Sweet Lullaby's daycare & nursery

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 6 gru 2012, o 09:13

Tata i mama chyba wychodzili, ale była tu ta miła pani z długimi uszami, więc Haramu nie miała powodu by się bać. Troszkę niepewnie uniosła kopytko i pomachała rodzicom.
-Papa? - Powtórzyła za Blackiem, tuląc się do nogi mulicy. Już ją ciekawiło, kiedy rodzice wrócą, ale się w miarę przyzwyczaiła do bycia zostawianą przez osoby które kocha w dziwnych miejscach, więc nie płakała.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 6 gru 2012, o 09:25

Sweet Lullaby pożegnała gości i pogłaskała Haramu po główce. Zebra... ze skrzydłami. To było po prostu urocze. Mulica była stanowczo zbyt uprzejma, by nawet zastanawiać się nad tym, skąd zebra w rodzinie kucyków. Jej braciszek z resztą również był uroczy. Patrzenie na dzieci mogło z mulicy odegnać wszelkie troski. Wcielenie radości i nadziei na lepszą przyszłość.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Fire Hell » 6 gru 2012, o 15:42

-Ja już pójdę-
Zwróciła sie jednorożka do Sweet
-Muszę coś przemyśleć-
Tak właściwie to Fire planowała się zaszyć do końca dna i spokojnie przeboleć kaca ale w tej wersji to ładniej brzmiało.
z.t
Obrazek Obrazek
Obrazek
Motyw przewodni postaci: Skillet-Monstar
Avatar użytkownika
Fire Hell
Mól książkowy
 
Posty: 523
Dołączył(a): 28 cze 2012, o 13:25
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: kocham noc
Uroczy Znaczek: czarny płomyczek
Lubi: Lune, Sweet Lulibly, Lucky Star i jej brata. No i wszystko co jest ładne. Kocha drogie rzeczy.
Nie Lubi: Ogółu żywych istot
Strach: Bycie zniewoloną
Stan: wolna
Koneksje Rodzinne: brak żywych członków. Zabici przez wiarę lub rodzice przez nią
Rasa: Jednorożka!
Charakter: Chaotycznie zły. Dla przyjaciół chaotycznie dobry. Ogólnie Chaotyczna.
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Lucky Star » 6 gru 2012, o 20:51

Lucky nadal siedziała i moczyła się w wannie, zaczęła się nudzić.
Zauważyła ptaka Fire który bez celu błąkał się po mieszkaniu.
-Co ci jest ptaszku ? - zapytała oczekując odpowiedzi , ale jej nie dostała. Nagle sęp wyskoczył przez okno. Lucky podążyła za nim. -Nie skacz! Jeszcze całe życie przed tobą! -Wyskoczyła za ptakiem.
z/t
Avatar użytkownika
Lucky Star
Wieczny Optymista
 
Posty: 249
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 17:01
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Rozbita szklanka
Lubi: prawie wszystkich iwszystko
Nie Lubi: Bycia samej
Strach: Przed Pajakami
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Starsza siostra Shooting Satra
Rasa: Kucyk ziemny
Charakter: Wieczna optymistka

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Bright Beer » 7 gru 2012, o 07:50

Gdy Black rozmawiał jeszcze z Sweet, uwaga Beer skoncentrowała się na dzieciach. Pogłaskała je i dała buzi w czółka na pożegnanie.
- To do widzenia. Pa, maluszki. - Uśmiechnęła się do mulicy i do dzieci, po czym szybko wyszła z otworzonych przez Blacka drzwi. Stająć na dworze, westchnęła głośno.
- Właśnie się zaczęłam martwić.... Długo mi to zajęło. - Powiedziała nieco zbolałym tonem narzeczonemu, idąc razem z nim.

[z/t]
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 7 gru 2012, o 07:55

Vermouth przytulił się do siostrzyczki i patrzył za rodzicami z wyrazem zaskoczenia na pyszczku.
-Pa? - Powtórzył za Haramu i dużymi kucykami zastanawiając się, gdzie idą Black z Beer i jak szybko po niego wrócą. Poczuł się jakoś dziwnie, jeszcze nigdy go tak nie zostawiono, nawet gdy spał to ktoś z rodziców siedział w pokoju obok albo przy jego łóżeczku. Patrzył się ze smutną miną to na drzwi, to na Sweet Lullaby. - Dzie poszli? Kiedy? - Zapytał mulicy.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 7 gru 2012, o 07:59

Dobra, rodzice poszli. Haramu straszliwie wręcz kusiło, by iść pooglądać zabawki, jakie były w żłobku, ale z swoim charakterem nie chciała odejść od mulicy. Zamiast tego rozłożyła skrzydełka i zaczęła się nimi bawić, głaszcząc je i biorąc piórka do buzi. Nagle... zauważyła, że Vermouth i Sweet nie mają skrzydeł!
-Da? - Zapytała mulicy, pokazując na jej plecy, a potem na plecki braciszka.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 7 gru 2012, o 08:34

