Sypialnia Celestii

Komnaty, które zostały położone w najwyższych wieżach pałacu. Są to nie tylko sypialnie, ale również gołębnik, kilka magazynów w stylu starych strychów, gdzie zbierało się rupiecie. Są tutaj też najwyżej położone wieże strażnicze.

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 16 kwi 2012, o 14:10

Celestia skrzy?owa?a r?ce, zastanawiaj?c si? nad tym co poczyni? w tej sytuacji. Bycie gryfem na d?u?sz? met? jej nie odpowiada?o, jak i Shade pewno wola?a by by? p?ci ?e?skiej. Cho? uroczo wygl?da?a jako ogier to jednak ba?amuctwa nie powinny teraz zaprz?ta? koronowanej g?owy.
- Tak, masz racj?. Zaczn? od mej siostry, co? takiego mo?e wywo?a? wiele niepotrzebnego chaos...- Przerwa?a wyczuwaj?c co? dziwnego w pa?acu. Co?, czego nie czu?a od dobrego milenium, albo od ostatnich lat. Dziwi?a si?, ?e to by?o bezpo?rednio w pa?acu, jakby tego by?o ma?o w pomieszczeniu pojawi?a si? jeszcze Luna.- Siostro, wiesz mo?e co si? dzieje?

To co powiedzia?a lekko j? zmrozi?o, cho? nie zaskoczy?o. Discord mia? coraz wi?cej wp?ywów, zamiana w kamie? nie ko?czy?a sprawy, bo dalej byli jego wyznawcy. Dopiero po chwili dosz?o j? g?ówne stwierdzenie. Herold?! Ale kto by?by w stanie nim by?, co prawda przez chwil? by?a w zamku du?a, chaotyczna moc, ale nikt z obecnych osób w Equestrii by nie pasowa?. Mo?e Elementy Harmonii, ale to niemo?liwe by siewca chaosu zdo?a? zyska? nad nimi kontrol?. Przesz?a jej my?l o Lunie, ale w?tpi?a by ta chcia?a z powrotem bawi? si? w Nightmare Moon.

- Luna, wyno? si? z Canterlot!- Nie to, ?e chcia?a jej si? pozby?. Ale je?li by? tu kto? od Discorda to istnia? cie? szansy, ?e mo?e j? zmieni? w to, czym by?a kiedy?. Albo skrzywdzi?, tego te? wola?aby unikn??. Nast?pne wydarzenia nast?pi?y szybko. Rozbite okno, portal przez który wyszed? ma?y gryf, w którym rozpozna?a Tali. Gwardia pa?acowa nie by?a w stanie jej nic zrobi?, to jej nie zdziwi?o. Ale to, ?e przez portal przesz?y nast?pne osoby ju? tak. Pierwszym by? pegazoro?ec dziwnego koloru, i jemu ataki stra?y nic nie robi?y, gdy? zas?ania? siebie barier? magiczn?. Po chwili otoczy? samych gwardzistów, zamykaj?c ich w k?cie i odszed? w bok. Jakie? dziwne humanoidalne ptaszysko spad?o na jej siostr?, przygniataj?c j?. Rozpozna?a w nim Gallanta( a co, w ko?cu to Celestia), to by?o zaskakuj?ce, gdy? mia? pilnowa? tygryfa. Pojawi?a si? te? jednoro?ka, który mo?e kiedy? uroczo wygl?da?a, ale teraz by?a w stanie cz??ciowego rozk?adu. Ksi??niczka stan??a pewnie, rozpostar?a swoje skrzyd?a, podnios?a wysoko g?ow? i spojrza?a na heroldów z wy?szo?ci? i gniewem wypisanym na twarzy.

