przez Sunny Sky » 20 gru 2012, o 16:36
Obiad, obiad... jako wzorowy pantoflarz wyjął kilka rzeczy z lodówki, i zaczął przygotowywać barszcz, krokiety z grzybami i kapustą i spaghetti dla żony.
- Na wypadek gdyby mnie nie było dłużej, robię od razu na dwa obiady... Uważaj przy odgrzewaniu barszczu, byś nie przegotowała. - Powiedział, gotując. - Krokiety obowiązkowo po barszczu... No cóż, smacznego kochanie. - Gdy skończył gotować odsunął się od pieca i cmoknął ją w policzek. - I... skarbie, bardzo ładnie cię proszę, przejdź się potem na zakupy i kup rzeczy na święta, dobrze? Czuję, że będę miał dużo gotowania.. i nie szukaj prezentów dla ciebie, są dobrze schowane. - Uśmiechnął się do niej, tuląc ją mocno. Nagle poczuł, że strasznie nie chce mu się od niej odchodzić....
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?
+20 pkt za sesję "dorastania"