TIME STORM
Jednoró?ka westchn??a ci??ko.
- Gdy staniemy naprzeciwko niego, b?dziemy ju? pewnie wiedzie?, co mu odpowiedzie?. Ksi??niczko, jak wszyscy wiemy, Heroldzi obrali sobie Ksi??ecy Ród za cel, uwa?am, ?e nie powinna? si? przed nim zjawia?, zwa?ywszy na to ?e to on zaplanowa? jak pozby? si? generalicji.
Uprzejmie zwróci?a si? do ksi??niczki.
- Jeste? bardzo wa?na dla przysz?o?ci, a mój ojciec zawsze wypowiada? si? o tobie z wielkim szacunkiem, wasza wysoko??. Na pewno to zrozumiesz. Nie mo?esz z nami i??, jeste? potrzebna krajowi.
Zamysli?a si? chwil?.
- To skoro nie ma ju? dalszych pyta?, wejd?my do ?rodka...
Jej ró?ek i naszyjnik za?wieci?y i o?wietli?y drog? przez labirynt.
- Labiryntu chroni bariera herolda. Przejd? przez nie tylko elementy i po jednej osobie towarzysz?cej. Hikari, ty pójdziesz ze mn?. Cold, trzymaj si? Showy, a Shiver musi wej?? sama.
----------------------------------[PRZY?PIESZENIE OD MG]------------------------------------
Wszyscy wchodz? zgodnie do labiryntu i zag??biaj? si? w korytarze (Cadance, decyduj czy wchodzisz z Shiver, czy jednak zostajesz)
----------------------------------[PRZY?PIESZENIE OD MG]------------------------------------
Korytarz by? d?ugi, i nu??cy. Dru?yna czu?a, ?e ci?gnie si? w niesko?czono??. Nikt nie odczuwa? zbyt pozytywnych uczu? b?d?c otoczonymi ?cianami tunelu. Powoli zaczynali traci? poczucie odleg?o?ci, i orientacji w terenie. Mogli przeby? ju? zarówno pi?? kilometrów, jak i pó? kilometra.
Wtem korytarz otwar? si? w wielk? jam? sk?pan? w ?cianach zbudowanych z piaskowca. Wysokie pos?gi przedstawiaj?ce Zebry oraz koty, Ptaki oraz krokodyle sta?y pod ?cianami, lecz jeden, przedstawiaj?cy humanoidalnego lwa w koronie nefezu i ze skrzyd?ami sta? po?rodku.
SFINKS
Pos?g nagle o?y? i zszed? po schodkach. Opad?a z niego gruba warstwa piasku i ukaza?a si? ?ywa, oddychaj?ca istota.
-
?mia?kowie, je?li chcecie odnale?? tego, który planuje, musicie pokaza?, ?e?cie s? godni. Musicie rozwi?za? zagadki, jakie przed wami stawi, lub stawi? konsekwencje z?ej odpowiedzi.
Nie czekaj?c nawet na ich odpowied? wysun?? przed siebie d?o? we w?adczym gestem, a pod ni?, z ziemi, wyros?a piaskowcowa p?yta z nakre?lonymi hieroglifami. Po chwili hieroglify przekszta?ci?y si? w litery kucykowego alfabetu g?osz?ce:
Co?, przed czym w ?wiecie nic nie uciecze,
co gnie ?elazo, przegryza miecze,
po?era ptaki, zwierz?ta, ziele,
najtwardszy kamie? na m?k? miele,
królów nie szcz?dzi, rozwala mury,
poni?a nawet najwy?sze góry.
Co to jest?
Sfinks sta? dalej i spogl?da? w?adczo na kucyki.
- Macie jedn? szans?. Rozwa?cie jak odpowiecie.
TIME STORM
Time spojrza?a na zgromadzonych.
- Um... Tego si? nie spodziewa?am... Jest wi?cej niz jedna zagadka... Jak my?licie? Co mam mu poda? jako odpowied??
Spyta?a wyczekuj?co i spojrza?a na nich zak?opotana.