Sweet Lullaby's daycare & nursery

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 14 lis 2012, o 21:44

Haramu chwyciła swoją gałgankową lalkę i uśmiechnęła się do niej. Gdy duży ogier ją wypuścił z juków usiadła obok pomarańczowej pegazicy, tuląc się do niej lekko i rozglądając się po otoczeniu. Była trochę nieufna wobec tego typu nowości, zwłaszcza że ostatnio miała ich wręcz za dużo. Spojrzała na mulicę która podeszła bliżej i, z lekkim wahaniem, odmachała jej kopytem.
-Cio? - Zapytała, pokazując kopytem na jej uszy. Takiego kucyka nigdy, przenigdy nie widziała.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 14 lis 2012, o 21:47

Vermouth miał dużo więcej energii i śmiałości od swojej paskowanej siostry. Ledwo wyszedł z juków, ruszył obejrzeć dokładnie salę, oglądając każdy kwiatek osobno. Nucił sobie pod noskiem jakąś nieskładną, dziecinną melodyjkę, a gdy Lullaby podeszła do nich, przytulił ją mocno, a potem przycisnął do niej swojego misia, bo ten też się chciał przytulić.
-Ciacia! - Zawołał radośnie. Potem pokazał na misia. - Miś. Plushie. - Pochwalił się wymyślonym dla niego imieniem.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Black_Gallant » 14 lis 2012, o 22:02

- Vermouthowi świetnie idzie nauka mówienia, jak Pani widzi. Haramu potrzebuje jeszcze troszkę pracy nad tym.

Wydawała się naprawdę profesjonalna. Obserwował w ciszy jak bawiła się z dziećmi. Wydawały się zaciekawione. Jeżeli jej zaufają, to nie będzie wcale większego problemu. Gorzej, jeżeli nie będą przekonane zabawą z nią i jej opieką.

- Vermouth jest bardzo towarzyski, ciekawski i wesoły. Haramu chyba wciąż jeszcze jest zagubiona i się boi. Szczerze, trochę się boję ją zostawiać jeszcze pod cudzą opieką... I nie chodzi mi o to, że sobie Pani nie poradzi, ale o to, że nawiąże zupełnie inne więzy niż rodzinne.... Um... No wie Pani... Um... To moje pierwsze dzieci... Nie jestem jeszcze pewien co i jak... Chetnie skorzystam z Pani porad by się nauczyć jak najwięcej.

Uśmiechnął sie zakłopotany i podrapał kopytkiem z tyłu głowy.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Bright Beer » 14 lis 2012, o 22:07

-To... Sweet Lullaby, Haramu. - Przedstawiła "córeczce" jej nową opiekunkę. Przytuliła małą, by ją uspokoić, wydawała się być ciągle bardzo nerwowa.
-Dostaliśmy tylko porady jak się nimi opiekować, w sensie jakie mleko, jak przewijać, jak myć i tak dalej... Porad o wychowywaniu nie dostaliśmy. - Przyznała z zakłopotaniem mulicy.
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 14 lis 2012, o 22:23

- Wychowywanie dzieci to nie jest jakaś tajemnica - pocieszyła ją Sweet Lullaby - Sama byłam częścią naprawdę dużej wielopokoleniowej rodziny. Jeszcze zanim zdobyłam uroczy znaczek, pomagałam w wychowywaniu moich młodszych kuzynek. Nie przejmuj się kochanie, to takie rzeczy się po prostu wie. Wystarczy je kochać i tą miłością się kierować. - mulica przerwała na chwile - Oczywiście zdarzają się chwile zdezorientowania. Gdybyś miała jakieś problemy czy pytania, kochanie, to możesz zawsze przyjść do mnie po poradę. Na razie źrebięta są jeszcze bardzo małe i potrzebują w tej chwili niewielu rzeczy. Jedzenia, spania, wygody, zabawek i kontaktu fizycznego z rodzicami. Przytulanie i głaskanie, mówienie do źrebiąt, to najlepsze sposoby by poczuły się kochane. To dla nich bardzo ważne. Jeśli poczują, że są same, wpadną w panikę i zaczną płakać.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 14 lis 2012, o 22:30

Sweet Lullaby. Brzmiało jak imię, czyli to pewnie było imię. Mimo to, wciąż małą fascynowały uszy klaczy. Odeszła od nowej mamy, patrząc cały czas na długie uszy mulicy, rozłożyła skrzydełka i podskoczyła, próbując sięgnąć owych długich obiektów. Potem spróbowała jeszcze raz ale jedyne co zrobiła, to się natrzepotała skrzydełkami. Sapnęła i podała Sweet swoją gałgankową lalkę.
-Cymaj. Usy. - Powiedziała jej spokojnie, mając nadzieję, że za łapówkę w postaci krótkiego przytrzymania zabawki będzie mogła zobaczyć jej uszy z bliska.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 14 lis 2012, o 22:33

Nikt nie zwrócił na niego uwagi. Nie lubił tego. Zmarszczył nosek, popatrzył po wszystkich, a gdy nikt dalej go nie pochwalił za wybór imienia dla misia, chwycił go, podszedł do taty i usiadł obok niego, tuląc pluszaka z lekkim fochem na pyszczku. Rozejrzał się znowu, dostrzegając chmurki dla pegazów. Wskazał na nie kopytem.
-Dada, co to? - Zapytał, tym razem mówiąc od razu, od kogo ma otrzymać odpowiedź.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Black_Gallant » 14 lis 2012, o 23:09

- To są kochanie, chmurki dla Pegazków, takich jak twoja siostrzyczka. One potrafią chodzić po chmurkach. My za to jesteśmy nieco silniejsi.

Wyprężył klatkę i pogłaskał tulącego się z pluszaczkiem Synka.

- Widzę, że nie lubisz się rozstawać z misiem, co kochanie?

Wziął go na kopytko i chwilę nim pohuśtał.

- Cóz... Na pewno Vermouthek umie na siebie zwrócić uwagę, moja droga.

Uśmiechnął sie do mulicy i postawił przed nią synka, mając nadzieję, że jednak zainteresuje się bardziej opiekunką, tak jak to zrobiła jego siostra.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Bright Beer » 15 lis 2012, o 07:25

Beer kiwnęła kilka razy głową, gdy mulica mówiła.
-Sama wychowywałam się w dość sporej rodzinie, ale pomagałam rodzinie w pracy, a nie przy dzieciach... - A teraz było za późno, by ją poprosić o pomoc. Pegazicę szybko rozchmurzyło zachowanie jej córeczki, która nie poddawała się w swojej chęci zobaczenia uszy mulicy z bliska. Beer uśmiechnęła się lekko, wzięła małą na kopyta i podeszła z nią bliżej opiekunki.
-Umm... Można? Haramu jest wyraźnie zafascynowana twoimi uszami.
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 15 lis 2012, o 07:44

- Oczywiście, moja droga - zaśmiała się mulica i pochyliła głowę, by dotknąć uszami małej zeberki - Tylko bez gryzienia kochanie - powiedziała do niej. Spojrzała na drugiego źrebaka - Masz ślicznego misia. Mogę się z nim przywitać?
Sweet Brakowało towarzystwa dzieci i teraz cieszyła się z tej niespodziewanej, choć bardzo miłej wizyty. Ich rodzice też sprawiali dobre wrażenie, byli troskliwi i zainteresowani dobrem źrebiąt.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 15 lis 2012, o 15:30

Haramu już drugi raz roześmiała się radośnie w tym żłobku (i po raz drugi od kiedy zostawiła ją Daktari) po tym, jak dostała możliwość dotknięcia uszów mulity. Tknęła je kopytkiem, tkwiąc na kopytkach mamy, a potem drugi, cały czas z wesołym uśmiechem na pyszczku. Jednym kopytem trzymała swoją lalkę, a drugim głaskała i tykała uszyska opiekunki,
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 15 lis 2012, o 15:34

Czy ona... Chciała misia? Jego misia? MISIA?! Przemyślał konkretnie całą sprawę, tuląc go bez przerwy. Wreszcie zdecydował się zejść z kopyt huśtającego go tatusia i podetkał Sweet Lullaby misia przed twarz.
-Plushie. - Dodał dla porządku, by nikt nie zapomniał jak się nazywa. - Lubię. Fajny. - Powiedział jeszcze czekając, aż klacz się przywita i będzie mógł go znowu sobie wziąć.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Black_Gallant » 15 lis 2012, o 17:22

Postawił synka na ziemi i pozwolił mu podpełznąć do nowej opiekunki. Cieszył się, że Haramu zaczyna się uśmiechać. Była taka mała, wydawała się tak delikatna... Nie rozumiał, jak mogła się przywiązać aż tak bardzo do Daktari. Przecież skoro ta tak łatwo ją porzuciła, to na pewno nie była z nią blisko i nie darzyła ją uczuciem, nie opiekowała się nią jak dzieckiem, tylko jak zwierzęciem hodowlanym. Nie wierzył, ze mogło być inaczej.

- Haramu bardzo rzadko się śmieje. Cieszę się, że mogę ją usłyszeć rozbawioną i wesołą.

Powiedział nieco smutno i z czułością patrzył na Beer i swoją córkę.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 15 lis 2012, o 17:27

Sweet Lullaby spojrzała na misia.
- Dobry wieczór panie Plushie - powiedziała z szacunkiem - Jak się pan dzisiaj miewa? - potem zwróciła się do Vermoutcha - Masz bardzo ładnego misia. - pochwaliła. Najpierw uklęknęła na przednie nogi, potem ostrożnie usiadła, pozwalając Haramu badać jej uszy. Potem zwróciła się do Black Gallanta- Widzi pan? Państwa córka szybko odzyskuje siły, nie ma się o co martwić.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 200
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 15 lis 2012, o 23:16

Pani Sweet Lullaby specjalnie usiadła, by lepiej zaprezentować uszy! Haramu chwilę się nimi jeszcze bawiła, zafascynowana ich długością, ale w końcu się jej to znudziło, wzięła swoją gałgankową lalkę i usiadła przy Black Gallancie, a dokładniej między nim a Beer. Uśmiechała się dalej lekko, już w dużo lepszym nastroju niż niedawno.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron