przez Black_Gallant » 7 paź 2012, o 21:07
Gdy Black już się uspokoił, odpoczął i posprzątał, a Beer nakarmiła dzieciątko, uśmiechnął się do obojga. Vermouthek słodko spał w kopytkach swojej mamusi. Zrobił duży kubek herbatki dla swojej przyszłej żony i postawił ją w jej zasięgu. Nawet włożył tam słomkę, by jej było łatwiej pić.
- Kochanie, chciałbym się upewnić, że Vermouthek jest zdrowy. Odpoczywaj sobie, uzupełnij płyny, a ja zabiorę go do tego Sunny'ego, by go zbadał. Mam też chyba kandydatkę na jego mamę chrzestną... Raging Flame. Co ty na to?
Gdy otrzymał odpowiedź, wyjął delikatnie dzieciątko z objęć mamy, i tak by go nie budzić, skierował się do wyjścia.
- Wrócimy szybko, tylko się przebadamy, kochanie.
Ucałował ją jeszcze czule przed wyjściem.
[Z/T]
-------------------------------------------
Wybacz że cię pominąłem, chciałem by Sunny i FLamey juz poznali Vermouthka.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13