Polana

przez **Soar** » 22 gru 2011, o 17:47

Ehh dobra. - Westchn?? soar.
Metoda dzia?ania jak w kuszy.- zacz?? t?umaczy? - Z karabinu masz sze?? strza?ów bez prze?adowywania.
Jak czy ci si? sko?cz? naboje to naci?nij ten guzik, to wyskoczy b?benek.
A granatnik, ma osobny spust o tutaj - Wskaza? dzyndzelek na granatniku - Pami?taj te naboje wybuchaj? wi?c nie traw mnie ani tego rannego.
Naboje do granatnika wrzucasz od przodu po czym ci?gniesz za ten t?ok- wskaza? t?oczek na granatnika - I to chyba tyle. Bierz to i wzbij si?. Jak go zobaczysz to daj zna?! - Tymi s?owami soar zako?czy? swój monolog i przygotowa? si? do obrony.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 17:49

Wzlecia?a w powietrze i zacz??a wyszukiwa? tego robaka. Przygotowa?a si? do strza?u.

przez **Autumn Leaf** » 22 gru 2011, o 17:54

Ungoliat w?ciekle ruszy? do ataku.Wyskoczy? z ziemi z ty?u za zielonym kucem tym razem ruszy? na pegaza .Otworzy? szeroko ?uwaczki i plun?? kwasem na skrzyd?o pegazicy. Ta z piskiem upu?ci?a bro? i sama upad?a na ziemi?.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 17:55

Spojrza?a na swoje skrzyd?o. Ca?e by?o w kwasie i straszne bola?o.
Otrzepa?a swoje skrzyd?o z takiej ilo?ci kwasu ile mog?a a potem podbieg?a po bro? i spróbowa?a podlecie?.

przez **Soar** » 22 gru 2011, o 18:02

Przeciwnik by? szybki. Trzeba by?o zagra? nieczysto.
Jego róg zaiskrzy?. Ca?y ?wiat znik?. Zosta? tylko on, pegazica, ranny ogier i robal który wi? si? pod ziemi? gotuj?c si? do kolejnego ataku.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 18:03

Co ty zrobi?e? ?

przez **Soar** » 22 gru 2011, o 18:05

Rzuci?em czar na twój i mój wzrok, tak go ?atwiej ubijemy.

przez **Autumn Leaf** » 22 gru 2011, o 18:05

Wij ruszy? w stron? kuca ale tym razem zrobi? b??d bo zaatakowa? z przodu b?d?c ju? odkrytym.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 18:07

Wycelowa?a i nacisn??a spust dwa razy.
Skrzyd?o nadal bola?o ale nie tak bardzo.

przez **Soar** » 22 gru 2011, o 18:10

Pocisk 40mm z granatnika przerobi? tyln? cz??? poczwary na mielonk?.
Lecz przeciwnik by? blisko, odrzut przewróci? soara i wytr?ci? mu granatnik z r?ki.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 18:11

Nacisn??a spust kolejne 2 razy. Tym razem odrzut o ma?o co nie wyrzuci? jej karabinu z r?ki.
Otrzepa?a skrzyd?o z kwasu ju? ca?kowicie lecz zauwa?y?a ?e jest ono lekko poparzone.

przez **Autumn Leaf** » 22 gru 2011, o 18:17

Zanim wij zd??y? dotrze? do celu zosta? rozwalony na kawa?ki przez dziwn? bro? zielonego kuca.

Ungoliat zimny trup nic niego nie zosta?o wi?c nie liczcie na skóre.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 18:20

Tak w ogóle co to by?o Skrzyd?o wyleczy si? jutro je?li dobrze o nie zadbam na razie nie mog? lata? wi?c jak wróc? do Cloudsdale? Nie chc? go nadwyr??a? to do jutra si? wyleczy

przez **Soar** » 22 gru 2011, o 18:21

Raczej nie ?yje nie?Wszystko w porz?dku?- Zapyta? b??kitnego pegaza, przywracaj?c normalny widok i jej i sobie.
Podszed? do swojego granatnika le??cego w ?niegu.
By? ca?kowicie rozwalony.

przez **Blue Sky** » 22 gru 2011, o 18:23

Tak ale nie mog? lata? do jutra bo chc? by si? wygoi?o a poza tym sprawia podczas lotu straszny ból. Wi?c te? nie mog? wróci? do domu na t? noc.Co ja zrobi? ?

Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Re: Polana

Kto przegląda forum