przez Sunny Sky » 4 sty 2013, o 09:49
Sunny chwycił się za głowę, gdy usłyszał o zniknięciu Rapid. To było dużo za dużo. Chwycił Sunset i przytulił ją mocno, na wypadek gdyby też chciała zniknąć.
-O zniknięciu Frozen wiem, sam idę jej szukać, bo zdaje mi się że wiem co się z nią mogło stać. Tylko Rapid... - Pokręcił głową. - Wchodziłem do żłobka z trójką dzieci, wychodzę z jednym. - Parsknął gniewnie. - Gdyby pani znalazła Rapid, to proszę, to jest adres mojej ciotki, poprosiłem by się zajęła dziećmi gdy ja będę szukał Frozen. Lepiej, by dzieciaki poznały rodzinę... - Sunset włożył do juku. Do drugiego, pustego, włożył zabawki jakie przyniosły z sobą Rapid i Frozen. Poczuł, jak w oku mu się kręci łza. Był naraz wściekły i smutny, nie wiedział co przeważy.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?
+20 pkt za sesję "dorastania"