przez Feather » 2 gru 2012, o 19:14
- Rozumiem. Twój brat mi powiedział... Martwię się... Mam też nadzieję, że jest wszystko w porządku...
Pegaz nie naciskał. Sam nie lubił o wszystkim opowiadać, więc było dla niego zrozumiałe, że syn ma tajemnice.
- Dobra, będę cichutko - rzekł i ruszył z synem do alkowy.
Gdy wszedł do niej, jego oczom ukazało się stado małych kuleczek, które bawiły się ze sobą, oraz dwie klacze. Dobrze, że ma dwa bukiety.
- Dzień... Moment!
Pegaz poleciał superszybko na dół, skąd wziął prezenty dla wszystkich.
- Tefassss. Cień topfy - powiedział, po czym postawił torby na ziemi.
Wziął jeden z bukiecików i wręczył go jednej z klaczy, April, drugi zaś wsadził do wazonu /gratulacje, dostaliście wazon :*/. Gdy już odbębnił bycie grzecznym dżentelkucem, podleciał nad bobaski.
- Ojejujejujakiedziudziudzidziiiii! - szepnął i poleciał do Syna, któremu sprzedał całusa - Jestem dumny, stary... Jak one się... Na Celestię, one są rozkoszne...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30