Terror, śmierć i rozkład.

Jedni są żądni krwi, śmierci i zniszczenia, inni z kolei chcieliby dodać trochę sensu swojemu bytowi. Oto miejsce, w którym obydwie te grupy mogą spełnić swoje zachcianki. Ta pierwsza wciela się w Mistrzów Gry i daje swobodny upust swoim najmroczniejszym potrzebom, nękając tych drugich. A oni nie mają nawet prawa narzekać. Życie jest piękne.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 16 lut 2013, o 22:17

Kuc ziemny (ten zielony i, pomimo wszystko mniej wyglądający na klacz) wszedł razem z Tali do aparamentu. Było w nim skromnie, aczkolwiek nie można było narzekać na karygodne, spartmaneńskie warunki. Całkiem przytulnie, dałoby się powiedzieć, gdby nie powiewająca za oknem flaga z wizerunkiem czqrnego orła... Miał kiedyś do czynienia z Germaney... Oczywiście, z racji, iż jest Zwiadowcą sami Germaneyczycy nie wiedzieli o tym, że to on napsuł ich rządowi tyle krwi zaginięciem kilku dokumentów, więźniów oraz śmierci kilku kucy... Cóż, gwoli sprawiedliwości nie było to specjalnie gładkie i przyjemne zadanie...
-Cóż... Na tej płaszczyźnie nietety dla pani, jestem, i nie zanosi się na zmianę tego stanu...- Rarco puścił klaczce oko. Ale to, które było niewidoczne dla Tali... Cóż, to było nawet przyjemne...- Ale za to jeśli chodzi o rzeczy zawodowe, to owszem, jestem wolny. Więc, jak przydać może się kopyto czy napięty łuk Zwiadowcy?- spytał kierując się już bardziej do obydwu ,,koordynatorek''
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 17 lut 2013, o 16:12

Obrazek
Obrazek

- Oj już nie bądź taka zazdrosna, przecież tylko się droczę.- Serenade uśmiechnęła się do Tali, ale i przyuważyła oczko Rarca. Odeszła nieco na bok i zrobiła strapioną minę, przykładając kopyto do ust.- Zastanówmy się, kran się nie zatkał, nic nie trzeba naprawić... Wiem, mam problemy z wyczesaniem ogona, mógłbyś mi pomóc? Też narzekam ostatnimi czasy na plecy, chyba przydałby mi się masaż.
- Tak, teoretycznie to tak proste, acz nie mamy pewności czy jest przetrzymywana w piwnicy, może być gdzieś indziej. Ale mamy pewność, że tam jest. Z papierami może być problem, bo te są chyba pilnowane, ale z jej pomocą powinno się wam udać. My nie możemy nic zrobić bo jesteśmy obserwowane, podobnie jak inni agenci tutaj. Nie chodzi nam o zabicie kogo tam popadnie w ambasadzie, bo to mogłoby spowodować duże reperkusje. Oczywiście jeśli wpadniecie to kraj się na was wypnie, zostanie to uznane za waszą samowolkę.- Iris w przeciwieństwie do koleżanki zachowała powagę.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 21 lut 2013, o 20:50

Zielony kuc ziemny z lekko uniesionym w rozbawieniu lewym kącikiem ust przysłuchiwał się rozważaniom na temat jego użyteczności w tym zadaniu. Coś kazało mu myśleć, że chodziło jej o sprawy łóżkowe, tylko nie miał zielonego (ciekawy zwrot...) pojęcia, czemu... Jakaś cześć jego jaźni nakierowywała go na ten tor...
- Zapewniam, że moje szkolenie obejmuje o wiele szerszy zakres niż naprawa hydrauliki czy zabiegi kosmetyczno-pielęgnacyjne...- powiedział spokojnym tonem. Reakcja Tali na flirtującą z nim pomarańczową klaczkę była przeurocza... Po raz kolejny przez myśl mu przemknął fakt, jakim jest cholernym farciarzem mając przy sobie taką klacz...
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 21 lut 2013, o 21:44

MG

- Hej hej, spokojnie, nic nie robię, tylko z nim flirtuje. To chyba normalne, że jako klacz chce iść z nim do łóżka.- Pomarańczowa klacz ostrożnie wystawiła kopyta przed siebie, nie chciała prowokować zebry. Choć gdy Serenade spoglądała na Rarca uśmiechnęła się lubieżnie.- Zresztą ty sama chciałaś i tak wykonywać misję, nic nie stoi na przeszkodzie byś zrobiła to sama, a on tutaj przeczekał misję?

- Jeśli chcecie możecie dostać się tutejszymi kanałami do lochów ambasady, nie wiem jak tamten budynek wygląda ale ona powinna być przetrzymywana w lochach. W tym budynku i my mamy ogon, więc nie możemy sobie pozwolić na żadną dłuższą akcje. W kanałach na jednej ścianie jest czerwony znak anarchii, to wejście do ambasady.- Iris spoglądała na was, popijając sobie herbatę.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 22 lut 2013, o 17:46

,,To chyba normalne, że jako klacz chce iść z nim do łóżka''... Te słowa spowodowały chwilowe podniesienie się temperatury policzków zielonego kucyka ziemnego, ale cóż... Miło było to, jakby nie patrzeć słyszeć jemu jako samcowi, zwłaszcza od tak uroczej klaczy jak Serenade...
Rarco przysłuchiwał się dyplomatycznym wygibasom zebry. W zasadzie, całkiem spodobało mu się użycie zwrotu, że ,, jej partner nie może pozostać bez użytku''... Tak, wiążąc już ten fakt z czasem na odpoczynek nie może pozwolić również, by jego klacz miała bezczynnie spać! Cóż to byłoby za marnotractwo pierwszej od kilku miesięcy nocy razem!
-Owszem, popieram pomysł odpoczynku. I ciesze się również, że będę miał okazję do rozruszania trochę mięśni, przy okazji może odrobinę pomagając agentce Tali w misji...- powiedział celowo nie używając zwrotów umniejszających jakoś rolę Tali...


Iris- Zatem postanowione, wyruszacie kiedy chcecie. Teraz zostawimy was samych, mamy jeszcze własne sprawy do załatwienia. Tuż przy bloku znajdują się kanały, znaczy się wejście, kawałek na północ zaś jest ściana z pacyfką. Tam będą lochy w których powinna być przetrzymywana Slur, wydostańcie ją. My będziemy na widoku, więc na nas zwrócą uwagę, bez trudu powinniście ją wydostać.
Serenade i Iris wyszły z mieszkania, zostawiając was samych. Było łóżko dla 2 osób, pełna lodówka i duża wanna, tak na dwa kuce.
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 26 lut 2013, o 18:27

Zwiadowca kiwnął w kierunku dwóch przewodniczek po czym razem z Tali zniknął za drzwiami ich sypialni. W końcu na jego twarz wstąpił szczery, niczym nie powstrzymywany uśmiech niemalże od ucha do ucha. Był teraz sam na sam ze swoją Tali, po tych miesiącach samotności... Ale Tali chyba nie wyglądała na specjalnie szczęśliwą. Uśmiech zniknął, lewa brew powędrowała w górę. Zbliżył się do zebry i objął ją.
-Tak... W końcu sami i w końcu razem...- powiedział do niej, po czym cmoknął ją w nosek- Tali... Stało się coś?
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 27 lut 2013, o 09:25

MG

Waszą romantyczną atmosferę przerwało pukanie do drzwi, początkowo mogło się zdawać, że ktoś się pomylił, ale jednak pukanie się ponowiło.
- Pizza, dostarczona zgodnie z zamówieniem i na czas. Proszę o jak najszybsze jej odebranie, nie mogę stać tutaj tak cały dzień, bo mam zamówienia na 10 ulic jeszcze.

Na stole przy okazji mogliście dojrzeć jaką kartkę zostawioną przez Iris bądź Serenade.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 27 lut 2013, o 17:45

Rarco nagle i gwałtownie pokręcił głową.
-O, nienienienie! Co to, to nie. Straciłem głowę dla zebry, ale dopiero, jak byłaś gryficą miałem odwagę... A raczej byłem na tyle ośmielony alkoholem, ale mniejsza... by do Ciebie zagadać.- powiedział, po czym wysłuchał dalszego wywodu Tali, a razem z wypływającymi z jej ust słowami jego lewa brew stopniowo wędrowała w kierunku sufitu w geście zdziwienia- Skąd pomysł, ze chciałbym z tobą zerwać? Kocham cię za to, że jesteś moją Tali, jedyną w swoim rodzaju... Szczerze, byłoby mi smutno, gdybyś powróciła do postaci gryfa... Wtedy byłaś zbyt brutalna i agresywna... No, i co tu kryć, jako klaczka jesteś zdecydowanie seksowniejsza...- zielony ogier pocałował szamankę w usta- Dziwne oczko? Jak dla mnie dodaje ci uroku i zadziorności. Dwoje różnych oczu zawsze mi się podobało w dziewczynach*... I Celestii dzięki, że się nie malujesz! Nie znoszę tapeci... Co proszę?- Zwiadowca poczuł się zbity z tropu. Skąd u licha Tali wzięła takie informacje?- Nie przyszedłem się pożegnać! Kocham przecież ciebie, czemu miałbym szukać kogoś innego? Nie bądź głupiutka, skarbie...- rzekł cmokając ją w nosek.
-Ech...- westchnął na fakt, iż tą uroczą scenkę rodzajową brutalnie przerwało łomotanie do drzwi i wrzaski kuca znajdującego się za nimi. Pizza? To musiała być pomyłka... Rarco wypuścił Tali z objęć i podniósł ze stołu karteczkę od Iris lub Serenade, może na niej jest coś o posiłku dla nich? Szybko przeleciał po niej wzrokiem zmierzając w stronę drzwi.

* Sam też tak mam :*
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 27 lut 2013, o 21:36

MG

Gdy zielony łucznik otworzył drzwi ujrzał w nich zamiast spodziewanego nastolatka z pryszczami na twarzy i pizzą w tekturowym opakowaniu trochę wyższego i starszego pomarańczowego kuca ziemnego z czarnym kucykiem( jak to brzmi) na głowie. Towarzyszyła mu dwójka białych ziemniaków, też o białych włosach i czerwonych oczach( albinosi). Tamta dwójka miała krótkie miecze, pan pomarańczowy zaś był uzbrojony w kuszę poręczną, samopowtarzalną.
- Töricht kucyken, rzuć sztylet na ziemię! Gdzie jest pod-kuc?
Widzisz tylko trzech, nie wiesz czy ktoś im jeszcze nie towarzyszy.
Tali wszystko słyszy, ale nie widzi ich.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 27 lut 2013, o 22:02

Oczom Zwiadowcy ukazały się trzy kuce. Uzbrojone. Mówiły coś o ,,pod-kucu'' z silnym, germaney'skim akcentem... Ogier zgodnie z poleceniem odłożył duży, zwiadowczy nóż na ziemię w takie miejsce, w które w razie czego mógłby się przeturlać bez problemu by podnieść go. W razie czego przy sobie miał jeszcze krótszy, chociaż wcale nie krótki nóż służący zazwyczaj głównie do rzucania. Na szczęście podwójna pochwa dobrze go maskowała, zaprojektowana byłą właśnie na podobne okazje...
-Witam państwa. Czy możecie mi powiedzieć, co się do diaska dzieje?- Rarco wyjrzał przez drzwi w geście zaskoczenia i kompletnego zdezorientowania, ale naprawdę jego celem było to, by się lepiej rozeznać w liczebności i uzbrojeniu wroga. Chcieli dorwać Tali, to było jasne. Mówił dość głośno, żeby zebra była w stanie w razie czego go usłyszeć, ale jednocześnie nie wzbudzając czujności ,,gości''. Celestii niech będą dzięki, że lata szkolenia i praktyki w zwiadowczym fachu wyrobiły z niego doskonałego aktora...
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 27 lut 2013, o 22:11

MG

Tali bez większych problemów podkradła się pod drzwi, tamci jej nie dojrzeli ani nie usłyszeli, skupieni na zielonym łuczniku. Na razie nie atakowali, nikogo na razie nie można było dojrzeć poza tą trójką. Choć Rarco z niejednego pieca już chleb jadł, a i też piekł mąkę, to tamci zdecydowanie wyglądali na zawodowców, być może sami byli z wywiadu, ale Germaneyskiego. Nie obawiali się osób postronnych, nie ukrywali się ze swoimi zamiarami.
- To się kucyken do diaska dzieje, że mamy was pojmać! Na rynku już dość pokazaliście, nie widziałem większych kretynien! Nie trzeba było się wydzierać, widzieliśmy z kim przyjechaliście. A teraz do rzeczy.
Pchnęli ciebie zwiadowco do tyłu, cała trójka weszła do środka, wkopali również twą saksę do środka. Zamknęli drzwi, ale żaden nie odwrócił się i nie dostrzegł Tali( tylnim kopytem jeden z bliźniaków-albinosów to zrobił). Pan pomarańcza dalej ciebie trzymał na muszce.
- Gdzie jest pod-kuc, istota wyglądająca jak kuc, ale mająca paski?

Sytuacja prezentuje się tak

Rarco niby bez broni( ale może szybko wziąć saksę), przed nim trzech kuco nazioli, za nimi zaś Tali. Wasza dwójka wie, że nawet jak ich zabije to będą następni. Ci zresztą wyglądają na zawodowców, może być ciężko. Zielony kuc ziemny stał przy oknie, mógł dojrzeć co się znajduje pod nim.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 27 lut 2013, o 22:33

W swoim umyśle ogier strzelił właśnie soczystego facehoof'a. No tak, Fetaher do spółki z Tali sprowadzili na siebie uwagę połowy rynku... Oto przykład pierwszorzędnej wręcz pracy w jednym ze ścisłej grupy najbardziej elitarnych zgromadzeń! Ale później ją opieprzy za to... Na razie wszedł do pomieszczenia i oparł się o okno, przez które dyskretnie wyjrzał, a konkretnie co pod nim, po czym skierował wzrok na mierzącego w niego ogiera. Musiał grać na czas i dać Tali chwilę do ucieczki. Nawet, jeśli to by oznaczało...
Ogier nie dał po sobie poznać żadnych emocji poza zdziwieniem, co pokazał zmarszczeniem brwi.
-Macie może na myśli tygrysa?- powiedział z głęboką zadumą w głosie- Co prawda nie do końca wygląda na kuca, ale ma paski...- rzekł rozglądając się po zebranym tu towarzystwie.- Nie... Tygrysa nie widziałem tutaj...- Ogier udawał, ze nie ma bladego pojęcia, o co chodzi, chociaż wiedział, że ten kit nie przejdzie. Chodziło tylko o to, by uwaga trzech gości była skupiona na nim, by nie usłyszeli zgrzytu okna otwieranego przez uciekającą Tali...
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 28 lut 2013, o 12:49

MG

- Co to jest tygrys?- Zapytał się, jeden z albinosów, pan popmarańczowy spojrzał na niego z politowaniem.
- To taki kot, ale większy, duży jak kuc. I nie chodzi mi o tigera, lecz o pod-kuca, wiesz dobrze durnen kucyken o kim ja mówię! Jeśli powiesz teraz gdzie jest niegodne stworzenie to zostaniesz szybko zabity.

Zauważyłeś na dole zwiadowco jakiś wóz przykryty plandeką, nie wiesz co jest pod nią, ale nikogo nie ma przy pojeździe.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez Reetmine » 1 mar 2013, o 21:28

MG

9 na AG, udana akrobacja
35 na WS, trafienie.
6 dmg + k6 dodatkowo, łącznie 12 dmg. Naziolowi zostały 2 HP


Zebra niespodziewanie zaczęła skakać, jakby wyrwało ją wprost z cyrku. Germaneyczycy nie spodziewali się tego, a w szczególności kuc rasista. Tali robiąc fikołka przejechała mu mieczem po plecach, robiąc długie znamię i niszcząc jego cienki czarny płaszcz. Bliźniacy spojrzeli po sobie i postanowili zareagować nim do walki by włączył się Rarco.

34 i 81 na WS, jeden trafił. Łącznie 7 - 4, Tali dostała 3 dmg( 10 zostało).

Jeden z bliźniaków akurat zahaczył bronią o zebrę, niewiele jej zrobił, ale jednak ta poczuła uderzenie, wylądowała tuż obok swego zielonego partnera. Przed nimi była dwójka bliźniaków oraz ciężko ranny nazista, pod nimi natomiast był jakiś wóz pokryty płachtą.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1907
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Terror, śmierć i rozkład.

Postprzez ReflexivoArco » 1 mar 2013, o 22:04

Gdyby znajdywali się w innej sytuacji Rarco plasnąłby kopytkiem prosto w swoją twarz... Nie plótł tych głupot (które, jakby nie patrzeć spełniły swoje zadanie) żeby Tali wyskoczyła nagle z mieczem na nazistów... No, ale ładnie sobie radziła... Zwiadowca korzystając z zamieszania rzucił się w kierunku saksy oraz wyciągnął z podwójnej pochwy krótszy nóż oraz skierował swój wzrok na trzy kuce. Rarco mysląc błyskawicznie kopnął w ich kierunku jedno z krzeseł i korzystając z ich prób uniknięcia go wyskoczył do przodu zadając cięcie dwoma nożami naraz wymierzonymi w jednego z albinosów, tego bardziej oddalonego od pozostałej dwójki. Po wykonanej akcji przeturla się z powrotem do Tali i jest gotowy do parowania z użyciem dwóch noży, gdzie krótszy, ten do rzucania skrzyżowany z saksą będzie stanowił dla niej podporę i umożliwi blokadę. Adrenalina buzowała mu w skroniach, musiał ochronić Tali, a zaraz po tym się stąd jak najszybciej zmywać...
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sesje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron