Dom Sunny'ego

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 7 paź 2012, o 21:24

Flame już miała zamiar coś powiedzieć, kiedy Sunny poleciał do przychodni. Zmarszczyła czoło, ale postanowiła tego jeszcze nie komentować. Może i ma co do tego jakieś powody, ale to ją lekko niepokoiło. Przed oczami mignął jej również Black z jakimś zawiniątkiem. Machnęła kopytkiem, stwierdzając że nie ma się co męczyć.
-Feather Blade, jak dobrze pamiętam?-Powiedziała do pegaza, z którego słów wynikało że jest ojcem Sunny'ego.-I tak, jestem Raging Flame. Całkiem miło mi cię poznać w okolicznościach całkowicie innych niż... te które raczej powinniśmy wyrzucić z pamięci.-Powiedziała krzywiąc się mimowolnie na myśl o Cloudsdale.-Znając życie Sunny będzie tam siedział i siedział... Chcesz może wejść?
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 7 paź 2012, o 21:27

Sunny westchnął z ulgą gdy wyszło mu, że nie jest chory w żaden możliwy sposób i jest wręcz okazem zdrowia. Ktoś zapukał do drzwi, więc otworzył.
-O, dzień dobry... Proszę wejść, bardzo proszę. Zaraz pana przyjmę. - Zapewnił go z uśmiechem, wpuszczając do przychodni. Wrócił do gabinetu i przez drzwi łączące przychodnię z mieszkaniem zaszedł Flame od tyłu i krótko ją ucałował w policzek. Z swoich rzeczy wyjął kilka czerwonych róż i je jej podał. - Proszę, kochanie. Zaraz do was dołączę, mam pacjenta. - Rzucił jeszcze i wrócił do Blacka, wpuszczając go do gabinetu. - To w czym mogę pomóc? - Zapytał wesołym tonem, patrząc na Vermoutha.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 21:34

Przywitał się grzecznie z Flame i z Featherem i przeszedł za Sunnym do gabinetu. Tutaj położył Vermouthka na jego kozetce i rozwinął go z kocyka.

- Witam. Jestem Black Gallant. Widzi pan... Dziś urodził mi się syn. Mnie i mojej narzeczonej, Bright Beer. Wydaje się że jest z nim wszystko w porządku, jest zdrowy, wesoły i ciekawski, ale co do zdrowia... Nie jestem lekarzem. Chciałbym poprosić by go pan przebadał, a potem zamówić wizytę u nas w domu, by pan też przebadał moją narzeczoną, która odpoczywa. Odbierałem poród sam, i wciąż mi się pałęta po głowie myśl, że czegoś nie dopilnowałem...

Wyrzucił z siebie krótką tyradę i pogłaskał swojego synka czule. Dalej był zaciekawiony otoczeniem, z tego co widział.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 7 paź 2012, o 21:38

Sunny przyjrzał się z zainteresowaniem Vermouthowi. Vermouth z zainteresowaniem przyjrzał się jemu.
-Rozumiem... - Powiedział z uśmiechem. - Proszę się nie martwić, zaraz małego... Obejrzę. Dziś urodzony, tak? - Przystąpił do badań. Maluszek został dokładnie obejrzany, ale lekarz nie znalazł żadnych nieprawidłowości. - Zdrów jak ryba. Będzie z niego duży, silny kucyk, prawda, maluszku? - Mrugnął źrebaczkowi. - Raczej byłoby łatwo zauważyć problemy po ciąży, ale zaraz tam polecę, proszę mi tylko dać adres.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 21:46

- Dziękuję Panie doktorze. Już daję panu adres.

Napisał mu na kartce adres Chez Lager i przytulił jeszcze swojego synka. Malec był rozkoszny. Najpiękniejsze stworzenie jakie widział na świecie.

- Poprosiłbym by też pan zostawił jakieś instrukcje albo pamflety o rodzicielstwie. Nie wątpię w miłość moją i mojej ukochanej do dzieci, ale to nasze pierwsze dziecko, musimy się doedukować w kwestii zdrowia. A ja tymczasem razem z Vermouthkiem, musimy jeszcze zamienić parę słów z Pana narzeczoną...

Uśmiechnął się szczerze i z radości uściskał Sunnyego, po czym wziął Vermouthka na kopytka i poszedł do salonu, gdzie byli Feather i Flame.

- Flame? Chciałem ci kogoś przedstawić.

Podszedł do niej blisko i uśmiechając się, pokazał jej trzymanego na kopytku synka.

- Flame... Poznaj proszę mojego pierworodnego, Vermoutha. Beer dziś urodziła.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 7 paź 2012, o 21:54

Ściągnęła ku sobie brwi przyglądając się źrebakowi którego jej pokazał Black. Otworzyła lekko zaskoczona usta i patrzyła to na źrebaka to na Blacka. Ostatecznie uśmiechnęła się do niego i klepnęła dość mocno po plecach gratulując mu.
-No, to widzę że całkiem ci się poszczęściło eleganciku. Gratuluję potomka. Chociaż... Za jakiś czas on może mieć kolegę. Albo koleżankę, na razie nie wiadomo.-Powiedziała uśmiechając się lekko. Czuła jak mimowolnie oblewa się czerwienią, w końcu właśnie przyznała się do ciąży.
-Vermouth... Ciekawe imię, naprawdę. Gratuluję się i cieszę się razem z wami.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather » 7 paź 2012, o 22:02

Pegaz skrzywił się słysząc słowo "blade". Nie lubił go.
- Proszę używać tylko pierwszej części mojego imienia... Druga wiąże się z mało przyjemną przeszłością najemnika... Ech.
W sumie, to fajnie by było zobaczyć, jak syn mieszka sobie z tą Flame - pomyślał.
- Tak, o ile to nie będzie wam przeszkadzało, to bardzo chętnie rozejrzę się troszkę jak ciekawska wsza po mieszkaniu syna - zachichotał.
Nie zwrócił jednak uwagi na ogiera z berbeciem i nawet nie przysłuchał się temu, co mówi i do kogo.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 7 paź 2012, o 22:05

Sunny zapakował swoją torbę lekarską, przygotowując się do badania Bright Beer i wyszedł, zamykając za sobą przychodnię. Wszedł jednak najpierw do domu. Stanął obok Flame i objął ją uśmiechając się, gdy ta się przyznała do ciąży. Cmoknął ją w policzek.
-Flame, właśnie, znalazłem taki czar, podaje płeć i rasę dziecka. Wypróbowany i prosty. - Uśmiechnął się do klaczy.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 22:09

Black również zignorował Feathera. Nie było sensu się nim przejmować jeżeli on nie przejmował się niczym innym.

- Gratulacje Flame! Widzę, że nie tylko ja niedługo poznam to wspaniałe uczucie. Wierz mi, to najwspanialsze uczucie. Razem z Beer byliśmy wniebowzięci, chociaż odebrać poród mi było naprawdę ciężko... No i muszę pogratulować twojemu partnerowi! Gratulacje!

Dał jej grzeczne buzi w policzek na znak gratulacji i potrząsnął po męsku kopytem Sunnyego.

- Flame... Chciałem cię zapytać... Czy... Zostałabyś jego mamą chrzestną? Vermouthek zasługuje na najlepsze a nie znam nikogo lepszego do tej roli... Tali... Um... Wiesz jaka jest Tali. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką i nie znam nikogo, kto by zapewnił Vemrouthkowi bezpieczeństwo gdyby nam się coś, niedaj celestio, stało.

Powiedział prosząco i uśmiechając się podał jej Vermouthka, który zdawał się wyrywać chcąc się zbliżyć i zapoznać z Flame. Chyba podobały mu się jej włosy bo sięgał po nie malutkimi kopyciami.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Vermouth » 7 paź 2012, o 22:11

Wszystko było nowe, ładne i zabawne. Tatuś był blisko, miał pełen brzuszek, spać mu się nie chciało, więc zajmował się tym, co potrafił najlepiej - patrzył. Chłonął wzrokiem duże klocki, zwane domami, takie puszyste coś na podłodze będące wykładziną i tak dalej i tak dalej.
-Gugugugug.... - Zagaworzył, chwytając kopytkiem włosy Flame, które znalazły się za blisko niego z powodu nieuwagi tatusia.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 7 paź 2012, o 22:17

Za dużo działo się wokół, jeden mówił jedno, drugi drugie, nie wiadomo kogo trzeba słuchać, dlatego też nawet nie zauważyła jak została chwycona przez dzieciaka za grzywę skrzywiła się i syknęła czując jak jest przez malca ciągnięta.
-Niech by to... Zastanowię się Black, tylko niech on mnie puści.-Powiedziała starając się jakoś wytrzymać. Uśmiechnęła się przepraszająco do wszystkich ogierów, orientując się nagle, że jest w tym towarzystwie jedyną klaczą.
-Sunny, to naprawdę nie jest ani dobry czas na coś takiego, ani w ogóle dobry pomysł. Możemy rozmowę o tym przenieść na kiedy indziej?-Zapytała się pegaza, który się do niej ponownie zaczął przymilać.
-A więc Feather, na pewno z chęcią pogadasz z własnym synem. A ja z chęcią uwolnię własną grzywę spod tyranii tego małego szkraba.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 7 paź 2012, o 22:21

-Oczywiście, skarbie. - Przytaknął jej ochoczo Sunny, puszczając ją. Zachichotał, widząc inwazję na jej grzywę. - Tato, proszę bardzo, oglądaj. Ja muszę jeszcze zerknąć na pacjentkę... - Mrugnął Blackowi. - ... i kończę pracę na dziś. Siemka. - Poprawił torbę i wyszedł z domu. Ech, trochę mu to psuło plany oświadczyn, ale chociaż było wesoło w domku.

z/t
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 22:27

Black delikatnie acz stanowczo wziął kopytko synka i uwolnił grzywę Flame spod jego "tyranii". Pomyślał, że należy to obrócić w zabawę, by synek się nie rozpłakał i by nie czuł względem taty złych rzeczy w pierwszym dniu swego życia. Gdy uwolnił grzywę Flame, objął go oboma kopytkami i przybliżył do swojej buzi i pokiział go w zabawie.

- Mój kochany synek. Widzę że podobają ci się klacze z pięknymi grzywami. Moja krew. Moja krew.

Śmiał się wraz ze swoim synem chłonął jego dziecięcy śmiech i zalewał go swą miłością.

- Flame... Wpadnijcie do nas z Sunnym na obiad. Dałem mu nasz nowy adres. Możecie wpaść nawet i jutro. Chcę to uczcić. I Vermouthek też na pewno się ucieszy. Już cię polubił.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 7 paź 2012, o 22:35

-Ta, czemu by nie. Chętnie wpadnę, nie wiem tylko jak Sunny.-Powiedziała gładząc swoją grzywę, mając wrażenie, że kilka włosków jednak zostało wyrwanych. Miała dziwne wrażenie, że zbytnie zbliżanie się do młodego ogiera może być problematyczne. Mimo wszystko uśmiechnęła się dość szeroko.
-Ale faktycznie, widać czyj to syn. Będę musiała z Sunnym porządnie pogadać... Ale to później. Mówiłeś zdaje się coś o porodzie Beer... Jak właściwie było?-Zapytała się czując, że lekko blednie. Cieszyła się, że młodego pegaza nie ma w pobliżu. Nie chciała, by ten widział że mimo wszystko przejmuje się tym co się może stać.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 22:48

- W zasadzie to chyba byłem bardziej przerażony niż ona. Nagle odeszły jej wody i musiałem szybko zadziałać. Troszkę bólu było i bardzo dużo wysiłku, Beer była bardzo wycieńczona, ale nie krzyczała, zniosła to dzielnie. Ale ona opowie ci to o wiele lepiej. Ja... No wiesz... Ja mam inny zestaw genitaliów i nigdy nie powiem ci tego tak dokładnie jak ona. Wiem, że poszło nam bardzo szybko i Vermouthek przyszedł na świat. Niesamowite uczucie, pierwszy raz wziąć na ręce swoje dziecko. Beer promieniała. Była przepiękna, jak anioły z ludzkiej mitologii.

Rozpłynął się kołysząc syna, by wprawić go w senny nastrój. Był taki szczęśliwy. Stał obok Flame, by oboje mogli obserwować rozespany pyszczek jego synka. To było najpiękniejsze stworzenie w mniemaniu Blacka. I miało cudną pomarańczową plamkę na swoim kremowo szarym umaszczeniu, wokół pyszczka, podobnie do jego mamy.

- Vermouth to taki ciekawski szkrab. I widać że wpadłaś mu w oczka. Ciociu Flamey...

Uśmiechnął się do niej wesoło.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron