przez Uriel Flame » 10 maja 2012, o 20:00
- Wygl?da smakowicie - Stwierdzi? Uriel, nak?adaj?c porcj?. - Swoj? drog?, nie zamierzamy jej obudzi?? - Wskaza? na Lucky.
Zamruga?, gdy Azure odmówi? propozycji zamieszkania. Nie wygl?da? na kogo?, kto ma jakie? sta?e lokum, tak wi?c dlaczego odmówi?? Tego Uriel zrozumie? nie potrafi?. By? mo?e jednoróg kierowa? si? jakim? kodem honoru, który nakazywa? mu ?y? za w?asne pieni?dze? Ale nawet je?eli, nie mieszka?by tu chyba na sta?e.
Pegaz pokr?ci? g?ow?, jakby w dezaprobacie. Nie móg? co prawda wp?yn?? na opini? drugiego kuca w lustrzankach, ale i tak nie uznawa? jej za najlepsz? decyzj? pod s?o?cem.
- Hmm... Win-znaczy, szanowna Pani - Poprawi? si?. Je?eli by?a jaka? pozytywna rzecz, któr? wyniós? z pierwszego sieroci?ca, to by?y to dobre maniery. - Czy wie Pani mo?e, gdzie móg?bym znale?? jeszcze jakie? zatrudnienie? Pomy?la?em, ?e w ten sposób szybciej zarobi? na w?asne lokum i przestan? na Pani paso?ytowa?... - U?miechn?? si? z trudem.
Po?oga jest taka pi?kna, nieprawda??