przez Feather » 21 lut 2013, o 23:01
- Nie, wszystko w porządku. Słuchaj, poczekam z tą kolacją na Spearmint, myślę, że niedługo wróci. A cóż ci o niej opowiedzieć? Jest szczupła, lekko umięśniona, ma długie, białe włosie, cała jest taka błękitna... Jej śmieszek jest dla moich uszu niczym miód, a oczy jej niczym dwie studnie bez dna - podjął rozmarzonym głosem - Tylko, że... Jej ojciec to Sombra, który podobno żyje, nie jest w pełni sił, ale żyje. Cóż, nie ma państwa i armii, więc to nie zmartwienie. Obiecałem kiedyś się zemścić z nią na nim. Zrobił ją jakiejś klaczy, a później traktował jak niewolnice, nie wiedząc o tym. A przynajmniej tyle wywnioskowałem.
Feather usiadł sobie na kanapie, a raczej położył się prawie, kładąc na niej kopytka.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30