- Macie sporo odwagi pojawiaj?c si? tutaj. Tali, Tali, Tali... Pami?tam jak p?aka?a? i b?aga?a? mnie o co?, tym razem nie sko?czy si? to tak mi?o. I jak widz? Gallant niedaleko pada jab?ko od jab?oni, okaza?e? si? g?upszy od niej. Nie podoba?o si? ?ycie, co nie Flame i Arientar?- Odwróci?a spojrzenia na ?ad i Rozk?ad, wertuj?c sytuacje w pokoju. Jeden na jednego by ich pokona?a, ale grupie nie by?a ju? taka pewna. Rzadko kiedy unika?a walki, ale obaw? odczuwa?a jeszcze rzadziej. Niewiele by?o istot mog?cych si? z ni? równa?. Discord by? silniejszy, Nightmare Moon porównywalna lub te? minimalnie silniejsza. Rodzice rzecz jasna byli pot??niejsi, ale poza nimi ju? tylko najstarsze smoki i zapomniane przez czas i kuce istoty, które kiedy? okre?la?y siebie mianem bogów. Gdyby nie obecno?? innych ju? dawno spopieli?aby pokój. Przez wybite okno wlecia? stra?nik jej siostry, ale gdy zrozumia? w jakim jest po?o?eniu, opu?ci? bro? i zacz?? si? cofa?. Jakby nie do?? by?o kuców, którymi musia?a si? teraz martwi?!

- Honoru te? wam brak, silni tylko w grupie. Chcecie ze mn? walczy?- prosz? bardzo, ale za?atwmy to poza sypialni?! Stawi? wam wszystkim czo?a, ogród b?dzie idealnym miejscem. Zrobi?am co? dla ciebie Tali, jeste? mi to d?u?na.- Postanowi?a do niej to skierowa?, bo w niej widzia?a przywódc? owej grupy. Wiedzia?a, ?e z czwórk? heroldów ma ma?e szans?, ale przynajmniej da?a by siostrze, Shade i zgromadzonym tutaj kucom czas na ucieczk?.
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Shiny Masquerade » 16 kwi 2012, o 15:30

Nagle z portalu wyskoczy? ??dza. Nie zd??y? si? nawet zastanowi? nad tym, co robi, ale teraz nie mia?o to ?adnego znaczenia. Rozejrza? si? bacznie po pomieszczeniu i zawiesi? wzrok na dziobatej ksi??niczce. Bezmy?lnie rzuci? si? w kierunku w?adczyni, zupe?nie nie rozwa?aj?c nad swoim losem, jednak w ostatniej chwili dozna? przeb?ysku ?wiadomo?ci i wyhamowa? tu? za Tali. G?owa p?ka?a mu od pot??nego g?odu, nie by? w stanie zapanowa? nad nieustaj?cym pragnieniem. W?a?ciwie to sam nie wiedzia?, co si? do ko?ca dzieje, lecz instynkt podpowiada? mu, jak powinien si? zachowa? - pos?usznie. Je?li spe?ni wszystkie rozkazy, otrzyma nagrod?. Brzmi dobrze.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 577
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Black_Gallant » 16 kwi 2012, o 15:52

Herold spojrza? glodnie na tyraniczna wladczynie. Jej magia. Ona musi byc JEGO.


- He he he ha ha! Gallanta ju? tu nie ma. Ten g?upiec dal sobie odebrac cialo w najlatwiejszy sposob. Wystarczylo ze jego siostrzyczka zrobila oczka a ten glupiec mnie wypil. STRASZNE, co robi z nami rodzina, nieprawdaz?
Magia chwycil Lune jeszcze mocniej za grzywe i wycelowal palec w jej gardlo

- Nie ma pertraktacji. Abdykujesz natychmiast albo Nightmare Moon pozegna sie z tym swiatem.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Mistrz Gry » 16 kwi 2012, o 17:11

Dzy?, dzy?, dzy?, dzy? - spada z?oty py?

