Małe jeziorko

przez **DarkFire** » 22 gru 2011, o 22:35

- A ma?y kucyk?
Zaproponowa? ?artobliwym g?osem ogier.
- Te? jest ma?e i s?odkie. Potem dopiero robi si? coraz gorszy.
Za?mia? si? chicho.

przez **Nomiki** » 22 gru 2011, o 22:40

-Tak ma?y kucyk te? mo?e by?...-powiedzia?a
-Fajnie by by?o mie? ma?ego kucyka...ale ?eby mie? ma?ego kucyka trzeba...no sam wiesz co....-powiedzia?a i odwróci?a si? w stron? Darkyego ze zdziwionym spojrzeniem..

przez **DarkFire** » 22 gru 2011, o 22:42

- Sam wiem co.
U?miechn?? si? i podniós? ?epek. Spojrza? jej si? w oczy.
- Ale jeste? jeszcze bardzo m?oda. Rozumiem je?eli nie chcesz tego robi?. Mi si? nigdzie nie ?pieszy.
Zapewni? j? jednoro?ec i poca?owa? w policzek.

przez **Nomiki** » 22 gru 2011, o 22:51

-To dobrze ?e wiesz...-powiedzia?a
-Niestety ma?y zwierzaczek musi ci wystarczy? przynajmniej jeszcze przez rok...o ile ze mn? zostaniesz...-doda?a po czym po?o?y?a si? na plecach.
-Och gwiazdy s? tak pi?kne...

przez **DarkFire** » 22 gru 2011, o 22:56

- Przez rok?
Powiedzia? zawiedziony ogier.
- No trudno jako? wytrzymam.
Za?mia? si? do siebie.
- Ale nie musimy od razu robi? sobie kucyka. To nie koniecznie wi??e si? z powstaniem nowego ?ycia. Mo?na si? ograniczy? do pieszczot.
Mówi? pewnym g?osem ale ostatnie s?owa powiedzia? troch? nie pewnie
- Ale nie wa?ne. Nie mam zamiaru Ci? po?piesza?.
po?o?y? ponownie ?epek na kocu
- Owszem s?. Ale nie tak pi?kne jak ty.
Skomentowa? ostatnie zdanie klaczy

przez **Nomiki** » 22 gru 2011, o 23:06

-Dlatego w?a?nie powiedzia?am Ci ?e za rok...mo?e inne rzeczy dam rade wcze?niej niczego jednak nie gwarantuje..-powiedzia?a i skierowa?a na niego wzrok...
-Wybacz..jestem zm?czona-powiedzia?a i zasn??a

przez **DarkFire** » 22 gru 2011, o 23:09

Darkyego mocno rozbawi?a ta sytuacja. Na szcz??cie powstrzyma? ?miech i nie obudzi? klaczy. Sprz?tn?? wszystko a Nomi po?o?y? na swoich plecach. Powolnym krokiem wróci? do domu

<z\t>

przez **Blue Sky** » 23 gru 2011, o 09:14

Przechadza?a si? obok jeziora patrz?c na tafl? pokryt? lodem. By?o strasznie zimno ale jej to jako? nie przeszkadza?o.Jak tu pi?knie jest zim? by?am tu latem te? ale zim? jest zdecydowanie ?adniej. Po chwili poderwa?a si? w powietrze i zacz??a lata? and obrze?ami Ponyville. [z/t]

przez **Shining Star** » 26 gru 2011, o 20:12

Shining Star przyszw?da?a si? tutaj z nadziej? na spotkanie kogo? kto poprawi?by jej nastrój. Dlaczego? Otó? Rainbow Dash za wszelk? cen? chcia?a jej udowodni?, ?e... jej t?czowa grzywa ma intensywniejsze kolory, a jej ogon jest dziesi??.. przepraszam jedena?cie centymetrów d?u?szy. Wy?o?y?a si? z markotn? min? na trawie i zamoczy?a przednie kopytka w jeziorze. Niby sk?d Rainbow wiedzia?a takie rzeczy? Mia?a linijk? w oczach czy jak? Uch, niech j? w ko?cu który kucyk kopnie, w ten pysza?kowaty pysk...

przez **Rainbow Dash** » 26 gru 2011, o 20:53

Jednak od Rainbow Dash, Shining spokoju nie b?dzie mie? przez zapewne... no, jaki? czas.
W ka?dym razie - na niebie mo?na by?o dostrzec co? t?czowego. Co?, co porusza?o si? bardzo szybko, CO?, co po swoim pojawieniu si? ?mign??o kilka metrów nad ?bem Shining, pó?niej sprawnie zawróci?o, wzbi?o si? wy?ej i przelecia?o przez jedn? z chmur, robi?c w niej ca?kiem ?adn? (jak dla kogo...) dziur?. Ostatecznie jednak owo kolorowe co? zni?y?o swój lot, zwalniaj?c stopniowo - przez co ju? mo?na by?o mie? stuprocentow? pewno??, ?e to Rainbow Dash tak ?miga (phfi, a kto inny móg?by by? a? tak szybki?!)!
Rainbow zawis?a w powietrzu ze trzy metry nad Shining Star, a na jej "pysza?kowatym pysku" pojawi? si? pewny siebie u?mieszek. Szczerze mówi?c to zjawi?a si? tu przez przypadek, wykonuj?c jedn? ze swoich ulubionych czynno?ci - po prostu lata?a, ot co. ?wiczy?a. Sprawdza?a swoj? sprawno??, która jak zwykle jej nie zawodzi?a.
Ale jak to tak... ona mia?aby zawie?? sam? siebie?! Przecie? w Equestrii tylko Wonderbolts byli od niej lepszymi lotnikami!
Tak czy inaczej podczas tych swoich lotów dostrzeg?a Shining. A reszt? ju? znacie.
- Shining, przysz?a? tutaj pomy?le?, jak mi jednak przyzna?, ?e moja grzywa jest wspanialsza? - Zmru?y?a zadziornie oczyska i wznios?a si? ciut wy?ej. Ot, dla lepszego efektu. W ko?cu Rainbow wszystko mia?a ?wietne... i oczywi?cie by?a te? wiecznie przekonana, ?e wszystko potrafi zrobi? lepiej.
- Wiesz, nigdy nie b?dziesz tak stylowa... - Tym razem machaj?c skrzyd?ami, roz?o?y?a je nieco szerzej, a?eby je zaprezentowa?. - ...jak ja. Ale ja i tak ch?tnie co? na to poradz?. - kontynuowa?a, spogl?daj?c na klacz z góry. Oj no, Rainbow lubi?a pomaga?... i by? podziwiana... a to pierwsze i drugie cz?sto mia?o z sob? silny zwi?zek.
- A wtedy mo?e staniesz si? chocia? w po?owie tak niesamowita jak ja. - o?wiadczy?a w ko?cu, zamkn??a oczy, unios?a nieco wy?ej pysk i wznios?a si? z powrotem wy?ej, wykonuj?c przy tym ca?kiem ?adny obrót. Tfu, co ja gadam. WSPANIA?Y!
- Cielsko do góry, Shining, roz?ó? skrzyd?a i... zaczynamy! - zawo?a?a do niej z do?u, gdy znowu zawis?a w powietrzu, tyle, ?e ju? wy?ej. Spojrza?a znowu w dó?. O tak, Rainbow Dash bardzo ch?tnie zabawi?aby si? w trenerk? Shining Star!
Swoj? drog?, tak mi?dzy nami - biedna kuzyneczka...

przez **ArtemExplicitov** » 26 gru 2011, o 21:00

artem przelatuj?c nad jeziorkiem traci kontrol? nad skrzyd?ami ...
-Cho***a znowu?,to ju? 5 raz w tym miesi?cu.
Poczym spada i ,,l?duj?c"ko?o RD, na dodatek robi Facegraba 540 i pada na pysk,kilka sekund le?y po czym wstaj? i rozgl?da si? dooko?a oraz zak?ada zpowrotem kapelusz

przez **Shining Star** » 26 gru 2011, o 21:04

Shining spojrza?a sm?tnie na Rainbow Dash. No niech to szlag, to w?a?nie przed ni? broni?a si? przednimi i tylnymi kopytkami, a tu masz i skrzyd?a nawet nie pomog?y, bo ten ma?y niebieski piorun musia? j? dogoni?.
-Wcale nie masz tak stylowych skrzyde? jakby? chcia?a mie? - powiedzia?a Shining odwracaj?c niezdarnie g?ow?. Jak wida? nasza m?oda klacz by?a nie w humorze, którego na pewno nie poprawi jej Rainbow b?d?ca ich powodem. O ironio i to akurat ona musia?a tutaj przyby?!
-Poradzisz?- o?ywi?a si? nieco kiedy us?ysza?a propozycj? szalonej dalekiej, a nawet bardzo dalekiej kuzynki.
-Ale... ale, ?e niby co.. bo ja no wiesz, nie bardzo rozumiem- powiedzia?a podnosz?c z trawy swe cielsko i machaj?c delikatnie t?czowym ogonkiem. Poprawi?a nieco skrzyde?ka i przygl?da?a si? badawczo Rainbow, której mina nie wyra?a?a nic dobrego. Jak zwykle iskrzy?y jej si? z?owieszczo oczy, a u?miech by? tak podst?pny, ?e odstraszy?by nawet samego diab?a.

przez **Rainbow Dash** » 26 gru 2011, o 21:24

Rainbow Dash, gdy co?, a w?a?ciwie kto? ko?o niej spada?, machn??a mocniej skrzyd?ami, wycofuj?c si? w powietrzu nieco do ty?u. Gwa?townie. Popatrzy?a w dó? na osobnika, który to spad? i pocz??a stopniowo si? obni?a?, dalej zwyczajnie wisz?c w powietrzu.
- Oh, widz?, ?e nie tylko Tobie Shining jest potrzebny pegaz z wrodzonym talentem do latania... i trenowania. - stwierdzi?a, gdy ju? by?a metr nad ziemi?, robi?c przy tym wymown? min?. Równie wymowne spojrzenie zosta?o pos?ane w stron? tego, co spad?. W ka?dym razie Rainbow postanowi?a chwilowo ca?kowicie swoj? uwag? skupi? na Shining Star.
- Ha? Nie? - Rainbow nieco si? nad?sa?a, ale zaraz po tym doda?a: - A co mog?aby mie? na my?li taka mistrzyni latania jak ja? - Pokaza?a z?by w u?miechu i wyl?dowa?a g?adko... no, przy okazji trzepn??a Shining Star w ?eb jednym ze skrzyde?, a to zapewne by?a odpowied? na jej pierwsze zdanie, na które to wcze?niej Rainbow nie mog?a odpowiedzie? (jako? normalniej ni? teraz, s?owami!) przez spadaj?cego pegaza.
W sumie to mo?e trenowanie kogokolwiek akurat w tej chwili nie by?o dobrym pomys?em, bo... chyba zaraz nadejdzie czas leniuchowania Rainbow! A w zim? nie by?o zbyt wygodnie wylegiwa? si? na ga??zi jakiego? drzewa. Brr. Trzeba b?dzie znale?? sobie jak?? ?adn? chmurk? i... WRÓ?, wró?, wró?!
- Poka?? Ci jak si? naprawd? lata, ?rebaku. - rzuci?a do Shining z nieco szerszym u?miechem i machn??a swoim t?czowym ogonem. Do tej pory nie raczy?a z?o?y? skrzyde?. - Poznasz kilka ciekawych sztuczek, Shining... jeszcze b?dzie z Ciebie pegaz. - oznajmi?a i przesz?a si? wolno kawa?ek wzd?u? niewielkiego jeziorka.

przez **ArtemExplicitov** » 26 gru 2011, o 21:33

Artem sprawdza czy nic mu si? nie sta?o
-A tam, tylko zadrapanie
Powiedzia? do siebie po czym za?o?y? swoje epickie okulary przeciws?oneczne z ciemno-zó?tymi szk?ami i po?o?y? si? obserwuj?c dalszy ci?g sytuacji

przez **Shining Star** » 26 gru 2011, o 21:52

Shining Star nieco sceptycznie podchodz?c do nowych znajomo?ci odbieg?a od niezdarnego przybysza i schowa?a si? za nawiedzon? Rainbow Dash.
-Na pewno wszystko w porz?dku?- zagadn??a zza ogona Rainbow.
-A ty... nie mów do mnie ?rebaku...- powiedzia?a do swojej dalekiej kuzynki.
-Chocia?, skoro ju? tak si? oferujesz to... w?a?ciwie czemu mia?abym nie skorzysta? z tej propozycji- u?miechn??a si? zaczepnie tak jak to mia?a w zwyczaju i wznios?a si? wysoko, wysoko w gór?, na swoich delikatnych skrzyde?kach i spojrza?a na kucyki z góry.
-Zawodów nie b?d? proponowa?, ale skoro Rainbow ma ochot? pochwali? si? znajomo?ci? kilku sztuczek., których mog?aby nas nauczy? to ja ch?tnie skorzystam! Ha!

Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Re: Małe jeziorko

Kto przegląda forum