Park

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Park

Postprzez Nomiki » 3 maja 2012, o 19:35

-Wszystkie dzieci broj?... Zawsze tak jest! Ale s? takie s?odziuuuuuuuuuutkie!!! 7 lat? Du?o... No có?.. b?dzie mi je bardzo mi?o pozna?! Chcia?by, to zrobi? jak najszybciej! Ale pewnie ?pi? czy co?...-troch? posmutnia?a. Chcia?aby pozna? ich JU? teraz zaraz! Ale narazie to nie mo?liwe.. w dodatku nie chcia?a si? wprasza? do cudzego domu.
-Nigdy... nie wiem jak to jest..a teraz chyba ju? jestem na to za stara..-powiedzia?a co jeszcze bardziej j? dobi?o. Chcia?aby by? po?askotana...
-Mo?e gdzie? pójdziemy?
Dzieci potrzebują miłości - szczególnie wtedy gdy na nią nie zasługują.
~Henry David Thoreau
Avatar użytkownika
Nomiki
Miłosnik przyrody
 
Posty: 427
Dołączył(a): 16 gru 2011, o 19:59
Lokalizacja:
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: <3
Uroczy Znaczek: Serduszka
Lubi: Wszystko.
Nie Lubi: Niczego.
Strach: Wszystko.
Stan: Panna~
Rasa: Pokem... jednorożec ^^'
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Feather » 3 maja 2012, o 20:07

- Oczywi?cie! Mo?emy nawet polecie? do mnie. Znaczy... pój??. Na pewno ci? polubi?. Wybacz mi, ale musz? co? sprawdzi?. I cokolwiek zrobi?, nie zamierzam ci? skrzywdzi?. 
Pegaz delikatnie z?apa? klacz w pasie i przewróci?, przyszpiaj?c j? do ziemi kopytkami. Jedno z jego skrzyde? opad?o na jej j?drny, s?odki brzuszek i zacz??o go intensywnie smyra?. Feather obserwowa? pyszczek klaczy, sprawdzaj?c, czy si? ?mieje.
- Na ?askotki nikt nie jest za stary! Gili gili.
Po paru minutach zszed? z niej i pomóg? wsta?. 
- No, teraz ju? wiesz, co to znaczy by? po?askotana. Jak ci si? podoba?o, to mogliby?my... ech, chod?my ju? mo?e.
Pegaz poczeka? na propozycje Nomi, lub te? jej aprobat? i poszed? za ni? 
ZT
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Uriel Flame » 3 maja 2012, o 20:19

Po prawdzie, pegaz poczu? si? odrobin? dotkni?ty faktem, ?e nikt nie zwróci? na niego najmniejszej uwagi. Tak jakby pegazy z dotkliwymi ?ladami po oparzeniach wpadaj?ce na drzewa by?y tu czym? powszechnym.
- No có?... - Zamrucza? sam do siebie. - Raguel zawsze mawia?a, ?e "kuc jest ?lepy wobec drugiego kuca". Ech, nic to - Machn?? kopytem, w sumie na pokaz, po czym ruszy? w g??b miasta, poszukuj?c jakiego? - jakiegokolwiek - zaj?cia.
Po?oga jest taka pi?kna, nieprawda??
Avatar użytkownika
Uriel Flame
Bitter - Sweet
 
Posty: 150
Dołączył(a): 3 maja 2012, o 12:50
Lokalizacja: Manehatten
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Nomiki » 3 maja 2012, o 20:44

-Biedny pegaz...-powiedzia?a cicho.
-Dobrze... ale co ty w?a?ciwie chcesz...-powiedzia?a i zosta?a.. przewrócona. Nagle poczu?a co? na brzuchu. Zacz??a si? ?mia?. To by?o dziwne uczucie.
-Co.. Ty.. mi.. robisz-powiedzia?a próbuj?c powstrzyma? ?miech. Po kilku minut sko?czy?o si?to i wsta?a.
-Dzi?kuje... tak chod?my ju?-powiedzia?a i pod??y?a za pegazem.
zt

