przez Casimir » 18 maja 2012, o 20:45
[Kap?an]
Kap?an, widz?c, ?e Arrow przysn??a (co si? mo?e zdarzy? ze wzgl?du na unosz?ce si? w powietrzu opary, których ?ród?a lepiej nie zna?) i przeszed? do rzeczy.
- Arientarze, ?adzie, widz?, ?e wasz? Cnot?, która b?dzie was prowadzi?, powinna by?... Hmmm, co? dziwnego si? dzieje... - powiedzia?, po czym w sakwie, wisz?cej przy jego pasie, co? zacz??o brz?cze?. Wzzzzzz, wzzzz, szurszurszur... Si?gn?? do niej i wyci?gn?? srebrny wisiorek, przypominaj?cy ko??. -...Zgoda. Ej, jeszcze... - bzzzz, bzzzz, rozleg?o si? znowu. Po raz wtóry otworzy? woreczek i wyci?gn?? z niego pszczo??, która od razu odlecia?a. - Fa?szywy alarm. A teraz, skoro ju? odkryli?my, które duchy b?d? si? Tob? opiekowa?, po?ó? kopyto na Pryncypii Dyskordii i wymów s?owa przysi?gi. - wskaza? kopytkiem na wielkie tomiszcze, le??ce na stoliku, na którym przed chwil? widocznie kto? co? pi?, poniewa? na obrusie jest plama po herbacie.
Ostatnio edytowano 18 maja 2012, o 21:23 przez
Casimir, łącznie edytowano 1 raz
WS:21 BS:32 S:32 T:16 Per:38 Ag:32 Int:44 Fe:33 WP:48
+ 5 do wp za sesję Luny
There is no fun about making sence.