Targowisko

Plac Ponyville jest jak koń. Jaki jest, każdy widzi. A jest rozległy, okrągły, z miejscami na kramy i z ratuszem na jednym z ko?ców. To tu Kucyki zbierają się by pohandlować i tutaj też mają miejsca punkty zapalne wszelakich imprez ku uciesze ludu. To również tu burmistrz wygłasza swe orędzia.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 11:02

Zawstydzi?a si? komplementem, jaki pad? z ust Blacka. Dawno nikt jej nie pochwali?, zw?aszcza w taki sposób. Rumieni?c si?, ostro?nie poda?a mu kopyto i wsta?a. Sympatia ogiera mimo wszystko o?mieli?a j? troch?, dlatego kontynuowa?a rozmow? ju? bez wi?kszych przeszkód.
-Jako? nie dostrzeg?am w panu tego recydywa, o którym pan mówi - u?miechn??a si? lekko. - No nic, zostawmy t? spraw? na boku. Dok?d chce si? pan uda? na pocz?tku? Ja mam w planach zakup artyku?ów do domu, jedzenia oraz odwiedzi? Akry S?odkich Jab?ek, jednak pierw mo?emy zwiedzi? miejsca, do których Wy chcecie si? uda?.
Ju? chcia?a rusza? z nieznajomym w drog?, gdy nagle w pó? kroku znieruchomia?a i zwróci?a si? twarz? do niego.
-A, prosz? wybaczy?, jakie? ja mam maniery. Nazywam si? Tranquil Facade, pokojówka Rezydencji Sleeperów - to mówi?c, poda?a mu kopyto do u?cisku... racic.

(bo niby sk?d ma by? u?cisk d?oni xD)
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Black_Gallant » 22 lip 2012, o 11:09

Gallant u?ciska? jej kopytko, a widz?c wczesniejsze jej zachowania, rozbawi? go jej ma?y wstydek. Maj?c to w my?lach pochyli? nisko g?ow? i uca?owa? jej kopytko.

- Ja jestem Black Gallant. Co prawda teraz troch? wypad?em z ?ask, ale jestem projektantem mody. Mi?o ci? pozna?, Tranquility.

Powiedzia? uprzejmie i szarmancko po czym pu?ci? grzecznie jej kopytko.

- Co do zakupów, nie mam wielu wymaga?. Potrzebuj? troch? marchwi i ziemniaków, jak?? na?, i jakie? steki od rze?nika. Dawno nie jad?em porz?dnego obiadu.

Powiedzia? uprzejmie mi?so?erny kucyk.

- Je?eli tak ci pasuje, to prowad?,
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 11:41

Dobrze wychowany kucyk, szarmancki i do tego ?wietnie wygl?daj?cy. Facade nie mia?a za du?ego obycia z ogierami (zw?aszcza z takimi prawi?cymi jej komplementy i ca?uj?cymi jej kopytka), dlatego zachowanie Gallanta bardzo j? onie?miela?o. Bardzo bardzo. Stara?a si? nie zdradza? tego zachowaniem, jednak coraz nowsze gor?co nap?ywaj?ce do jej twarzy ujawniaj?ce si? kolorem czerwieni zdradza?o wszystko.
-T-Tranquil. Mamnaimi?poprostuTranquil - zak?opotanie w niej uros?o do sporej rangi, wi?c musia?a zrobi? par? g??bokich wdechów. Przynajmniej z Gallantem cele spo?ywcze mieli mniej wi?cej te same, wi?c nie musia?a obmy?la? nie wiadomo jakiej trasy, co j? troch? uspokoi?o.
Hm, to pierw wi?ksze zakupy w zieleniaku albo w kilku, a nast?pnie wizyta u rze?nika i w sklepie z detergentami. Nie tak du?o, jak my?la?a. Panu Sleeperowi na pewno przyda?oby si? urozmaicenie od ci?g?ego jedzenia potraw jab?kopochodnych, wi?c cieszy?a j? my?l o odwiedzeniu rozmaitych sklepów z jedzeniem. Mo?e w ko?cu dzi?ki jej daniom nabierze masy cia?a i nie b?dzie wygl?da? tak samo jak ona z postury. A ile potraw mog?aby przyrz?dzi? z tego, co zaraz z panem Gallantem nab?dzie! O ile do tamtej pory twarz jej nie sp?onie ze wstydu z jego powodu...



Po zakupie ostatniego p?ynu do mycia pod?óg (oczywi?cie musia? by? specjalistyczny, aby sprosta? standardom rodu Sleeperów i ich posadzkom) i umieszczeniu go w torbie Facade wysz?a razem z Gallantem i podesz?a razem z nim do fontanny.
-Dzi?kuj? bardzo za wspólne zakupy, by?a to dla mnie przyjemno?? nie odwiedza? tych wszystkich sklepów samotnie.
Chcia?a zwróci? swoje kroki w stron? stacji kolejowej, jednak przypomnia?a jej si? najwa?niejsza rzecz - jab?ka! Zapomnia?a naby? jab?ek, a podczas w?drówki z Gallantem mia?a na tyle dobre samopoczucie, ?e zapomnia?a o nich zupe?nie.
-Przypomnia?o mi si? co?. Zadam panu jeszcze jedno pytanie... Jak st?d uda? si? do Akrów S?odkich Jab?ek? Pan Sleeper bardzo lubi te owoce, a ja musz? mie? pewno??, ?e dostanie takie, które s? jedyne w swoim rodzaju.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Black_Gallant » 22 lip 2012, o 11:53

- Mog? ci? zaprowadzi?. Kiedy? na akrach pomaga?em przy rozbiórce... Znam drog? i szefow?.

Postanowi? by? pomocny. A Tranny wygl?da?a tak s?odko i ?licznie gdy poddawa?a si? jego wdzi?kowi. Lubi? gdy klacze by?y onie?mielone. WIedzia?, ?e czuj? si? wtedy mo?e i zawstydzone, ale to zawsze budowa?o ego. Poza tym, Tranny by?a naprawd? ?liczn? klacz? i jej towarzystwo koi?o jego zmys? estetyczny.

- O tej porze roku droga jest ?licznie zielona, moja droga. Wstyd by?oby si? z tob? tam nie wybra? i jej nie zobaczy?. Poza tym, nie mo?na pozwoli? by taka ?adna klacz podró?owa?a sama... Cz??? kucy wci?? si? mnie pewnie boi, wi?c masz obstaw?. I do najs?abszych nie nale??.

Zaproponowa? i podstawi? kopytko by i?? z ni? "pod rami?".

-----------------------
Nie do ko?ca jestem pewien jak by to wygl?da?o ale podejrzewam ?e przy takiej budowie jakie maj? rysunkowe kucyki, moga i?? pod rami?.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Applejack » 22 lip 2012, o 11:55

Heroldzi heroldami, wojna domowa wojn? domow?, a jab?ka nie zbior? si? same. Co oczywiste, nie sprzedadz? si? te? same - wi?c AppleJack, ledwo zako?czy?a swój bardzo krótki i nieznacz?cy epizod wojenny, natychmiast ruszy?a do domu zaj?? si? zbiórk? owoców. Co prawda troch? jej by?o szkoda, ?e nie okaza?a si? tym razem przydatna w walce o wolno?? Equestrii, ale, Celesti? a prawd?, czu?a ulg?, ?e nie musia?a stawa? do walki z tymi strasznymi siepaczami i ich w?adcami. Wygl?da?o to na du?o niebezpieczniejsze ni? walk? z Discordem czy Nightmare Moon, a gdyby przypadkiem straci?a jak?? ko?czyn?, nie mog?aby zbiera? jab?ek!
A bez zbierania jab?ek by?oby krucho. Pomijaj?c nawet fakt ustania dostaw cydru do Utopii, jab?ek do piekarni i tak dalej, to bez tego ?ród?a dochodów rodzina Apple mia?aby nielichy k?opot. Ju? teraz zaczyna? im si? nieledwie finansowy przednówek, a oszcz?dno?ci topnia?y w tempie tak zastraszaj?cym, ?e AJ zrezygnowa?a z zebrania wszystkich jab?ek od razu, tylko pobieg?a od razu sprzeda? pierwsze zbiory... I zrobi? ma?e zakupy. Babunia Smith potrzebowa?a nowej ko?derki...
-Jab?ka, ?wie?e, smaczne, zdrowe! Prosto z drzew! Rodzina Apple gwarancj? najwy?szej jako?ci owoców! - Zacz??a si? reklamowa?, ledwo zaj??a miejsce wykupione przez ród Apple. Klienci, ku jej rado?ci, te? si? zacz?li schodzi?.
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 12:04

Facade zobaczy?a podstawione przez Gallanta kopytko, jednak zrezygnowa?a z wariantu pój?cia z nim pod rami?, mówi?c grzecznie:
-Nie, dzi?kuj?.
Ledwo si? poznali, a on proponuje jej takie rzeczy! Dla niej to by?o nie do pomy?lenia, a przy okazji równie zawstydzaj?ce co ca?owanie jej kopytek.
-Skoro pan tak nalega, to mog? si? wybra? z panem do...
Nie doko?czy?a, bo jej g?os zosta? zag?uszony przez zaproszenia do kupna Applejack. Facade mia?a wi?cej farta ni? my?la?a - niedo??, ?e pozna?a kogo? nowego (kto sam z siebie chcia? dotrzyma? jej towarzystwa! niespotykane), to nie musieli jeszcze i?? razem kawa?u drogi w celu nabycia jab?ek i cydru.
-Zdaje si?, ?e zamiast my do Akrów to Akry przysz?y do nas - zachichota?a w stron? Gallanta i posz?a spokojnie ustawi? si? w kolejk? do stoiska farmerki.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Black_Gallant » 22 lip 2012, o 12:11

Gallant u?miechn?? si? na jej odmow?, i pocz?apa? za ni? do kolejki.

- St?skni?em si? za cydrem z Akrów. Chyba najlepszy w tej prowincji.

Powiedzia? do siebie i zapali? swojego papierosa, znów tego pachn?cego, mentolowo-miodowego. Fifka wydawa?a si? pasowa? do jego ust jak usta ukochanej klaczy.

Gdy wreszcie dotarli do swojej kolei, Gallant wskaza? kopytkiem na Tranny.

- Pani pierwsza, ja kupi? u szefowej po tobie, Trannie...

U?miechn?? si? i przepu?ci? j? prodem.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Applejack » 22 lip 2012, o 12:21

Jab?ka schodzi?y jak ?wie?e bu?eczki, a nie by?y nawet w ?aden sposób przetworzone - nie wzi??a zapiekanek, ciast, frytek jab?kowych... Bardzo j? to cieszy?o, oznacza?o najwyra?niej, ?e mieszka?cy Ponyville byli bardziej spragnieni owoców ni? my?la?a. Szybko kalkulowa?a w my?lach ewentualne zyski uznaj?c wreszcie, ?e mo?e nawet b?d? w stanie w tym roku rozebra? t? star? stodo?? w której straszy i na jej miejscu postawi? now?, wi?ksz?. Wreszcie stan??a przed ni? jaka? jasna klacz, której jeszcze nie zna?a. Za to osob?, która sta?a za ni?, zna?a a? za dobrze.
-Dzie? dobry! Czego sobie ?yczysz? Mamy jab?ka, jab?ka w karmelu, cydr... - Zni?y?a g?os. - ... I troch? mocniejszego cydru. Witaj, Black. - U?miechn??a si? ch?odno do stoj?cego za klacz? by?ego herolda magii.
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 12:33

Troszk? zdziwi? j? fakt, ?e "szefowa" tak... ch?odno powita?a Blacka, ale postanowi?a nie wnika?, dlaczego. Mog?oby j? spotka? co? niemi?ego. Podzi?kowa?a Gallantowi za ust?pienie mu miejsca i zwróci?a si? do Applejack.
-Dzie? dobry! Ja chcia?abym naby? do?? sporo jab?ek - tu otwar?a prawie pust? torb? na swoim boku - Tyle, aby zape?ni?y ca?kiem t? torb?. Poprosi?abym jeszcze z 2-3 butelki cydru. Bez procentów. Mój pan nie pija alkoholu - tu przerwa?a na chwil? i pomy?la?a. - Wzi??abym dodatkowo par? jab?ek w karmelu. Zap?ac? z góry, reszty nie musi mi pani oddawa?.
Rzuci?a sakiewk? pe?n? monet na stó? i oczekiwa?a bycia obs?u?on?.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Applejack » 22 lip 2012, o 12:41

Torba by?a... Troszk? za du?a. Stanowczo za du?a. To, co zosta?o AppleJack starczy?oby najwy?ej na zape?nienie po?owy jej.
-Niestety cukiereczku, nie mam tyle jab?ek, kolejnym razem musia?abym poprosi? brata o pomoc w transporcie... - Poprawi?a kapelusz, zastanawiaj?c si? co zrobi? z tym fantem. Reszk? owoców nasypa?a do torby, zawin??a te? do siatki jab?ka w karmelu po czym, oczywi?cie, wyda?a reszt?. - Mo?e przejdziesz si? ze mn? na Akry? Skopa?abym specjalnie dla ciebie jab?ek, za darmo. - Poda?a jej kopytko. - Jestem Applejack, chyba si? nie znamy? Mog?abym ci po drodze opowiedzie? o Ponyville! - Zaoferowa?a.
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Targowisko

Postprzez Black_Gallant » 22 lip 2012, o 12:46

- Te? chcia?em co? kupi?, Applejack... Nie b?dizesz z?a, jak si? z wami wybior?? Obiecuj? nie czarowa?.

Powiedzia? ironicznie i zarzuci? sobie torb? Trannie na plecy.

- Pomog? ci je nie??, skoro ju? i tak ci dotrzymuj? towarzystwa, to pozwól mi si? zachowywa? jak porz?dny Gentleko?.

U?miechn?? si? szarmancko i pu?ci? po przyjacielsku oko.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 12:49

-Nie ma problemu, ch?tnie pójd? z pani? na Akry. - chwyci?a jej kopytko. - Mi?o mi, ja jestem Tranquil Facade i pracuj? jako pokojówka w rezydencji Sleeperów w Canterlot. Mój pan strasznie lubi jab?ka, dlatego potrzebuj? ich a? tyle. Mam nadziej? tylko, ?e nie sprawiam za du?o k?opotu tym, ile chc? ich naby?... - doda?a zaniepokojona. K?opotanie innych kucyków to jedna z tych rzeczy, których strasznie nie lubi?a robi?, a teraz najprawdopodobniej w?a?nie to robi?a. Czu?a, ?e musi to jako? wynagrodzi? Applejack. Wzi??a reszt? ze sto?u i zapi??a torb?. Ca?y czas zastanawia?o j?, co mia?a na my?li mówi?c "skopa? jab?ka" - wejdzie na ga??zie i b?dzie je kopa?, a? spadn?? Có?, kolejna zagadka do odkrycia w swoim czasie.
-No i z panem oczywi?cie te? pójd? - zwróci?a si? do Gallanta, staraj?c si? zignorowa? to, co robi.
Czu?a si? znacznie lepiej ni? zaraz po przybyciu tutaj. Kucyki s? znacznie milsze i bardziej pomocne ni? przypuszcza?a, a dla tak nielubi?cej t?umów klaczy jak ona by?o bardzo wa?ne znale?? jak?kolwiek form? oparcia w takiej sytuacji. I w?a?nie j? znalaz?a w formie ciemnego ogiera i pomara?czowej klaczy, z którymi w?a?nie wybiera?a si? do Akrów S?odkich Jab?ek. Postanowi?a pod??y? za nimi, oczywi?cie z u?miechem na ustach.

[z/t]
Ostatnio edytowano 22 lip 2012, o 13:22 przez Tranquil Facade, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Applejack » 22 lip 2012, o 13:22

AJ szybko zarzuci?a na plecy puste ju? worki po produktach i zamkn??a swoje stoisko... Nie ?eby by?o to potrzebne, skoro niczego tam nie ma, ale si? przyzwyczai?a.
-Nie mów mi "pani", to postarza. - U?miechn??a si? lekko. - I nie sprawiasz ?adnych k?opotów cukiereczku, nie b?d? taka. Jak chcesz to chod?, Black. - Odwróci?a si? do niego. - Co nowego? Rarity skomentowa?a, ?e latasz z wygolonym za.... Znaczkiem? - Zapyta?a uprzejmie, ruszaj?c powoli w stron? Akrów razem z towarzyszami.

[z/t]
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Targowisko

Postprzez Black_Gallant » 22 lip 2012, o 13:32

- Tak... pokara?o mnie. Nie mówmy o tym.

I ruszy? razem z klaczkami.

[z/t]
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Targowisko

Postprzez Tranquil Facade » 22 lip 2012, o 20:21

Droga powrotna z Akrów na Targowisko z Gallantem zaj??a niesko?czenie wiele wi?cej czasu ni? podró? w drug? stron?. Wszystko za spraw? d?wiganych przez nich na grzbietach zakupów oraz jab?ek (których przecie? nie by?o ma?o) oraz robionych co jaki? czas przerw w celu odpoczynku i zapobiegni?ciu rozjechaniu kopyt na wszystkie strony pod naporem baga?u. Facade jeszcze nie wiedzia?a, jak to wszystko przetransportuje z dworca kolejkowego w Canterlot do Rezydencji. Liczy?a, ?e jest tam dost?pna forma odp?atnego przewozu baga?u na zawo?anie. Zaraz, jak to si? nazywa?o... Taksonomia czy jako? tak.
O tyle na ile dziarskim krokiem Facade zbli?a?a si? do fontanny, przy której spotka?a Gallanta po raz pierwszy. ?ci?gn??a tobo?y, umoczy?a kopytka w ch?odnej wodzie i chlusn??a sobie ni? w twarz. O niebo lepiej, teraz to bym mog?a i na piechot? i?? z powrotem do pana Sleepera - pomy?la?a sobie, bo istotnie czu?a si? znacznie bardziej orze?wiona ni? chwil? temu.
-My?l?, ?e tutaj zako?czymy wspólne w?drowanie. Nie chc? pana przem?cza?, zw?aszcza ?e nie jeste?cie w perfekcyjnym stanie... Prosz? mi odda? moje torby i si? nie przem?cza?, z drog? do dworca ju? sobie poradz?.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plac

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron