przez Black_Gallant » 1 gru 2011, o 22:37
Zebrali?cie wszystkie swoje si?y, naparli?cie na zad Tal.... Na ?om, który wcze?niej by? pod jej zadem utkwiony w klapie i po chwili klapa odemkn??a sie, zgrzytn??a, trzasn??a, i odlecia?a na bok z hukiem.
Z piwnicy powoi wygramoli? si? kuc. By? blady. Ale nie pod wzgl?dem koloru skóry. Jego sier?? by?a jakby wyblak?a, ale nie byli?cie w stanie stwierdzi?, jakiego koloru by?a wcze?niej.
- Dzi?kuj?! Dfzi?kuje wam!
Pad? na ziemi? i zacza? ca?owa? kolejno kopytka ka?dego z was a w wypadku tali nawet uca?owa? jej grzyw?.
- Prosz?, uciekajmy stad zanim tamta wariatka si? tu zjawi... Ona... Ona karmi?a mnie jakim? dziwactwem...
Kuc mia? bardzo ciemne cienie pod oczami, które zdawa?y si? by? niemal ca?kowicie czerwone od ujawnionych naczynek krwionosnych. Kuc wygl?da? jakby nie spa? dobry tydzie?. Chocia? co poniektóre obecne tutaj zebry wiedzia?y doskonale, ?e tydzie? bez zmru?enia oka ko?czy si? paskudna ?mierci?.
Ale co tam.
Kuc wygl?da? na przerazonego i wymizerowanego, jakby do braku snu dosz?o jeszcze niedo?ywienie i dehydracja. S?owem: obraz n?dzy i rozpaczy.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13