(ale mi sie nie chcia?o)
Dzieci potrzebują miłości - szczególnie wtedy gdy na nią nie zasługują.
~Henry David Thoreau
Avatar użytkownika
Nomiki
Miłosnik przyrody
 
Posty: 427
Dołączył(a): 16 gru 2011, o 19:59
Lokalizacja:
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: <3
Uroczy Znaczek: Serduszka
Lubi: Wszystko.
Nie Lubi: Niczego.
Strach: Wszystko.
Stan: Panna~
Rasa: Pokem... jednorożec ^^'
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Staunch Spell » 15 cze 2012, o 15:40

Br?zowa klacz wesz?a do parku przez g?ówn? bram?. Park nie spe?ni? jednak?e jej oczekiwa? by? bowiem pusty, pozbawiony amatorów tanich win, a nawet zwyk?ych kucyków. Widocznie wojna zmieni?a bardzo du?o w mentalno?ci mieszka?ców Ponyville, a mo?e zwyczajnie dzia?ania nowej w?adzy doprowadzi?y do spadku atrakcyjno?ci odpoczynku w miejskim parku? Spell pomimo pocz?tkowego rozczarowania przywo?a?a u?miech na pysk i wolnym krokiem zacz??a spacerowa? wyznaczonymi ?cie?kami. Podczas spaceru pogr??a?a si? we wspomnieniach i rozmy?la?a nad warto?ci? ?ywota kucyka. Gdy tak my?la?a na jej w?osy spad? „prezent” od przelatuj?cego ptaka. Staunch gdy zda?a sobie spraw? co ma na w?osach roze?mia?a si?. Dla postronnego obserwatora jej reakcja musia?a wygl?da? bardzo dziwnie, wr?cz szale?czo. Klacz jednak uznawa?a takie zdarzenie za dobry omen.
- Hahahaha. Dobrze, ?e to nie by? gryf! - Powiedzia?a do siebie zmieniaj?c kierunek marszu. Pomimo wiary, ?e to przyniesie jej szcz??cie postanowi?a umy? w?osy w fontannie. Zanim jednak wsadzi?a ?eb do wody wyczarowa?a troch? b?belków. Nie chcia?a przecie? by jej grzywa zachowa?a zapach „prezentu”. Po chwili namys?u i przypomnieniu sobie, ?e jej sier?? jest brudna po przej?ciu przez las postanowi?a ca?a si? umy?. Wesz?a wi?c do fontanny nuc?c zas?yszan? od karawaniarzy pie?? i rozpocz??a doprowadzenie si? do stanu idealnej czysto?ci.
Prosz? wybaczcie mi b??dy. Obiecuj? nadrobi? zaleg?o?ci w stylu za jaki? czas.
Avatar użytkownika
Staunch Spell
Nadwrażliwy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 21:24
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Feather » 15 cze 2012, o 15:55

