Dom Drake'a

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 16:38

-Nie mo?esz tak mówi?! - Zawo?a?
-Gdy du?o razy sobie co? wmawiasz zaczynasz w to wierzy?....a to co mówisz to nie prawda - doda? wstydz?c si?.
-Alkochol...alkochol...lampki wina ja nigdy nie odmawiam ale skoro nie chcesz to nie b?d? namawia? - zacz?? zmienia? temat.
Spróbowa? omleta i bardzo mu smakowa?, zjad? wi?c go powoli delektuj?c si? smakiem.
-Bardzo dobre, nie do?? ?e dobrze gotujesz to jeste? dla mnie bardzo..mi?a..-powiedzia? nie nawi?zuj?c kontaktu wzrokowego

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 16:58

Klacz zarumieni?a si? a na jej pyszczku pojawi? si? ma?y u?miech.
- Dzi-dzi?kuj?... To bardzo mi?e z twojej strony.
Usiad?a wygodnie i zacz??a je?? omleta. Wyszed? jej lepiej ni? zwykle
- To pewnie zas?uga ?wie?ych sk?adników... Tak... Na pewno.
Sama nie wierzy?a w to co my?li. Ju? sama nie wiedzia?a co my?le?. Zawsze podchodzi?a bardzo ostro?nie do kucyków p?ci m?skiej. A ten? Drake by? inny. Mi?y, uprzejmy... S?odki... Mimo to klacz uwa?a?a ?e troch? to za szybko idzie. Nie lubi si? ?pieszy? zw?aszcza je?eli chodzi o mi?o??.
- Zawsze staram si? by? mi?a. Ale nie w stosunku do wszystkich jestem tak otwarta... Dzi?kuj? za komplement...

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 17:03

-To ja...zrobi? co? do picia - Zaproponowa? i szybko wyszed? do kuchni, wstawi? wod? na kaw? i zastanawia? si? co przygotowa? dla SeaCoast.
-Mo?e si? czego? napijesz? - Zapyta? z kuchni przygotowuj?c sobie najlepsz? kaw? jak? umia?, nie wiedzia? czemu musia? na chwil? odej?? od SeaCoast pod przykrywk? pój?cia do kuchni, zrobi?o mu si? gor?co i czeka? a? zagotuje si? woda, postanowi? pój?? do warsztatu przygotowa? swoj? maszyn?, chcia? da? te? spokój SeaCoast.
Domy?la? si? ?e zaczyna j? denerwowa? wiecznym towarzystwem. Nie chcia? denerwowa? jej swoj? obecno?ci? jak denerwowa? inne kucyki w dalekiej przesz?o?ci zanim znalaz? si? w tym mie?cie.

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 17:15

- Bardzo ch?tnie. Herbata starczy. I je?eli to nie problem to prosi?abym tak? jak wczoraj.
Powiedzia?a Ciep?ym mi?ym g?osem. Doko?czy?a jedzenie omleta i po?o?y?a si? na kanapie patrz?c si? w stron? kuchni.
- Sama nie wiem co mam robi?... Z jednej strony nie chce si? ?pieszy? z drugiej gdy ju? si? zdecyduj? mo?e by? za pó?no... Czemu to musi by? takie ci??kie...

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 17:17

Kolejny raz przygotowa? specjaln? herbat? i zaniós? j? do salonu, zobaczy? le??c? SeaCoast co przyprawi?o go o zarumienienie.
-Prosz?, mam nadziej? ?e wysz?a - Poda? herbat? spogl?daj?c na niebiesk? klacz
-Nie b?d? cie ju? nachodzi?, pójd? do mojej pracowni pomy?le? nad moim wynalazkiem...kto wie mo?e kiedy? go wypróbuj? chocia? bez ?adnej pomocy budowa potrwa zbyt d?ugo-zamy?li? si? poprawiaj?c kapelusz

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 17:24

U?miechaj?c si? delikatnie klacz przyj??a herbat? i wypi?a troch?.
- Bardzo dobra Ci wysz?a. Tak jaj poprzednio. Co ty tam dodajesz?
Zapyta?a si? zaciekawiona.
- O-oczywi?cie je?eli to nie sekret.
Doda?a po chwili nie?mia?o. S?ysz?c co jeszcze powiedzia? ogier zdziwi?a si? nieco.
- N-nachodzi?? Ty mnie nie nachodzisz. Bardzo mi?o mi si? z Tob? rozmawia. Lepiej ni? z kimkolwiek.
Gdy to powiedzia?a zarumieni?a si? i opu?ci?a g?ówk?. Patrzy?a si? na niego k?tem oka.

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 17:29

Nie...nie denerwowa?a j? jego obecno??. Drake nie wierzy? w to co us?ysza?. Ci?gle s?ysza? ?e jest denerwuj?cy i ?e za du?o gada wi?c w ko?cu zamkn?? si? w sobie. Mi?e gesty jakie uzyska? z powrotem nawróci?o go w wiar? w inne Kuce.
-Dzi?kuj?, to wiele dla mnie znaczy?o - powiedzia? u?miechaj?c si?
-Do tej herbaty? Mog? ci da? przepis je?eli jeste? bardzo zainteresowana, mam gdzie? zapisany- powiedzia? i znikn?? na chwil?.
Wróci? ze star? kart? i siadaj?c obok SeaCoast poda? jej kartk? i ucieszy? si? z kolejnego dobrego uczynku.

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 17:36

- Nie masz za co dzi?kowa?... Naprawd?.
Powiedzia?a u?miechaj?c si? w jego stron? z zamkni?tymi oczyma. Wypi?a jeszcze troch? herbaty i odstawi?a j? na stó? Kartk? schowa?a do ma?ej torby.
- Przepisz? a kartk? Potem oddam ok?

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 17:41

-Dobrze, zale?y mi na tym przepisie i nie da? bym go...byle komu...- powiedzia? zawstydzony
-No dobra ja id? do pracowni spróbowa? doda? co? do projektu, kiedy b?dzie gotowy czy..umm mog?a by? mi pomóc przy testowaniu prototypu? B?d? potrzebowa? rusztowania na dachu gdzie? na wysoko?? 2 metrów. - Wyt?umaczy? i powoli zmierza? w kierunku pracowni trzymaj?c kaw?.

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 17:44

- W takim razie bardzo Ci dzi?kuj?.
Lekko zaczerwieniona podesz?a do ogiera i cmokn??a go w policzek.
- Ch?tnie Ci pomog? przy tym twoim wynalazku. Ciekawa jestem co tam wymy?li?e? m?dralo.
Powiedzia?a z u?miechem na pyszczku.

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 17:50

Nie wiedz?c co powiedzie? u?miechni?ty poszed? do warsztatu i zaprezentowa? ogromny przypominaj?cy nietoperza szkielet, z uchwytami jakby na cia?o Kucyka.
-No có?...s?ysza?em ?e jednoro?ce potrafi? wyczarowa? skrzyd?a..ja chcia?em ?eby ziemne kucyki tak?e potrafi?y lata?, za pomoc? tego urz?dzenia dzi?ki w?asnym mi??niom kucyki ziemne b?d? mog?y lata? i wygl?da? przy tym dosy? nie?le - Powiedzia? u?miechaj?c si? i opieraj?c si? o szafk? z narz?dziami, zd??y? ju? za?o?y? swój kask górniczy który pomaga? mu w takiej pracy.

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 17:55

Sea za?mia?a si? cicho zas?aniaj?c usta kopytkiem. Rozbawi? j? widok Drake w kasku
- Zabawnie wygl?dasz w tym kasku.
Spojrza?a si? na dziwne urz?dzenie badawczym wzrokiem. Dok?adnie przeanalizowa?a ka?dy element ca?ej konstrukcji.
- Uhm... Uhm...
Pomrukiwa?a co jaki? czas. Stan??a obok niego i z powa?n? min? powiedzia?a
- Co ja pacze?

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 18:00

Drake s?ysz?c te s?owa za?mia? si? bardzo, by? to szczery ?miech jakiego od d?u?szego czasu nie wydawa? z siebie.
Poczu? si? lepiej, poczu? si? najlepiej ni? kiedykolwiek wcze?niej.
Ca?y czas si? u?miechaj?c przybi? kilka nowych cz??ci do konstrukcji próbuj?c j? ulepszy?, gdy zm?czy? si? ci?g?ym przybijaniem desek tu i tam powiedzia?:
-No jak na razie chyba wystarczy...dzisiaj wieczorem albo jutro rano wypróbuj? j?...bardzo dzi?kuj? za pomoc twoja obecno?? tutaj du?o dla mnie znaczy - powiedzia? pokonuj?c swoj? nie?mia?o??
Po czym u?miechn?? si? i wypi? kubek kawy do ko?ca podaj?c kopytko w ge?cie wdzi?czno?ci SeaCoast.
By? bardzo uradowany ?e nie wypytywa?a si? o jakie? szczegó?y maszyny i chcia?a mu pomóc.
Nie zauwa?y? nawet ?e powróci? do miasta i nie widzia? si? ze swoim najlepszym przyjacielem Dark Fire'em.
Nowo poznana osoba by?a teraz w centrum jego uwagi.

przez **SeaCoast** » 29 gru 2011, o 18:13

Klacz osi?gn??a swój cel. Chcia?a rozbawi? Drake'a tymi s?owami. U?miechn??a si? szczerze patrz?c jak ogier si? ?mieje. Sama wtedy poczu?a rado??.
- Oh przesta?... Nic nawet nie zrobi?am. Tylko patrzy?am jak pracujesz.
Powiedzia?a lekko si? rumieni?c. Gdy ogier wyci?gn?? w jej stron? kopytko ona chc?c poda? mu swoje potkn??a si? przypadkiem o jedn? z desek. jedyna my?l jaka przemkn??a jej przez g?ow? to
- Oby mnie z?apa?!

przez **Drake** » 29 gru 2011, o 19:31

Jego reakcja by?a b?yskawiczna, z?apa? w obj?cia niebieska klacz.
-uh! a ty co z tym upadaniem - u?miechn?? si? do SeaCoast
Trzyma? j? w obj?ciu nie wiedz?c co powiedzie?, tylko wpatrywa? si? w jej z?ote oczy.

Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Re: Dom Drake'a

Kto przegląda forum