-Um szczerze to nie wiem co teraz... - Odpowiedziała zakłopotana
-Na pewno będe musiała Ci jakoś odpłacić za nocleg i pomoc ogólnie bo to by było niesprawiedliwe z mojej strony jakbym tak po prostu bez niczego korzystała z tego co mi oferujesz i nie odpłaciła się w żaden sposób. To nie w moim stylu - Odpowiedziała i uśmiechnęła się po czym zaryzykowała i przytuliła lekko Carrot
-Tylko proszę nie bądź już smutna - powiedziała tuląc klacz a następnie cała czerwona na twarzy i zawstydzona odsunęła się obok niej.