przez Showy Stage » 30 kwi 2012, o 14:18
///Nie, nie, nie, to ja przepraszam, mój Chrome zrobi? mi psikusa i ilekro? wchodzi?em na stron? Utopii, za ka?dym razem by?o napisane, ?e nie ma nowych postów ;_;, sorry!///
G?ównym problemem Showy nagle sta?o si? zadecydowanie w jaki sposób poprawi? humor Time Storm i w?a?nie dlatego przez d?ugi czas siedzia?a tak cicho, wr?cz nie?mia?o, co nigdy nie by?o jej cech? charakterystyczn?. Showy, która przez d?ugi czas si? nie odzywa? Nie, nie, nie, to kompletnie nie le?a?o w jej naturze. Nawet ona jednak musia?a zda? sobie spraw?, ?e to co dla niej by?o wypraw? w nieznane i ciekawe, co dla niej by?o na swój sposób przygod?, dla innych mog?o by?, ba, by?o, smutn? histori?... Albo przysz?o?ci?. Problemem by?o tu u?ycie dobrego s?owa, tak aby zawrze? w nim to, co si? naprawd? chcia?o powiedzie?, a Showy niczym dziwni, zakapturzeni m?drcy ze wschodu (o których Hikari pewnie móg?by wi?cej powiedzie? ni? sama ona) stara?a si? s?owa dobiera? z odpowiedni? gracj? i poprawno?ci?. Time prze?y?a co? strasznego, a wie?? o tym, jej opowie?? i jej ?zy... zdenerwowa?y Showy, co momentalnie odbi?o si? na jej obliczu. ?wiat w którym p?acz by? czym? normalnym i cz?sto spotykanym nie by? ?wiatem, w którym Showy chcia?a ?y?. ?wiat, w którym Time zamiast cieszy? si? na przygod?, musia?a przypomina? sobie smutne wspomnienia nie by? tym, czego pragn??a Showy. Skrzywi?a si? na chwil? wyobra?aj?c sobie ?wiat, w którym jej komediowe sztuki nie by?yby doceniane, w którym kucyki bardziej martwi?yby si? o to, czy jutro jeszcze b?d? ?y?, czy te? ?wiat w którym o komediach by ca?kiem zapomniano bo ?mia? si? by nie wypada?o (no bo jak to, po tragedii si? ?mia??). Szybko jednak zrzuci?a z pyszczka swoj? min? i przymkn??a na chwil? oczy my?l?c nad czym? gor?czkowo.
- Z tych mniej bolesnych? Ok... - klacz otworzy?a oczy i podrapa?a si? kopytkiem lekko po g?owie - Co wolisz? Bia?e wino i wykwintn? kolacj? w ?wietnej restauracji, czy mo?e wino czerwone, bezgwiezdne niebo i piknik? Musz? wiedzie? co mam przygotowa? po tym jak skopiemy ty?ki wszystkim tym, którzy na to zas?uguj?. Zaplanowanie odpowiedniego sposobu ?wi?towania równie? jest wa?ne! - powiedzia?a u?miechaj?c si? celem dodania Time otuchy i wypinaj?c dumnie pier? do przodu. Chcia?a cho? troch? poprawi? klaczy humoru.
- A przy okazji... Ja te? pewnie b?d? potrzebowa?a jakiej? broni, no nie? Mam taki sztylet, o... - powiedzia?a wyci?gaj?c go spod skrzyd?a gdzie by? przymocowany na pasku, sztylet wielko?ci wakizashi, niezbyt du?y, 30 cm, ca?kiem ostry - ... wcze?niejszy rekwizyt w sztuce. Prawdziwy i ostry - doda?a z dum?. U?ywali prawdziwych ostrzy w teatrze bo byli dobrymi aktorami. Raczej. Wypadki si? im nie zdarza?y. Raczej. - Wystarczy? - zapyta?a niepewnie.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
33-28-22-34-32-43-31-30-33-8
Brawa dla Tranquil za sygn?! \o/ Ikonka by Nomi, thx \o.