- Spokojnie kochanie - powiedziała łagodnie do dzieci - wasi rodzice wrócą przed zachodem słońca. Przez ten czas możecie się tu bawić wszystkimi zabawkami.
A trzeba przynać, że było czym. Zaczynając od stada pięciu pluszaków, przez drewniane klocki z literkami, grę z wielokolorowymi gumowymi krążkami, gryzaczki, piłeczki, aż po lalki przestawiające jednorożce, pegazy i kucyki ziemne.
- Tak kochanie, masz śliczne skrzydełka - powiedziała instynktownie rozumiejąc intencje Haramu - Nie wszyscy je mają, bo każdy jest trochę inny. Twoja mama ma skrzydełka tak jak ty.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 7 gru 2012, o 08:41

Zachodem słońca? Chodzi o tą wielkie jasne coś na niebie? Ale co znaczy "zachód"? Przynajmniej dostała pozwolenie na zabawę i na wyjaśnienie odnośnie skrzydełek. Zainteresowała się lalkami, szczególnie jedną. Widziała pegazy, widziała kuce ziemne, ale nie miała zbyt dużego kontaktu z jednorożcami, więc wzięła lalkę z wizerunkiem jednego i pokazała ją Sweet.
-Da? - Zapytała, wskazując na rożek.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 7 gru 2012, o 08:44

Zachód słońca. Vermouth miał mnie więcej tyle samo pojęcia co to znaczy co siostra, co mogło oznaczać u niego tylko jedno. Chwycił swojego kochanego misia i usiadł przed drzwiami, tuląc go i patrząc się na nie. Siedział pod ścianą, troszkę jeszcze zdziwiony i niepewny co się właśnie stało i czy to normalne, że rodzice sobie poszli zostawiając jego i siostrę. Teraz pozostało mu tylko czekać na "zachód słońca".
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 7 gru 2012, o 08:53

Sweet podeszła do Vermoutha i gestem zachęciła Haramu do popatrzenia przez okno. Było widać przez nie jasne słońce.
- Widzicie, to jest słońce. Porusza się po niebie w tę stronę i kiedy dojdzie do tamtych domów zniknie za dachami i zrobi się ciemno. I wtedy będzie zachód słońca i wrócą wasi rodzicie - pochyliła sie i połaskotała nosem Vermoutha - patrzenie na słońce nie przyśpieszy jego ruchu, bo czekanie bardzo, bardzo wydłuża dzień. A le zdradzę ci sekret, jeśli będziesz się dobrze bawił, dzień minie ci szybciej.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Shooting Star » 7 gru 2012, o 14:50

Shooting z zadumał się patrząc jak mulica opiekowała się dziećmi. Kiedy już Fire, Bright i ogier sobie poszli, również udał się do wyjścia.
z/t
Avatar użytkownika
Shooting Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 137
Dołączył(a): 25 lip 2012, o 18:50
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Sportowiec
Uroczy Znaczek: Kij do basballa
Lubi: Sport, rodzinę, przebywanie w towarzystwie.
Nie Lubi: Bycia samemu, nietoleracji
Strach: O rodzine i bliskich
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Brat młodszy Lucky Star
Rasa: Jednorożec

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 9 gru 2012, o 15:27

Haramu popatrzyła za okno, jak kazała pani mulica. Było tam tam takie jasne coś, które nazwała "słońcem" i powiedziała, że jak go nie będzie to będą rodzice. Czy to "słońce" coś zrobiło rodzicom? Chyba nie, bo by coś powiedziała. Trzymając się dalej blisko Sweet Lullaby, chwyciła swoją gałgankową laleczkę, tuląc ją jeszcze przy równoczesnym zastanawianiu się, czym by się tu jeszcze zająć.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 9 gru 2012, o 15:28

Buzia niebezpiecznie zadrgała Vermouthowi, gdy ten już się sposobił do takiego porządnego płaczu, gdy mulica go połaskotała. Z płaczu nici, zamiast tego zachichotał i, już podniesiony na duchu, podszedł do zabawek, siadając przed nimi i myśląc. Było ich zwyczajnie za dużo - "osiołkowi w żłoby dano...". Posadził misia obok siebie i tak sieeeedział i paaaaaatrzył....
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sunny Sky » 11 gru 2012, o 18:18

Naprzód! Ku zwycięstwu! Wreszcie dotarł z całym domowym przedszkolem, owocem własnych lędźwi, do żłobka... przynajmniej miał nadzieję, że nikt nie zrobił sobie z niego dowcipu, dając ten napis "Sweet Lullaby's daycare & nursery" na budynku, bo nie wiedział czy będzie miał energię by wracać. Wszedł do środka, nieco niepewnie, jeszcze nawet nie wyjmując dzieci z juków i z wózka.
-Dzień dobry? - Zapytał na próbę, mając nadzieję, że ktoś go usłyszy.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron