przez Angel » 7 lis 2011, o 21:37
- Tak, to musi by? co? krótkiego, kojarz?cego si? ze szcz??ciem, z oderwaniem od rzeczywisto?ci i ?ycia, by ogr??y? si? w idyllicznej krainie alkoholu i zabaw - zastanawia? si? g?o?no Angel. Czu? odpowiednie s?owo, mia? je na ko?cu j?zyka - nie móg? jednak uchwyci? ulotnej my?li.
- Angel, do diab?a, jedno s?owo! Przypomnij sobie! - Stukn?? si? kopytem w czo?o, nic jednak si? nie wydarzy?o. Jedyne, co osi?gn??, to nag?y ból czaszki. Machn?? kopytkiem.
- Nie, nic mi nie przychodzi do g?owy.