przez Bright Dawn » 16 mar 2012, o 17:35
No to czas na moj? szczegó?ow? histori? znaczka. Cz??? jest opisana w KP, cz??? w ficu o historii rodziny BD, zbior? to do kupy. Istnieje powa?ne ryzyko sporego rozpisania si?.
Na pocz?tek, ogólny opis: znaczek BD symbolizuje jej z jednej strony otwarcie umys?owe na ?wiat wokó? siebie (s?o?ce z promieniami), które to otwarcie oznacza zarówno otwarcie psychiczne, jak i psychoanalityczne, materialne i ?wiatopogl?dowe. Chmura, przez któr? prze?wituj? promienie, symbolizuje jej ch?? do skrywania w?asnych emocji, w?asnej wewn?trznej siebie, i poddawania wszystkiego kalkulacjom o racjonalnemu my?leniu. Promienie prze?wituj?ce przez ow? chmurk? symbolizuj? stan, ?e kiedy Bright si? ju? na kogo? otworzy/zdob?dzie swoje bardzo mocno wyargumentowane zdanie, b?dzie zawsze wierna tej osobie, zwi??e si? z ni? bardzo mocno emocjonalnie i uczuciowo/b?dzie tego swojego zdania i racji broni? do upad?ego, w skrajnym przypadku u?ywaj?c argumentów si?owych.
Historia rozpoczyna si? podczas wojny z Gargulcami, kiedy to jej ojciec (jako wa?ny dowódca wojskowy) zabra? j? na swoim grzbiecie niejako do wojska, gdzie dowodzi? kucami w bitwach z bezpiecznej odleg?o?ci. W tym czasie, pozna?a pi?kno i rozbudowanie ?wiata wokó? siebie, co zapocz?tkowa?o pierwsz? sk?adow? jej znaczka: ch?? ci?g?ej nauki, poznawania, odkrywania. Gdy na grzbiecie taty bywa?a czasem w miejscach typowo wojskowych, jak garnizony i tym podobne, jej fascynacja wszystkim wokó? obj??a tak?e wszelkie machiny i or?? wojskowy. Za wszelk? cen? chcia?a si? dowiedzie?, jak to wszystko wokó? niej dzia?a, jak jest zrobione, co powoduje przy u?yciu... Tak narodzi?a si? druga sk?adowa jej znaczka, czyli fascynacja technologi?, konstruowaniem, tworzeniem. Gdy wojna si? sko?czy?a i wróci?a do przedszkola, pozna?a now? kole?ank? (co w jej przypadku by?o dosy? trudne, bo unika?a cz?stych kontaktów z kucykami), mo?na powiedzie? przez przypadek, czy te? od niechcenia.
By?a sobie przerwa mi?dzy zaj?ciami w przedszkolu, ma?a niebieska klaczka zwana imieniem Bright le?a?a sobie na trawie, z wzrokiem w ni? wlepionym. Obserwowa?a ?d?b?a trawy, jak s? zbudowane, co w?ród nich ?yje... By?a sama, pozosta?e kucyki bawi?y si? za niewielkim pagórkiem. Po jakim? czasie us?ysza?a, jak kto? si? do niej zbli?a, lub raczej do rejonów w których sobie teraz spokojnie urz?dowa?a. By?a to inna ma?a klaczka, która nie zwracaj?c uwagi na Bright, usiad?a kilka metrów od niej z wyra?nie smutn? min?, gotowa do p?aczu. By?o to dziwne i nieco intryguj?ce dla Bright, po co jaka? klaczka mia?aby przychodzi? to i p?aka?... Podesz?a wi?c do niej, i z pocz?tkowymi trudno?ciami zacz??a rozmow?.
//Aby nie przed?u?a?, dialog sobie daruj?//
Ogólnie rzecz ujmuj?c, Bright stopniowo i nieub?aganie dochodzi?a do tego, co jest tej drugiej klaczce. Z kolejnych jej wypowiedzi wyci?ga?a kolejne wnioski, i w ko?cu ni st?d, ni zow?d, rzuci?a swoje jak?e m?dre i inteligentne zdanie:
-Oni s? g?upi i niedorozwini?ci umys?owo. Po co si? przejmowa? nimi. G?upki i tyle.
Bardziej zaskakuj?ce by?o to, ?e klaczka sama dosz?a do tego co jest jej kole?ance, nie naciskaj?c na ni? bezpo?rednimi pytaniami. Dzi?ki temu, zdoby?a trzeci? sk?adow? swojego znaczka, czyli zdolno?ci psychoanalityczne. Po tej rozmowie, zaprzyja?ni?a si? z wy?miewan? klaczk?, a podczas wspólnej zabawy na jej boku pojawi? si? jej znaczek.
THE END.