działo? Lucky się zatruła też? To prawda zachowywała się nieco dziwnie, znaczy nieco dziwnie jak na nią. Właściwie to teraz była bardziej normalnia, choć Sweet nie uznawała tego wcale za lepsze wyjście. Kto wie czy to zatrucie nie miało żadnych skutków ubocznych?
Pierwszy raz od dłuższego czasu nie miała pojęcia co powiedzieć. Stała więc, patrząc się na Lucky i rysowała kopytkiem kółka na podłodze, czekając na Fire Hell.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Lucky Star » 28 lis 2012, o 17:30

Lucky nawet nie zdążyła zareagować kiedy na raz była przywiązana do kanapy.
-Co to znaczyć?! Fire! Rozwiąż mnie. Ja nie chce być ,znowu, głupią idiotką! -Fire jednak zniknęła w łazience.
-Sweet uwolnij mnie i razem przekonajmy Fire że, mój teraźniejszy stan ducha jest, lepszym rozwiązaniem dla wszystkich! przyznasz przecież, że to jest pogwałcenie mojej wolności. -Klacz cały czas próbowała jakoś wydostać się z więzów.
Avatar użytkownika
Lucky Star
Wieczny Optymista
 
Posty: 249
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 17:01
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Rozbita szklanka
Lubi: prawie wszystkich iwszystko
Nie Lubi: Bycia samej
Strach: Przed Pajakami
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Starsza siostra Shooting Satra
Rasa: Kucyk ziemny
Charakter: Wieczna optymistka

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 28 lis 2012, o 17:55

Fire nalała wody do wanny i powoli dzięki magii ją podgrzewając ważyła kompiel. Kipiała wściekłością, do tego ten kac...
Przepis był w miare prosty lecz czy starczy dla tej dwójki? Miejmy nadzieję że tak.

W końcu po jakiejś pół godzinie otwarła drzwi kopię sępa w zadek, gdyż owy blokował jej wyjście z łazięki.
-Gotowe. A ty Lucky milcz i słuchaj starszych.-
Fire była zdeterminowana. Gotowa nawet spalić pół miasta byle by Lucky była "normalna", zresztą jej detarminacja wręcz była widoczna na pysku.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 28 lis 2012, o 18:56

- Fire, stój! - Sweet Lullaby zatrzymała ją, wyciągając kopytko - Jeśli Lucky Star nie chce wrócić do poprzedniego stanu, nie mamy prawa jej zmuszać - zauważyła spokojnie, choć ton głosu miała stanowczy - Woli taki stan, jej sprawa. Jako przyjaciele powinniśmy to uszanować.
Podeszła i zdjęła z Lucky więzy, potem położyła Shooting Stara z powrotem na ziemii. Jemu kompiel należała się w pierwszej kolejności.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Shooting Star » 28 lis 2012, o 21:24

Shooting nie wiedział co się działo. Kiedy, już myślał o nocnej wędrówce po lesie, Lucky przyniosła to czego brakowało. Nie miała już poparzeń i zachowywała się inteligentniej, wyraźnie nie pasowało Hell. W końcu jednak poczuł, że zaraz może się wszystko wyjaśnić, kiedy zostanie wyleczony. Najchętniej by sam wskoczył do wody, ale był za mały.
Avatar użytkownika
Shooting Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 137
Dołączył(a): 25 lip 2012, o 18:50
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Sportowiec
Uroczy Znaczek: Kij do basballa
Lubi: Sport, rodzinę, przebywanie w towarzystwie.
Nie Lubi: Bycia samemu, nietoleracji
Strach: O rodzine i bliskich
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Brat młodszy Lucky Star
Rasa: Jednorożec

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Lucky Star » 29 lis 2012, o 21:36

Lucky szybko powstała kiedy tylko Sweet ją rozwiązała.
-Dziękuje za rozwiązanie Sweet.- Po czym podeszła do Fire.
-Jaki jest twój problem? Teraz jestem w końcu, normalna wszystko przez tą truciznę. Nie będę już mówić , głupio, robić rzeczy co będą mi sprawiały ból i w końcu nie będę robiła wstydu, ani mojej rodzinie ani moim przyjaciołom. -Lucky czekała aż Fire się zacznie tłumaczyć.
Avatar użytkownika
Lucky Star
Wieczny Optymista
 
Posty: 249
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 17:01
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Rozbita szklanka
Lubi: prawie wszystkich iwszystko
Nie Lubi: Bycia samej
Strach: Przed Pajakami
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Starsza siostra Shooting Satra
Rasa: Kucyk ziemny
Charakter: Wieczna optymistka

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 29 lis 2012, o 22:43

Na pysku Fire pokazała się smutek.
-Nie jesteś już moją siostrzyczką. To nie ty którą lubie... Wiesz czasem pod wpływem różnych eliksirów, czarów i tak dalej zdaje się nam że jesteśmy tacy jak powinniśmy być. To jest nie zgodne z naturalnym biegiem wydarzeń. Weźmy mnie, mogłam oddać Księżniczce Lunie swą moc władzy nad czarnym ogniem ale tego nie zrobiłam, bo wiem że bym się zmieniła i mogło by to was zaboleć. twój brat... Powiedz ile tysięcy kucyków oddało by wszystko by się odmłodzić ale sama widzisz że z tego nie ma nic dobrego... Lucky proszę... najwyżej potem odnajdziemy tą łąkę i będziemy próbować aż wrócisz do tego stanu. Ale póki stara Star nie powie mi że tak było jej lepiej to w to nie uwierzę. -
Rozpacz na pysku Klaczy była nie do opisania. Wiedziała że jest silniejsza... Lecz nie mogła przecież walczyć z przyjaciółką
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 29 lis 2012, o 22:53

Sweet Lullaby podeszła do Fire. Na chwilę odciągnęła ją na stronę.
- Spokojnie kochanie, nie przekonasz jej w ten sposób - powiedziała na tyle cicho, by Lucky star nie usłyszała - Słuszne jest powstrzymywanie kucyków, przed robieniem krzywdy innym, ale nie masz prawa narzucać nikomu żadnych decyzji. Nawet jeśli wierzysz, że to dla ich dobra. Ta Lucky tak wybrała, uszanujemy to i poczekamy. Jeśli rzeczywiście, to jej wcielenie jest niewłaściwie, z czasem sama zda sobie z tego sprawę - mulica położyła kopytko na ramieniu Fire Hell - Jeśli Lucky popełnia błąd, powinnyśmy jej dać szansę, by ten błąd zrozumieć. Jeśli rzucimy się naprawiać siłą, to nie dość, że nie wyniesie z tego żadnej lekcji, to wzbudzimy w niej żal i bunt. Skrzywdzimy ją, zmuszając siłą do zrobienia rzeczy, na którą nie ma ochoty.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Shooting Star » 30 lis 2012, o 15:24

W czasie trwania tego całego dramatu, Shooting z wielkim trudem ale, w końcu udało mu się wdrapać i skoczyć do wody.
Od pierwszego monetu, poczół, jak zaczyna rosnąć po chwili wynużył się wykurowany.
-No nareszcie! Nie jestem niemowlakiem! -Ogier nie ukrywał radości po swojej odmianie. Następnie podszedł do trzech kłócących się klaczy.
-Lucky, naprawdę chcesz żyć do końca życia w kłamstwie? Ty nie wiesz jakie to może mieć konsekwencje. Fire ma racje, teraz nie jesteś sobą, inny kucyk z ciebie.
Avatar użytkownika
Shooting Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 137
Dołączył(a): 25 lip 2012, o 18:50
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Sportowiec
Uroczy Znaczek: Kij do basballa
Lubi: Sport, rodzinę, przebywanie w towarzystwie.
Nie Lubi: Bycia samemu, nietoleracji
Strach: O rodzine i bliskich
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Brat młodszy Lucky Star
Rasa: Jednorożec

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Lucky Star » 30 lis 2012, o 16:49

Słowa Hell zirytowały Lucky, ale to co powiedział Shooting przegięło pałę.
-Inną? Oczywiście że jestem teraz inna! Jestem normalna! Teraz już nie będzie wykorzystywanie Lucky! Chcecie tą głupią, która wszystko pozwoli sobie robić. Ale teraz kiedy widzę wszystko jasno to się nie dam, nie tak jak mafii!-W tym momęncie przed oczami klaczy pokazały się wszystkie okropne rzeczy których podpuszczono się na niej, aby udowodnić jej niewrażliwość na ból. Klacz wpadł w trans, nagle wszystko przeżywała na nowo, to co jej wcześniej nie przeszkadzało, stawało się nie do wytrzymania.
-AAAAAA! - Krzyczała łapiąc się za głowę. -Nie! Zostawicie mnie!- To była druga strona medalu, teraz kiedy jej umysł nie był, taki pusty, wspomnienia wieloletnich tortur zaczynały trawić jej psychikę. Klacz zaczęła płakać. -Dlaczego, teraz jest to nie do zniesienia.Te wspomnienia, ten ból, to co mi robili.
Avatar użytkownika
Lucky Star
Wieczny Optymista
 
Posty: 249
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 17:01
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Rozbita szklanka
Lubi: prawie wszystkich iwszystko
Nie Lubi: Bycia samej
Strach: Przed Pajakami
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Starsza siostra Shooting Satra
Rasa: Kucyk ziemny
Charakter: Wieczna optymistka

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 30 lis 2012, o 17:44

-Kiedyś ktoś mi powiedział że jeśli zdobędę przyjaciół to będą mieli ze mną ciężko. Nie mylił się.-
Nim mulica zdążyła zaprotestować to Fire korzystając ze stanu Lucky wciągnęła ją do łazienki i przerzucając przez bark wrzuciła do wody. Było to dość brutalne ale miała już dość niańczenia i użerania się z nią w takim stanie
-Teraz powinno być lepiej. normalna nie wytrzymałabyś psychicznie wspomnień. przepraszam za metodę ale to było najlepsze wyjście-
zwróciła się do mokrej klaczy
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron