Dom Sunny'ego

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 2 gru 2012, o 23:08

Flame zaczęła coś mamrotać do samej siebie. Była dosyć zmęczona tym wszystkim, a jeszcze przyszedł szczęśliwy dziadek, dzieciaki zaczęły to się śmiać, to płakać, to się bawić, ogólnie hałasować. Wzięła poduszkę na której leżał Sunny i położyła się na boku tak, by mieć ich za plecami, po czym przykryła poduszką głowę by nie słyszeć hałasu.
-O połogu nigdy nie słyszeliście, czy jak...-Warknęła zmęczona klacz i westchnęła głośniej.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Frozen Hope » 2 gru 2012, o 23:32

No pojęcia nie miała co się normalnie dzieje. W jednej chwili Sunset się z nią tak jakoś dziwnie, ale całkiem przyjemnie bawi, a w innej mamusia ją zabiera szybko, jakby się bała że Sunset jej coś zrobi. Frozen nie zważając na nic wyciągnęła kopytka w stronę Sunset i Rapid która widocznie też chciała się bawić i powiedziała do nich, rzecz jasna po niemowlęcemu.
-BaaaA!-Powiedziała dość głośno, po czym się zaśmiała głośniej. Wyciągnęła się jak tylko mogła do Sunset, po czym po prostu przewróciła się na nią, tuląc ją mocno.
Avatar użytkownika
Frozen Hope
Doskonały Lotnik
 
Posty: 25
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:26
Płeć: Klacz
Stan: Źrebię
Koneksje Rodzinne: Matka - April Moon
Ojciec - Sunny Sky i co za tym idzie... Nie chce mi się tego wymieniać.
Rasa: Pegazica.
Charakter: Do ukształtowania.
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 3 gru 2012, o 00:24

Tata mógł nieco spokojniej wlecieć do pokoju, April się wystraszyła... Zachichotał delikatnie - było coś, co było w stanie ją wystraszyć! Wziął Sunset i tulącą ją Frozena kopytka, by ją uspokoić, siadając przy łóżku.
-Ciiii Sunset, kochanie, zaraz pobawisz się z siostrzyczkami... To tylko dziadek, dziadzia twój, tatuś od tatusia. I popatrz, ma coś dla ciebie. - Uśmiechnął się do Feathera. - Ale chyba źle trafiłeś, tato, z czasem, mieliśmy długi dzień. Może do ciebie jutro wpadnę z małymi? Przespacerowałbym się z nimi... I z Flame lub April, zalezy jak będą chcieć. - Spojrzał na obie klacze. Następnie przeniósł wzrok na źrebaki. - No patrz tato. Widać, że moje. - Zaśmiał się cicho. - To jest Sunset, to Rapid Fire, a to Frozen Hope. - Przedstawił je po kolei, a dwie trzymane przez siebie małe odłożył z powrotem na łóżko.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather » 3 gru 2012, o 13:24

Kochanka syna zrobiła na nim pozy... Nega... Właściwie sam nie wiedział, co o niej myśleć. Wydawała mu się nieco zbyt wyniosła, jednocześnie też bardzo elegancka i do tego seksowna, a także zdawała się kochać swoje dziecko. Pegaz z uśmiechem podniósł kopytko klaczy nieco wyżej i ucałował je delikatniej
- Pani wybaczy, madamme. Nazywam się Feather, jestem ojcem Sunniego, jakkolwiek by to absurdalnie nie brzmiało - posłał jej tajemniczy uśmiech, akcentując swoją wypowiedź.
Gdy usłyszał "dziadziuś ma coś dla was", błyskawicznie sięgnął po torby z zabawkami, które okazały się być pluszowymi smokami, mającymi duże, słodkie, wyłupiaste oczka, każdy w innym kolorze, kształcie, o innej "rasie". Tak, żeby miały się o co kłócić.
- Proszę, moje kuleczki - powiedział z uśmiechem, wręczając im prezenty - Jasne, Sunny, nie ma sprawy. Sweet Tone też pewnie chętnie zobaczy moje wnuki, ta...
Łaskotka strasznie korciło, by przytulić je, jednak widząc wymęczoną Raging Flame, wolał spytać się najpierw:
- Mogę je przytulić?
Oczywiście gadał też odpowiednio ciszej, by nie denerować klaczy.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez April Moon » 3 gru 2012, o 19:54

Spojrzała na niego. Heh... Przynajmniej się białaczek starał. Szkoda tylko, że nie wiedział, że nie unosi się kopytka do ust tylko samemu się kłania, ale czego się spodziewać po pegazie? Uśmiechnęła się tajemniczo i pozwoliła córeczce pobawić się z Sunset. Tak słodko razem wyglądały.
- Mi też jest miło, mój drogi. I nie jest to aż tak dziwne, widziałam dziwniejsze rzeczy. Pochodzę z Manehattanu.
Powiedziała gdy odzyskała kopytko a Feather się przedstawił.
- Może pan przytulić Frozen, ale może lepiej, by sama do Pana podeszła? Widzę, że z siostrzyczką bardzo się pokochały a Sunset źle reagowała gdy ją od niej na chwilę wzięłam.
Powiedziała spokojnie i pogłaskała swoją córeczkę oraz Sunset po główkach.
Obrazek

WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
30....35.....28...35....33.....36....34....34.......37.....?
Avatar użytkownika
April Moon
Nadwrażliwy
 
Posty: 524
Dołączył(a): 14 sie 2012, o 21:04
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Księżycowa Klacz
Uroczy Znaczek: Księżyc w aktualnej kwadrze oraz Szara gwiazdka.
Lubi: Księżyc, Gwiazdy, dobry s...erial.
Nie Lubi: Złego s...erialu, dnia, Nowiu.
Strach: Że nie wróci po nowiu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzina w Manehattanie. Tato, Mama i młodsza siostra.
Rasa: Jednorożec.
Charakter: Praworządny zły - Chaotyczny neutralny.

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunset » 3 gru 2012, o 20:08

Sunset patrzyła zaciekawiona na Frozen, wciąż bliska płaczu, gdy ta uwolniła się z uścisku jej mamusi i przewróciła się na nią. Obie się poturlały i śmiejąc się potuliły. Sprzedała jej całuska w policzek i wtuliła swój własny polik w ten pocałowany. Frozen była taka fajna i śmieszna! Rapid też musi ją ukochać.

Wtedy ten biały potwór coś jej dał... I jej siostrzyczkom też... Spojrzała na to zdziwiona, wzięła w kopytka, powąchała... I rzuciła tym z całej siły w tatę. Czemu te potwory składając jej dary, nie chcą jej dać czegoś, co by jej się spodobało?

- GA! GA-GA! DA!

Zakrzknęła i obrażona skrzyżowała kopytka. Po chwili jednak dostrzegła Frozen i znów próbowała ją pocałować w policzek.
Avatar użytkownika
Sunset
Buntownik
 
Posty: 71
Dołączył(a): 25 kwi 2012, o 15:04
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Sekutnica
Uroczy Znaczek: Jeszcze nie posiada. Ale będzie najlepszy!
Lubi: Słodycze, miętę, ogiery (są takie silne) Rodzeństwo, Vermoutha, Haramu
Nie Lubi: Kocyka (uraz z dzieciństwa), Gdy ktos krzyczy głosniej od niej. Wilgoci (tej złej).
Strach: Że tato i mama sie rozstaną lub ich straci.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Sunny-Sky - Tato
Shadow Sky - Whut? Drugi tato?!
Raging Flame - Mama
Rapid Fire - siostra
April Moon - Ciocia
Frozen Hope - Pół Siostra
Rasa: Jednorożec
Charakter: Sekutnica - Awanturnica
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 5 gru 2012, o 21:28

-Ta, przytul je. Tylko ostrożnie, żeby ci w kopytach nie postarzyły się nagle tak jak twoi synowie.-Powiedziała Flame starając się w miarę zasłonić głowę, co jej jednak niezbyt wychodziło. Usiadła więc na łóżku i przyłożyła kopyta do rogu, czując lekko pulsujący ból. Skutek niewyspania i zmęczenia ostatnimi wydarzeniami. Westchnęła głośniej i rozejrzała się nieprzytomnym wzrokiem po obecnych. Nie widziała nawet jak po próbach zaśnięcia jej grzywa była daleka od wszelkich definicji ładu i porządku.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Frozen Hope » 5 gru 2012, o 21:48

To było takie dziwne, naprawdę. Tarzały się ze śmiechu na łóżku, z sobie tylko znanych powodów. Sunset ją co chwila całowała w policzek, czego do końca nie rozumiała, ale co było nawet niezłą zabawą. Śmiała się dość głośno, nie zważając na to, że może komukolwiek tym przeszkadzać. Spojrzała się na maskotkę którą dostała, po czym wzrokiem udała się w stronę taty i tego wielkiego, białego kucyka. Otworzyła usta szeroko, widząc że obaj mają skrzydła. Takie jak ona, tylko większe i było na nich więcej piór. Zamrugała kilkakrotnie patrząc się na te skrzydła.
-A!-Powiedziała dość głośno, wyciągając kopytka w stronę ich skrzydeł.
Avatar użytkownika
Frozen Hope
Doskonały Lotnik
 
Posty: 25
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:26
Płeć: Klacz
Stan: Źrebię
Koneksje Rodzinne: Matka - April Moon
Ojciec - Sunny Sky i co za tym idzie... Nie chce mi się tego wymieniać.
Rasa: Pegazica.
Charakter: Do ukształtowania.
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 5 gru 2012, o 23:47

Sunset nie spodobał się kolejny pluszak. Albo spodobał się, ale lubiła nimi rzucać, jedno z dwóch. Do tego Flame była coraz bardziej padnięta. Przydałoby się uśpić maluszki... Usiadł na łóżku, rozłożył skrzydła i okrył nimi Frozen (która najwyraźniej była nimi bardzo zaciekawiona) i Sunset (która bawiła się z Frozen, więc dostała "z rykoszetu").
-Masz pozwolenie na tulenie tato... - Uśmiechnął się do taty. - Flame, chcesz jakieś środki nasenne? Uwierz mi, zaśniesz bez problemu. - Zaproponował.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez April Moon » 6 gru 2012, o 14:50

April zauważyła co chciał zrobić Sunny, i zanurkowała w ostatniej chwili, by razem z córką i jej siostrzyczką też znaleść się pod delikatnym skrzydełkiem kochanka. Czemu tylko one miały mieć tak dobrze?
- Sunnyś, ogrzejesz całą dużą rodzinę skrzydłami, co nie?
Zamruczała i pogłaskała swoją córeczkę po grzbietku, znów fruziając jej małe skrzydełka kopytkiem.
- Jak urośniesz to też będziesz miała długie i cudne, sprawne skrzydelka... Chociaż pewnie nie tak chude jak tatusia, a silne i mocne jak dziadziuś.
Zamruczała i najpierw ucałowała córeczkę, a potem swojego kochanka, w skrzydło. Miała ochotę na czułości. Tu i teraz. Bo czemu nie?
Obrazek

WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
30....35.....28...35....33.....36....34....34.......37.....?
Avatar użytkownika
April Moon
Nadwrażliwy
 
Posty: 524
Dołączył(a): 14 sie 2012, o 21:04
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Księżycowa Klacz
Uroczy Znaczek: Księżyc w aktualnej kwadrze oraz Szara gwiazdka.
Lubi: Księżyc, Gwiazdy, dobry s...erial.
Nie Lubi: Złego s...erialu, dnia, Nowiu.
Strach: Że nie wróci po nowiu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzina w Manehattanie. Tato, Mama i młodsza siostra.
Rasa: Jednorożec.
Charakter: Praworządny zły - Chaotyczny neutralny.

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 15:41

Tym razem znowu nie wiedział, jak patrzeć na April Moon. Pomyślał więc, że pomimo jej pychy, będzie patrzeć na nią oczami, bo to chyba najlepsze wyjście.
Nie spodziewał się też takiej reakcji od malutkiej Sunset, która albo się go bała, albo go nie lubiła. Albo też i jedno, i drugie.
- Dlatego też najpierw może przytulę Ciebie, żeby sprawdzić, czy nie zrobię krzywdy dzieciom, dobrze Flame? - spytał płomienną klacz, chichocząc pod nosem - Ta, żartowałem, śpij córuś.
Feather z uśmiechem spojrzał na dzieciaczki i przytulił je, siadając obok nich.
- Dziadziuś was kocha... - powiedział z czułością do wnuczek - Tak, ja też mam skrzydełka, Frozen! Tylko że takie duuuuużeee. Ty też będziesz mieć je duże, tylko jak ty też będziesz duuuża.
Skrzydełko pegaza posmyrało lekko boczek bobaska.
Ta klacz... Jest jakaś podejrzana. Niby seksowna, dba o dzieci, ale przede wszystkim jest seksowna i dba o córkę... Cholera. Jej głos... Czyżby jej słowa miały mnie podebrać?
Zarumieniony nieco pegaz, odparł April, uśmiechając się:
- Proszę mi nie schlebiać...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Rapid Fire » 6 gru 2012, o 16:41

Rapid Fire z dużym zainteresowaniem przyglądała się zabawom sióstr, jak turlały się razem i przewracały, ale jakoś sama nie chciała dołączyć. Śmiała się radośnie kiedy one były szczęśliwe. Nagle w jej otoczeniu znalazł się inny kucyk którego ona nie znała. Z głębokim zainteresowaniem i szeroko otworzonymi oczami i usteczkami mu się przyglądała. Szybko się jednak nim znudziła. Następnie ziewnęła głośno, położyła się na plecach wyciągając kopytka ku górze i w tej pozycji zasnęła.
Po paru minutach zaczęła słodko chrapać.

Zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapid Fire
Bitter - Sweet
 
Posty: 25
Dołączył(a): 3 lip 2012, o 15:14
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Rozrabiaka
Uroczy Znaczek: słońce z ogonem ognistej komety
Lubi: być brana na "ręce, brać do buzi zabawki, rzucać przedmiotami w kucyki, być w centrum uwagi, bałaganić i hałasować, muzykę im głośniejsza tym lepsza
Nie Lubi: kładzenia się spać, gdy jej się zabiera zabawki, gdy się jej czegoś zabrania, gdy się ktoś interesuje kimś innym niż ona sama za wyjątkiem jej siostry
Strach: zostać sama, gdy nikt się nią nie interesuje
Stan: wiecznie głodna zabawy, nigdy śpiąca
Koneksje Rodzinne: siostra Sunset, mama Raging Flame tata Suny Sky
Rasa: jednorożec
Charakter: w zależności od głodu i humoru
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 6 gru 2012, o 21:54

Flame ziewnęła głośno, rozglądając się dalej nieprzytomnie. Jednak dość nagle jej wzrok się wyostrzył, a jej oczy powędrowały w stronę April, która ułożyła się pod skrzydłami jej ukochanego. Jej ukochanego. Zmarszczyła nos i czoło patrząc się w stronę April z jak najbardziej wrogą aurą wokół siebie.
-Masz dosłownie dziesięć sekund by się od niego odsunąć bo dojdzie do kopytoczynów.-Warknęła klacz zapominając nagle o tym, że jest zmęczona.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 22:15

Wnuczusie były takie słodziutkie, jednak zaczęło robić się strasznie anty-słodko. Feather uznał, że nie będzie się wtrącać - przynajmniej narazie - i opuści dom syna. Szepnął do niego.
- W razie problemów, wpadnij.
Po czym pożegnał się ze wszystkimi, tymi słowami:
- No, to ja może spadam. Dzięki, że mogłem wpaść.
Po nich opuścił towarzystwo.
Z/T
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 6 gru 2012, o 22:29

April miała naprawdę kiepskie pomysły. Jeśli coś od razu rozbudza zmęczoną klacz, będącą dopiero co po porodzie, to znaczy, że lepiej nie być powodem tego nagłego zainteresowania.
-April, coś ci się nie podoba w moich skrzydłach? - Zapytał nieco urażonym tonem po jej uwadze. Był czuły na ich punkcie. Do tego zdenerwowała Flame i to mocno. Jedynym jasnym punktem w tej sytuacji było to, że Rapid zasnęła. Nie odsuwał nawet skrzydła, bo to April miała spod niego wyjść, a nie on je odsuwać. Do tego miał nadzieję, że uśpi to małe. - Pa tato, wpadnę jutro.... Jak przeżyję. - Ostatnie dwa słowa powiedział jak ojciec już wyszedł, po czym nerwowo przełknął ślinę.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron