przez Feather » 6 sty 2013, o 19:50
W zasadzie, to wiedział jedno: jest zdesperowana i nie dziwota. Walczyć też chyba nie potrafi... Ale... Mógłby ją nauczyć.
- Byłem najemnikiem i pamiętam doskonale, jak zadawać śmierć innym kucykom. Jeśli chcesz, to mogę cię nauczyć...
Przytulił się jakby do klaczy, pozwalając grzywie smyrać jej brzuch.
- Powiedz, jaki los spotykał mieszkańców Kryształowego Imperium podczas panowania Sombry... O ile te wspomnienia nie są dla ciebie zbyt bolesne.
W zasadzie, to teraz powinien skończyć łaskotki, ale... Tak dobrze mu się z nią leżało, wtulony w jej ciało, takie śliczne... Ach... A co, gdyby...
Pegaz odpiął tylne kopytka klaczy, podniósł jedno z nich do pyszczka. Uśmiechnął się pod nosem, po czym liznął jego spód, później znowu... To samo z drugim.
- Chyba cię już wypuszczę... Na co masz teraz ochotę, pani Spearmint? - spytał, przymierzając się do otwarcia reszty kajdan.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30