?askotek szybowa? nad Ponyville, szukaj?c spokojnego miejsca, gdzie móg?by odda? si? medytacji nad swoimi problemami. Przelecia? nad parkiem. Fart chcia?, ?e okaza? si? pusty. Zako?owa? nad nim, szukaj?c miejsca do l?dowania. Zauwa?y?, ?e jeden z "jaszczembi", zwanych równie? "go??biami" spuszcza bomb?. Dla zabawy rzuci? okiem, gdzie owy nieprzyjemny "?adunek kumulacyjny" spada. Spad? na pewn? klacz, któr? swym ogierzym okiem uzna? za "niebrzydk?". Zez?o?ci? si? na jaszczembia i dogoni? go w locie. Sprzeda? ptaszkowi kuksa?ca kopytkiem, po czym zmierzy? go wzrokiem. Pierzasty stwór odlecia? z przera?eniem w oczach. Feather u?miechn?? si? i wyl?dowa? jakie? kilkana?cie metrów na ?awce, obok fontanny. Akurat klacz my?a si? w niej. Skupi? na niej swój wzrok, po czym odp?yn?? my?lami daleko.
Co musz? za?atwi?? Musz? za?atwi? sobi? prac?. Na razie pieni?dzy du?o, lecz pewnie kiedy?, jakto bywa w n?dznym kucyka ?yciu ich zabraknie. Mo?e wynaj??bym lokal i otworzy? klub dla mi?o?ników ?askotek? Tak... pomy?lmy... o ile du?o ch?tnych by si? znalaz?o, dochodowe to by by?o. Tak... No to uznam, ?e mam pomys?. Dzieci... Raczej oswoj? si? z Nomi. Sunny ju? j? polubi?. Mi?a z niej klacz. Ok. Iron i Piratka. Nie chc? propagowa? homoseksualizmu, ale... Kurde, co ja piernicz?? Jestem tolerancyjny, a to moja siostra, wi?c ciesz? si?, ?e znalaz?a sobi? kogo? specjalnego. A tej obsranej przez go??bia klaczy nigdy nie widzia?em. Wydaje si? by? mi?a... A co mi tam, poznam si? z ni?!
Feather podszed? do fontanny. Poczeka?, a? klacz si? umyje, po czym podszed? nieco bli?ej, lecz nie bardzo blisko.
- Witaj - powiedzia?, u?miechaj?c si? przyjacielsko.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Staunch Spell » 15 cze 2012, o 17:23

Spell myj?c si? zapomnia?a o ca?ym ?wiecie. Pewnie dlatego gdy us?ysza?a Feathera pisn??a i nieudolnie zacz??a stara? si? zakry? swoje „wiadome miejsca”, z oczywistych powodów nie mog?o jej si? to jednak uda?. Tym bardziej, i? ju? po pi?ciu sekundach zda?a sobie spraw? z powszechnej nago?ci. Spell sama nie wiedzia?a czemu tak zareagowa?a. Podejrzewa?a jednak, ?e musia?o to mie? du?o wspólnego z ?yciem w akademiku i jego niepisanymi prawami na przyk?ad do prywatno?ci podczas k?pieli. Klacz westchn??a wi?c i wysz?a z fontanny, odesz?a par? kroków w bok ignoruj?c ogiera i zafundowa?a kwiatom nadprogramowe podlewanie. Gdy pozby?a si? ju? nadmiaru wody na grzywie wróci?a z u?miecham i u?ciska?a przybysza.
- Cze??! – Zakrzykn??a ?ciskaj?c go – Fajnie, ?e kto? tu jeszcze przychodzi! Jestem Staunch Spell, a Ciebie jak zw? przyjacielu?
Klacz zareagowa?a tak „otwarcie” poniewa? taka ju? by?a. Z?e do?wiadczenia nie potrafi?y jej zmieni? ponadto mia?a do?? czasu na zastanowienie si? nad najw?a?ciwsz? reakcj?, a zastanawia? si? to ona jednak umia?a!
Skoro mia? tyle czasu, ?eby mnie skrzywdzi?, a tego nie zrobi? nie mo?e by? z?y, czyli musi by? przyjazny, co oznacza, ?e mo?na go u?ciska?
Spell jednak zapomnia?a, ?e jest jednak nadal troch? mokra przez co jej nowy znajomy spe?ni? rol? r?cznika. Klacz gdy to zauwa?y?a u?miechn??a si? przepraszaj?co, pu?ci?a go i powiedzia?a niewinnie bardzo cichym tonem
- Upsss…
Prosz? wybaczcie mi b??dy. Obiecuj? nadrobi? zaleg?o?ci w stylu za jaki? czas.
Avatar użytkownika
Staunch Spell
Nadwrażliwy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 21:24
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Feather » 15 cze 2012, o 17:36

?askotek wzdrygn?? si?, gdy us?ysza? pi?ni?cie.
- Spkojnie, spokojnie, nic ci nie zrobi? chc? tylko ci? przywita? i pozna?. - powiedzia?, dalej si? u?miechaj?c, cho? raczej mia? zak?opotany wyraz pyszczka.
Po tym, jak klacz wyskoczy?a i "podla?a" kwiatki i jego, mimowolnie zachichota?. Woda by?a ciep?a, rozgrzana s?onkiem. W tedy zosta? u?ciskany przez mi?? klacz. Mi?a.
Tak uzna?.
Odwzajemni? wi?c u?cisk, pomimo tego, ?e jego futerko zwilgotnia?o od wody.
- Nieszkodzi! Nazywam si? Feather. Mo?esz mi mówi? "?askotek", je?li chcesz. - u?miechn?? si?przyjacielsko - Nigdy ci? tu nie widzia?em. Jeste? nowa, tak? Je?li tak, to musz? powiedzie?, ?e ciekawe mamy czasy... Ale o tym pewnie s?ysza?a?.
Posmakowa? noskiem powietrza. Od klaczy unosi?a si? przyjemna wo? myd?a. Sama klacz wygl?da?a równie? ?adnie. Mia?a w sobie co? poci?gaj?cego. Uzna? jednak, ?e nie b?dzie podrywa? nowej znajomej. Mia? swoj? Nomiki, która by?a równie? s?odka. W?a?nie. Nomiki. Mia? wra?enie, ?e nie odwzajemnia uczu? czynami... Mimo to, dalej mu si? podoba?a i czu? do niej mi?t?.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Tea Charmer » 15 cze 2012, o 17:38

Powoli do parku wszed? wysoki kuc w du?ym, pi?knym cylindrze oraz eleganckiej marynarce. Nie spieszy? si? on, podziwiaj?c pi?kno przyrody. Drzewa, li?cie, krzaki, ptaki, wod? w fontannie i wilgotny zapach jaki ona nadawa?a miejscu. Klimat parku by? bardzo odpr??aj?cy. Usiad? na ?awce niedaleko fontanny i zrelaksowa? si?. Zacz?? ogl?da? okolic?. By?a na prawd? pi?kna. Nagle zauwa?y? swojego bratanka rozmawiaj?cego z pewn? br?zow? klacz?. Postanowi? ?e odpocznie jeszcze troch? a potem ewentualnie do??czy do rozmowy.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 492
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Staunch Spell » 15 cze 2012, o 18:30

Staunch zmarszczy?a brwi. Co? jej nie pasowa?o. „?askotek” czy?by kto? taki jak Irvina? Spell nie by?a pewna i raczej nie chcia?a zbytnio zbli?a? si? do tego ogiera. Nie to, ?e si? go ba?a ale nie u?miecha?o jej si? le?enie na plecach i mruczenie gdy on „rozbraja?by” j? kopytkami. Zrobi?a wi?c niby przypadkowo krok ty? i przybra?a ?yczliwy wyraz pyska.
- O tak, s?ysza?am jaja w kraju niewyj?te i w?a?nie z tego powodu tu jestem. – Powiedzia?a z u?miechem patrz?c mu jednak na kopytka - Musze dosta? si? do Canterlotu, a tam podobno jest jaka? nowa w?adza. Bardzo ciekawie si? rz?dzicie, trzeba przyzna?, ?e nie planowa?am trafi? w ?rodek wojny domowej. No ale trudno jako? trzeba ?y?, mam tylko nadziej?, ?e nie ma u was problemu z jedzeniem. - Spell na chwil? zamilk?a. Po chwili jednak doda?a, chwal?c si? niedawno zdobyt? wiedz? - G?ód, kochaniutki powoduje zezwierz?cenie, a ja jednak nie chcia?abym zosta? zjedzona przez jakiego? kanibala.
Spell powiedzia?a to z leciutkimi obawami. Za du?o si? nas?ucha?a podczas podró?y z karawan?, ?eby zlekcewa?y? zostanie pow?chan? przez obcego ogiera. Zaraz jednak si? uspokoi?a i zgani?a w duchu.
Mo?e zwyczajnie ?adnie pachn?” – pomy?la?a ju? ca?kiem spokojna i aby ca?kiem rozwia? swe obawy zapyta?a wprost.
- Kolego… przepraszam. ?askotku, a czemu Ty mnie tak w?chasz? I co tu si? tak naprawd? dzieje? – doda?a zdaj?c sobie spraw?, ?e ?askotek mo?e wiedzie? wi?cej ni? ona. W ko?cu ?y? tym mie?cie, a przynajmniej wszystko na to wskazywa?o
- A tak w ogóle to czemu „?askotek”?
Podczas ca?ej tej rozmowy Spell nie zauwa?y?a nowoprzyby?ego do parku ogiera. Trudno si? jednak dziwi? klacz nadal pilnowa?a kopyt bia?ego pegaza co absorbowa?o j? w zupe?no?ci. Tamten kucyk tak?e nie robi? nic aby zwróci? na siebie uwag?. Siedzia? bowiem w pewnej odleg?o?ci i nie robi? gwa?townych ruchów. Prawdziwy "d?entelkuc" .
Prosz? wybaczcie mi b??dy. Obiecuj? nadrobi? zaleg?o?ci w stylu za jaki? czas.
Avatar użytkownika
Staunch Spell
Nadwrażliwy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 21:24
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Feather » 15 cze 2012, o 18:44

Pegaz przys?ucha? sie klaczy. Mia?a pewne poczucie humoru. Za?mia? si?.
- Tak, rz?d tu mamy najwidoczniej dziwny, skoro w?adz? maj? jakie? dupki.
Mówi?a ciekawie, mo?na by?o j? s?ucha? przez d?ugi czas. Zauwa?y?, ?e klacz cofn??a si?.
- Po prostu u?y?a? ??dnie pachn?cego myd?a... albo zakl?cia, czy co?. - zachichota?, nieco rozbawiony faktem niepokoju, jaki mia?a w sobie klacz.
- Co si?tu dziej?? Ano nic. Na razie spokój. S?ysza?em jakie? plotki, ?e herold ?adu nie ?yje, co chyba dobrze wró?y. A czemu "?askotek"? Spój?...
Wskaza? na swój uroczy znaczek.
- Od ma?ego strasznie lubi? ?askotki. Sprawiaj? mi ogromn? radoch?, niezale?nie, czy to mnie ?askocz?, czy ja innych. No i to mój talent...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Staunch Spell » 16 cze 2012, o 02:01

?miech ?askotka sprawi?, i? Spell po raz pierwszy od dawna ca?kowicie si? rozlu?ni?a. Dawno ju? nie mia?a okazji do bezproblemowego obserwowania przyrody w mi?ym i weso?ym towarzystwie. Przez chwil? poczu?a si? nawet jakby to wszystko co zdarzy?o si? przez ostatnie miesi?ce by?o tylko z?ym snem, który w?a?nie si? sko?czy?. Klacz by?a w tak dobrym humorze, ?e a? u?y?a swej magii do zrobienia czego? mi?ego. W nast?pnej chwili Feather mia? ju? na g?owie kapelusz z szerokim rondem i majestatycznie wbitym sokolim piórem, które wydawa?o si? do?? dobre do ?askotania. Spell nie planowa?a wyczarowania czego? takiego. Jej zamiarem by?o obdarowanie go wysuszeniem futra jednak euforia w jakiej si? znalaz?a widocznie z jakiego? powodu wp?yn??a na jej zamiary.
- Podoba Ci si?? – zapyta?a z u?miechem, bowiem wierzy?a, ?e to co zrobi?a by?o dobre. Zaraz jednak mimowolnie si? zaczerwieni?a. Spowodowane to by?o s?owami, które powiedzia?a chwil? pó?niej. Chcia?a by? za grzeczna i jako? wynagrodzi? mu ciep?ym s?owem bezpodstawne obawy zwi?zane z jego obiadem. Jednak to co powiedzia?a tylko j? zawstydzi?o, a „wstyd” by? dla tej klaczy do?? abstrakcyjnym poj?ciem.
- ?adny zad… to znaczy znaczek, ale zad te? to znaczy… - mota?a si? klacz. Z ka?d? chwil? jednak jej u?miech poszerza? si?. Co jak co ale z takich sytuacji mo?na si? by?o tylko ?mia?.
- Zreszt? wiesz doskonale o co mi chodzi. – doda?a puszczaj?c oczko i chichocz?c jak trzpiotka. To jej co? przypomnia?o, co? czym musia?a si? podzieli?.
- Moja przyjació?ka mia?a… to znaczy ma podobny talent. Ona jednak wola?a stosowa? masa?e chocia? czasem tak?e potrafi?a kogo? po?askota? lub przytuli? czy pog?aska? – Spell odp?ywa?a w krain? wspomnie?. Powrót troch? jej zaj?? jednak wspomnienia du?o jej da?y. Znów pami?ta?a po co przyby?a do tego miasteczka. – Przepraszam, wspomnienia – doda?a z niewinnym wyrazem pyszczka - W?a?nie dla niej musz? dosta? si? na teren akademii w Canterlocie. Je?li wiesz co? co mo?e mi jako? pomóc lub masz jaki?, nawet najg?upszy pomys? to by?abym bardzo wdzi?czna gdyby? si? nim ze mn? podzieli?.
Ju? podczas mówienia w jej g?ówce kie?kowa? pomys?. Mo?e by? troch? zbyt „bezpo?redni” i „nie na miejscu” jednak Staunch nie by?a z tych co zbyt du?o my?l?. Staunch sama nie zdecydowa?aby si? na to ale przecie? Feather tak jasno i pewnie powiedzia? ?e KOCHA ?askotki wi?c czemu Spell nie mia?aby? Mówi?a wi?c spokojnie i bez wi?kszych emocji i nagle nast?pi?a niespodzianka! Klacz zrobi?a par? kroków, jak gdyby chodzenie u?atwia?o jej my?lenie i stan??a plecami do ogiera my?l?c co by?oby najlepsze. Gdy ju? to ustali?a odwróci?a si? gwa?townie, a jej róg b?ysn?? jasno?ó?tym ?wiat?em tym razem tworz?c pi?? piórek, które zacz??y lata? wokó? ?askotka w szalonym ta?cu staraj?c si? po?askota? go w jak najbardziej podatne na ?askotanie miejsca. Staunch tylko si? ?mia?a wiedz?c swoje dzie?o. Po raz kolejny uzna?a, ?e by?o ono dobre i sprawia wiele rado?ci ogierowi. Nas?uchiwa?a jednak uwa?nie gotowa odwo?a? „pióra” gdyby ogier mia? do?? lub gdyby jednak troszeczk? „przesadzi?” z mi?o?ci? do ?askotek.
- Prosz?! – krzykn??a mi?dzy napadami ?miechu. – Tylko nie próbuj ucieka? one s? naprawd? szybkie, a gdy kto? ucieka staj? si? te? wredne. Raczej nie chcesz wiedzie? co to oznacza.
Staunch nie chcia?a mu powiedzie?, ?e „wredne” oznacza ?askocz?ce jeszcze szybciej i wytrwalej. Sk?d o tym wszystkim wiedzia?a? Odpowied? by?a prosta. Sama kiedy? zapozna?a si? z tymi piórkami gdy Irvina wymy?li?a ten czar. Pechowo nie wymy?li?a jeszcze jak go powstrzyma?. Rada „uciekaj” jak? wtedy otrzyma?a nie by?a najlepsza i w ogromnej mierze przyczyni?a si? do bólu mi??ni brzucha br?zowej klaczy. Tak wi?c sta?a znów pogr??aj?c si? we wspomnieniach przed „torturowanym” pegazem. Gdyby nie by?a tak pogr??ona w my?lach zapewne liczy?aby, ?e Feather jednak spróbuje ucieczki. My?li jednak j? zbytnio ang?owa?y. Wraca?y do niej troski od których przecie? tak niedawno sie uwalni?a. Do jej g?owy puka?a tak?e powoli ?wiadomo??, i? pobyt w parku oznacza zmarnowanie czasu i Stauch powinna jak najszybciej biec w kierunku stolicy.
"Potem. Par? minut nic nie zmieni" - Postanowi?a patrz?c si? na Feathera.
Prosz? wybaczcie mi b??dy. Obiecuj? nadrobi? zaleg?o?ci w stylu za jaki? czas.
Avatar użytkownika
Staunch Spell
Nadwrażliwy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 21:24
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Feather » 16 cze 2012, o 07:08

Kapelusz wyl?dowa? na ?ebku pegaza. Wzdrygn?? si?, zaskoczony nag?ym pojawieniem si? przedmiotu. Zdj?? nakrycie g?owy kopytkiem i zbada? je. By?o niczego sobie, bardzo mu si? spodoba?o. Na dodatek mia?o d?ugie, pi?kne pióro, które tylko prosi?o, by wyci?gn?? je i pomizia? nim klacz po boczkach. Zarumieni? si?. Musia? si? jako? odwdzi?czy? klaczy. Poza tym, nie spodziewa? si? takiego ?adnego prezentu. W zwi?zku z tym, ?e bukieciki kwiatów by?y zbyt "majnstimowe" si?gn?? pyszczkiem do swojegi skrzyde?ka i wybra? d?ugie pióro, które wyszarwa? z?bkami. Po?o?y? je przed klacz?.
- Um... Ja dzi?kuj?... Ten kapelusz jest bardzo ?adny. We? te pióro, na pami?tk? tego, ?e... Ten... Spotkali?my si?. Oczywi?cie nie mam zamiaru jeszcze si? rozchodzi?! - zachichota? jakby nerwowo.
Gdy us?ysza?, ?e ma ?adny zad znowu obla? si? rumie?cem. Zacz?? zatacza? kó?ka w ziemi swoim kopytkiem. 
- Ummm... A ty masz ?adn? grzyw?...
Klacz pu?ci?a do niego oczko. Odpowiedzia? jej u?miechem. 
- Za to dla mnie istniej? tylko ?askotki! - zachichota? - Niestety, ale do Canterlotu nie radz? ci i??. Tam w?adz? sprawuje okrutny Herold Krwi. Zabije ci?, je?li cho?by ?le staniesz na chodzniku. Tak, to ?miertelnie niebezpieczne, w?óczy? si? po miastach innych ni? Ponyville. W Cloudsdale panuje Herold, który w?ada chorobami, a w Manehattanie jakie? dziwad?o, co lubi... Wiesz, co lubi. Chyba jeste? uziemniona. 
Szkoda by?o mu klaczy. Szczególnie takiej mi?ej, ?adnej i weso?ej. Zauwa?y?, ?e klacz odwróci?a si? plecami. 
- Co? powiedzia?em ?le? - spyta? zatroskanym tonem. 
Nagle klacz si? obróci?a. Us?ysza? d?wi?k rzucania zakl?cia, zobaczy? rozb?ysk, a potem pi?? piórek, które podlecia?y do niego i zacz??y go ?askota?. Zrobi? wielkie oczy. Ma?e diabliki zaatakowa?y ró?ne miejsca. Jedno jakby nakierowane rzuci?o si? na wra?liwy punkt pod lewym skrzyde?kiem. Drugie gilgota?o go pod bródk?. Trzecie za?widrowa?o m w p?pku. Pegaz przewróci? si? na grzbiet i zaniós? si? ?miechem, podczas gdy czwarte zacz??o mizia? jego znaczek i zad, a pi?te lewe tylnie kopytko. ?miech przep?oszy? okoliczne ptactwo. 
Tylko zdejmie te zakl?cie, to zobaczy 
?askotkowi oczywi?cie strasznie si? to podoba?o. W ko?cu kocha ?askotki. Wiadomo do jakiego stopnia. Mia? nie ucieka?. Wiedzia?, jak mo?e si? to sko?czy?. Zrobi? pi?? kó?ek wokó? fontanny i pad? w tym samym miejscu. Mile zaskoczony zosta? zaatakowany ze pi?ciokrotnie wi?ksz? si??. Od tych ?askotek zd??y? zrobi? si? czerwony na pyszczku, po którym teraz sp?ywa?y ?zy rado?ci. ?miech skutecznie kneblowa? ogiera.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Staunch Spell » 16 cze 2012, o 11:12

Wspominaj?c bawi?a si? tak?e piórkiem otrzymanym od pegaza. Prezent bardzo jej si? spodoba?. By? taki „od serca” wi?c klacz uzna?a go za idealn? pami?tk?, z któr? nie rozstanie si? przez lata. Zda?a sobie jednak spraw?, ?e jeszcze nie podzi?kowa?a za nie ani za komplement, który jak wida? du?o kosztowa? ?askotka. Ogier wydawa? si? jaki? za?enowany gdy go mówi?. Widocznie to co Staunch powiedzia?a o jego zadzie poruszy?o go bardziej ni? ni?. Klacz postanowi?a jednak uda?, ?e tego nie zauwa?y?a aby nie wystawia? jego „m?skiej dumy” na szwank. Zdj??a wi?c swe zakl?cie i popatrzy?a s?odko na niego.
- Wielkie dzi?ki za piórko i mi?e s?owo. Jeste? s?odziutki, szczególnie gdy si? ?miejesz – powiedzia?a z u?miechem, który zaraz znikn??. Co wi?cej pysk klaczy zblad?, a jej ?renice rozszerzy?y si?. Staunch by?a przera?ona.
- P-ppopo-powiedzi?e? Manehatten? Nie, nie, nie, nie… to nie mo?e by? Manehatten. Co…co tam si? dzieje? B?agam powiedz.
Spell by?a bliska p?aczu. Strach o rodzin? ca?kowicie j? opanowa?. Zaraz do??czy?y do niego te? obawy o swego ukochanego i Igoriego zebra?a si? wi?c na kolejne pytanie. G?os jej dr?a? jednak stara?a si? by? dzieln?.
- Wiesz co? o sytuacji w Moscow?
Jej róg pulsowa? i wypuszcza? iskry. Staunch o tym nie mog?a wiedzie? jednak gdyby w takiej chwili rzuci?a zakl?cie zapewne przemieni?aby ?askotka w kurczaka i to takiego z ro?na. Strach i magia to bowiem zawsze fatalne po??czenie, a je?li doda? prze?wiadczenie o podj?ciu b??dnej decyzji wtedy to ju? mag mo?e najwy?ej u?ywa? rogu do zbierania papierków z ziemi.
Prosz? wybaczcie mi b??dy. Obiecuj? nadrobi? zaleg?o?ci w stylu za jaki? czas.
Avatar użytkownika
Staunch Spell
Nadwrażliwy
 
Posty: 17
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 21:24
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Feather » 16 cze 2012, o 11:29

- Nie ma za co, Staunch. I... dzi?kuj? za komplement. S?uchaj... Jest tylko sprawa, bo ja... Ja ju? mam klacz. - powiedzia? z trudem, boj?c si?, czy klacz nie powie mu czego? w stylu "spadaj pan". Poza tym, kocha? Nomiki.
Zauwa?y?, ?e klacz poblad?a.
- Nic nie wiem. Podobno by?a rze?. Nawet nigdy nie by?em w tym mie?cie. Przykro mi, je?li mia?a? tam znajomych, czy rodzin?. Musisz by? silna.
Wzdrygn?? si?, widz?c jak jej róg strzela iskrami.
- Hej, uspokój si?! Musisz by? silna. No chod?, przytul si? i opowiedz, co ci? trapi. Wszystko b?dzie dobrze. Jeden z heroldów podobno zosta? pokonany.
?askotek przytuli? klacz, staraj?c si? nie dotkn?? jej rogu.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron