Ogier wracał razem ze swoją ukochaną rozmawiając i żartując sobie. Spędzali czas bardzo miło spacerując powoli do domku. Nagle ogier ujrzał dwie klacze... Jednej nie chciał spotykać już nigdy a druga zapewne pracowała w żłobku razem z Fire. Zwrócił się do Fan
- Kochanie... Poczekaj tutaj chwilkę. Nie wiem czego można się spodziewać po tamtej wariatce.
Po tych słowach ucałował ją w usta co nałożyło na niej zaklęcie ogrzewające by nie marzła i ruszył do Hell i jej towarzyszki. Stanął obok nich i z lekko wymuszonym uśmiechem powiedział
- Witajcie. Zapewne przyszłyście po małą? - Podszedł do mulicy - Jestem Darkfire. Pani zapewne pracuję... Z Fire... Tak? Nie wiem czy to dobry pomysł by pracowała w żłóbku... Już zdążyłem się przekonać że jest... Trochę niezrównoważona psychicznie. Uważam jednak że pani wie doskonale co robi i ufam pani stanowisku.
Podszedł do swoich drzwi mijając białą klacz i kiwnął jej głową na powitanie. Otworzył drzwi i zaprosił je do środka
- Małą powinna zajmować się moja znajoma. Proszę. Zapraszam.
Machnął delikatnie kopytkiem w geście zaprosin.