przez Black Cloud » 31 paź 2012, o 16:49
//Nie wiem, czy warto liczyć April w kolejcie, bo coś wątpię w jej aktywność. Ale, jak kto uważa...//
Siedząc między dwiema klaczami, modnisią i szamanką, doznał lekkiego szoku intelektualnego. Mianowicie, nie wiedział, na której z nich się skupić. Machnął łbem. Dobra, strój to ważna sprawa. Spojrzał więc na Rarity. - Postaram się pomóc, ale nie wiem, gdzie mieszkasz. Powiedz mi teraz w przybliżeniu, potem poszukam... - Mruknął, zaraz zerkając na Zecorę. Nie odezwał się jednak. Pokiwał głową, że rozumie. Wziął swój nowy strój. Zdjął pas z mieczami i torbą, założył ubranie i ponownie zapiął pasek na sobie. Wykonał kilka prostych ruchów, by wyczuć, jak wygodnie mu będzie w owym wdzianku. Było dobrze... posłał do szwaczki delikatny i bardzo krótki uśmiech, sygnalizując, że dziękuje i jest zadowolony. - Nie martw się, potrafię przystosować temperaturę swojego ciała. Strój bardziej ma mnie chronić i... no wiesz, raczej nie wszystkim się podoba, jak chodzę i pokazuję swoje rany, nie prawda? - Taka dość oczywista sprawa dla niego.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP...HP
31.....24....35....29....35....35....35.....23....36....11