Gdzie?, z nie wiadomo z jakiego kierunku do uszu zebranych w sypialni kucyków dobieg?a weso?a melodyjka. Mimo, ?e dzwonków s?ycha? nie by?o tylko delikatny m?ski o lekkim kobiecym zabarwieniu g?os. Najpierw w powietrzu pojawi? si? szeroki u?miech a potem bia?y pyszczek, a nast?pnie ca?e cia?o.
Niedu?y pegaz, który dla wi?kszo?ci by? bia?y i tylko dla tych co umieli dobrze patrzy? i rozró?nia? kolory stwierdziliby, ?e ma szar? barw? a tylko ko?cówki iskrzy?y si? w s?o?cu biel?. Pegaz nosi? czerwono- ?ó?to-niebsiek? czapk? trefnisia oraz br?zowe, drewniane chom?to na szyi z dzwoneczkami. ?aden z jego dzwoneczków o dziwo nie wydawa? d?wi?ków. Lewitowa? nad grup?, nie poruszaj?c skrzyd?ami w powietrzu u i u?miecha?a si? szeroko do zgromadzonych. Jedno jego oko bylo zielone a drugie trupio ?ó?te.
- Witam ci? ksi??niczko Celstio - pegaz podlecia? do ksi??niczki i uca?owa?, podnosz?c jej szpon do góry - Widz?, ?e troch? si? tutaj pozmienia?o - zwróci? wzrok do kucyków - heroldów które si? zebraly i zdecydownie nie mia?y dobrych zamiarów. Z wami popapra?cy o s?abej woli i nieczystym sercu wita? si? nie b?d?.
- O wybacz mi pani, ?e spotykamy si? w tak z?ych okoliczno?ciach i ?e musia?em ujawni? swoj? osob? ale sprawa jest pilna i nie cierpi?ca zw?oki - Zw?oki ha, ha, haaaaaa....zrozumieli?cie - pegaz zacz?? si? histerycznie ?mi?c obracaj?c si? w powietrzu nawet na chwil? jego kopytko nie dotkn??o ziemi . Pegaz wróci? do powagi ale nadal szeroki u?miech nie schodzi? mu z pyszczka - Nie, nie, nie cho?by?cie chcieli ?adnych zw?ok dzisiejszego dnia nie przewiduj? no chyba ?e waszych - pegaz znowu zacz?? si? g?o?no ?mia?
- Wicie co jest najlepsze nie ja tu jestem b?aznem ale wy. - wskaz na nich kopytkiem - Popatrzcie na siebie zgraja, która tak naprawd? nie jest pewna tego co chce. Banda idiotów. Chcia?bym porozmawia? z ksi??niczkami na osobno?ci, ale wiem ?e po dobroci st?d nie pójdziecie. To rzek?szy wyci?gn?? p?dzel narysowa? w powietrzu kul?, która nagle sta?a si? rzeczywista. Wygl?da?a jakby by?a posklejana z czerwonego papieru z lontem na ko?cu. Pegaz nie zastanawiaj?c si? nad niczym zapali? lont i rzuci? w stron? heroldów. - Mi?ej zabawy ! - potem krzykn?? - UWAGA ZW?OKI !!!! - i zanim zdezorientowani heroldzi mogli zadzia?a? lub cokolwiek zrobi? teleportowa? siebie Celesti?, Lun? i Shade w miejsce, o którym nie wiedzieli nawet sami heroldzi. Kula wybuch?a pod kopytkami kucyków i obsypa?a ich p?atkami ró?y. Cherry bomb by? prost? taktyk? dywersyjn?. Jednak?e strop i ?ciany sypialni mocno nadwyr??one przy wizycie Drepy nie wytrzyma?y eksplozji cherry bomb i z hukiem zacz??y si? wali?.
Pytanie od mistrza gry - Sypialnia si? wali - co robi? heroldzi? :mrgreen:


Celstia Shade Luna i pegaz treni? z/t


Sorry Batory z gwa?tu nici Tali
Avatar użytkownika
Mistrz Gry
Nadwrażliwy
 
Posty: 110
Dołączył(a): 30 gru 2011, o 00:07
Lokalizacja: ZEWSZĄD
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Bóg
Uroczy Znaczek: KAŻDY
Lubi: WSZYSTKO
Nie Lubi: WSZYSTKIEGO
Strach: NICZEGO
Stan: W TRÓJCY
Koneksje Rodzinne: JEDEN MESJASZ
Rasa: BOSKA
Charakter: BOSKI
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Tomas Willians » 16 kwi 2012, o 19:52

Musz? zlokalizowa? najwi?ksze ?ród?o mocy w okolicy. s?dz?c po mocy jednego z Awatarów, reszta równie? jest w komplecie. Nie ma czasu na skryte polowanie. Ta moc jest zbyt wielka jak na mnie.Mo?e gdyby Fragmenty...
Przemy?lenia ?owcy p?yn?cego przez powietrze na mikroskopijnych p?ytkach fotonowo-tlenowych zosta?y brutalnie przerwane nag?? fal? spaczenia i chaosu splataj?cego si? z harmoni?.
Wyrwa w osnowie...
Po chwili do receptorów psionika dotar? wysoki pisk.
Ju? tu s?.
Istot w??czy?a kamufla? psioniczny, jednocze?nie "znikaj?c" ze ?wiata psionicznego. Taki stan nie pozwala? na wykrycie, ale te? odcina? go od wi?kszch Rzek Mocy. Po chwili w jego kopycie uformowa?a si? kusza p?on?ca psionicznym odpowiednikiem ognia. Naci?gn?? ci?ciw?, wysnu? be?t z materii Osnowy, po czym wycelowa? w plecy Awatara rozusty. W ostateczno?ci starczy mu energii na jeden strza?, zniwelowanie barier wokó? siebie i ucieczk?.
3...
2...
1...

Wtedy potok my?li stwora zosta? przerwany przez czarn? pustk? w osnowie. jeden fragment, od którego bi?a pot??na wola oporu i rozpaczy po stracie. Si?a, która pozwoli?a tej istoie nocy na przetrwanie sztormu zwi?zanego z przej?ciem przez osnow?. Na planie astralnym by? to punkt, na którego patrzenie wywo?ywa?o trudno??, a nawet ból.
Mo?e on da mi jakie? wyj?cie z tej sytuacji. Musi by? wyj?tkowo cenny dla esencji nocy.
I wtedy istota ?wiat?a ponownie si? teleportowa?a. Wokó? Soara mo?na by?o dostrze? bia?? po?wiat?, a po chwili nikn?? i on.

[z/t] z celesti?, lun? i b?azenkiem pospolitym zabieraj?c Soara
WS--BS--S--T--Per--AG-- Int--Fel--WP--HP
31---31-35-38--35--28---36---26--40--7..."Nam HP pisać nie kazano"
[CENTER][URL=http://www.nodiatis.com/personality.htm][IMG]http://www.nodiatis.com/pub/19.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]
Avatar użytkownika
Tomas Willians
Nadwrażliwy
 
Posty: 155
Dołączył(a): 5 sty 2012, o 23:23
Lokalizacja: Farma Williansów
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Majsterkowicz
Uroczy Znaczek: koło zębate z dwoma błyskawicami
Lubi: majsterkować, destylować napary herbaciane
Nie Lubi: wilgoci, zimna, ciepła, wodnistej herbaty
Strach: upokorzenie
Stan: kawaler
Rasa: kuc ziemny
Charakter: chaotyczny neutralny/zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Arientar » 18 kwi 2012, o 20:44

Arientar obudzi? si? z letargu, w który wpad? po tym, jak odda? w?adz? nad cia?em Heroldowi:
- E, e, e.. Mnie w to prosz? nie miesza?, to Ziutek kombinuje...
- Zamknij si?, i nie nazywaj mnie Ziutek!
- Herold przerwa? brutalnie kowalowi.

Po chwili wpad? b?azen, który rzuci? par? ?artów, z których Kowal troch? si? po?mia?. Nast?pnie ów b?azen rzuci? jak?? bomb?, która nie zrobi?a nic spektakularnego... No, mo?e poza sprawieniem, ?e sala zacz??a si? burzy?.
Kowal przygl?da? si? z ciekawo?ci? spadaj?cym wokó? niego od?amkom, gdy poczu?, ?e kto? go teleportuje. Po zdziwieniu herolda zorientowa? si?, ?e to nie jego sprawka.

[z/t]
Karta Postaci

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
36-26-36-38-24-27-39-27-32-13
(+5 EXP - Sesja Morska)
Dzięki za avatar, Tranquil Facade.
Dzięki za cusia, Nomi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Arientar
Wieczny Optymista
 
Posty: 407
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 20:51
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Zombie
Uroczy Znaczek: Znak zapytania
Stan: Zakochany w Black Arrow
Koneksje Rodzinne: Sierota
Rasa: Nekrokucyk, Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 11 lip 2012, o 19:07

Celestia wyczu?a pokonanie Heroldów, postanowi?a wi?c si? uda? do swojego prawdziwego miejsca- swojej w?asnej sypialni. Lun? zostawi?a w jej pokoju, niech tam m?odsza siostrzyczka odpoczywa. Jednak dalej mia?a jeden dylemat- jak wróci? do formy Alicorna? Istnia?o kilka rozwi?za?: jednym by?o prawo "co? za co?", innym( zgodnie ze star? ksi?g? i metod? na "odgryfianie") "By kl?twe zgryfienia zdj??, klacz z najwybitniejszym na kontynencie ?ucznikiem wspó?yc musi". Niestety Tia nie mia?a do niego dost?pu, a ju? teraz chcia?a by? kucem! Z zadumy wyrwa?o j? dr??enie w ziemi. Spojrza?a w tamto miejsce i a? otworzy?a usta gdy zobaczy?a co wysz?o z dziury. By? to du?y robak, wi?kszy ni? szerszy, który by? ubrany w garnitur i cylinder. Sk?oni? si? i zacz?? mówi? dystyngowanym g?osem.

Obrazek

- Witam zacnego milorda. Pragn? poinformowa?, ?e zadanie zosta?o wykonane.- Po czym da? do ?ap gryfa jaki? kryszta?. Sk?oni? si? ponownie i wszed? do dziury, zatykaj?c j? za sob?. Celestia zastanawia?a si?, czy to nie by? Discord( ma?o prawdopodobne), stara zapomniana istota( ju? bardziej prawdopodobne), ewentualnie w przysz?o?ci wyhodowa?a sobie s?ug?, który urós? dopiero w przesz?o?ci.

- Mniejsza z tym.- Przesta?a si? zastanawia? i po chwili skupi?a si? na samym krysztale. Jej moc po??czy?a si? z moc? przedmiotu i po chwili nast?pi?o za?amanie rzeczywisto?ci, które w trymiga zmieni?o gryfa z powrotem w Alicorna. Podnios?a przy pomocy magii swoje ?o?e i z uznaniem i hukiem upu?ci?a je na ziemi?. Zastanowi?a si? co zrobi? z nowo przywrócon? moc? i w?adz? i pstrykn??a kopytami. Najlepsz? rzecz? jest by? panem ?ycia i ?mierci! Wiedzia?a, ?e to b?dzie z?amanie zasad, bo ona by?a poza jej zasi?giem, przynajmniej wed?ug praw wszech?wiata. Nie mog?a wp?ywa? na czasoprzestrze?, a przynajmniej nie powinna. Ale zasady s? po to, by jej ?ama?. Podnios?a kopyto i zacz??a star? inkantacje Alicornów, jej oczy za?wieci?y si?, podobnie jak i kopyto. Mia?a nadziej?, ?e szybko wyci?gnie z tkanki wszech?wiata to, na czym jej zale?y- Tali.
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 11 lip 2012, o 21:16

Celestia sama si? zdziwi?a, gdy pojawi? si? przed ni? portal i ze ?rodka ?apa robaka wyrzuci?a zebr?. Znacznie mniejsz? ni? pami?ta?a, wygl?da?a jak dziecko. Ale wiedzia?a, ?e to tylko pozory, ?e dalej to ta dra?liwa, wkurzaj?ca jak komar gryz?cy w zad, zdradziecka i bla bla bla z?a Tali. Nie zdziwi?a si? jej reakcj?, ju? nie by?a dumnym i pewnym siebie demonem, okre?laj?cym siebie awatarem Discorda- Krwi?.
- A wi?c znów si? spotykamy... I co to za zabójstwo które nie boli? To, co zrobi?a? zas?uguje na jak najd?u?sze tortury. Ale, co by by? sprawiedliwym, odb?dzie si? na tobie os?d. Jednak?e ostatnimi czasy s? w Canterlocie problemy z prawnikami, wiesz twoi siepacze zabili sporo dobrych kuców. Dlatego ja przejmuj? rol? oskar?yciela i s?dziego, a mo?e te? i kata, ty natomiast b?dziesz w?asnym obro?c?. I oskar?onym, rzecz jasna.

Tutaj si? u?miechn??a, rzadko, naprawd? rzadko to robi?a. Ale metoda na "Ja jestem prawem" zawsze skutkowa?a dla niej pozytywnie, co innego dla oskar?onego. Rozejrza?a si? po sypialni, ta wygl?da?a lepiej ni? by si? spodziewa?a. Nie w ruinie, wszystko by?o prawie na swoim miejscu. Jednak nie mog?a odmówi? Krwi klasy, jak i dba?o?ci o pi?kno. Usiad?a na swoim ?o?u, nie mówi?c Tali by ta si? rozgo?ci?a. Obróci?a g?ow? w lewo i zmodulowa?a g?os na taki bardziej powa?ny, oficjalny.

- A wi?c obecna tutaj Tali'Abyn al Sia jest oskar?ona o zdrad? stanu, prób? obalenia legalnej w?adzy, przynale?no?? i przewodzenie organizacji zbrojno-terrorystycznej, wp?ywanie na umys?y innych i wielokrotne morderstwa, zarówno w?asno-kopytne jak i poprzez rozkazywanie innym. Liczb? ofiar ci??ko zliczy?, gdy? zmieni?a par? innych kuców w Heroldów Discorda. Uwa?am, ?e kara ?mierci jest w pe?ni dla niej zas?u?ona.- Po czym obróci?a g?ow? w prawo i zmieni?a g?os na taki wiekowy, bardziej m?drca.

- Jak si? domy?lam oskar?ona rozumie o co jest oskar?ona. Có?, mo?e zatem wys?uchamy obrony i jej samej?- Obróci?a spojrzenie na zebr?, przeszywaj?c j? na wylot swoim wzrokiem.
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 11 lip 2012, o 22:41

Celestia w milczeniu s?ucha?a tego co Tali mówi?a, nie przerywa?a jej na moment, ale jakby zdawa?a si? spogl?da? poza sypialni?. W pewnym momencie, w po?owie opowiadania zebry, przez okno wlecia? feniks, który usiad? na ramieniu ksi??niczki. Ta dopiero po chwili go zauwa?y?a i pog?adzi?a po g?owi?, odpowiedzia? jej cichutkim mruczeniem. Gdy wreszcie Tali powiedzia?a swoj? pro?b? ponownie jej wzrok spocz?? na niej.

- A wi?c tak chcesz to za?atwi?, "to wszystko wina Discorda, to on tak na mnie dzia?a? i to robi?". Mylisz si? Tali, nie by?a? wcze?niej jego kukie?k?, sama obra?a? tak? drog?. Oddanie si? mu jako krwi by?o nieuniknione, cho? sam chaos w pewnym momencie zacz?? z tob? walczy?. Nie dziwne to, w ko?cu zdradzi?a? wol? Discorda...- Tutaj zamilk?a na chwil?, w sypialni zapad?a cisza przerywana jedynie od czasu do czasu cichym piskni?ciem feniksa. Zdawa?o ci si? Tali jakby magiczna istota nie by?a tylko biernym s?uchaczem, lecz jakby sama doradza?a by? mo?e Celestii.- Chcesz ?y?, ale twoje ofiary te? chcia?y. Sama wiesz najlepiej, ?e zmar?ych nie mog? przywróci? do ?ycia, s? prawa, wobec których i ja jestem s?ug?. Powiedz mi, co ty by? zrobi?a gdybym to ja by?a na twoim miejscu, a ty na moim?
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 11 lip 2012, o 23:18

- Mylisz si? my?l?c, ?e Feniksy s? nie?miertelne. Odradzaj? si?, prawda, ale te? maj? swój limit, po którym? tam razie ich duch ju? nie wraca. Nic nie jest wieczne... I czy ja wiem czy to niesprawiedliwo??? Wierz mi, ?e d?ugowieczno?? potrafi by? czasem bole?niejsza i bardziej denerwuj?ca od krótkiego ?ycia. Jak chocia?by w takich momentach.

Feniks pokaza? swoje okaza?e skrzyd?a i wzbi? si? w powietrze, wylatuj?c przez okno i zostawiaj?c samotnie dwie tak ró?ne istoty. Celestia zmru?y?a swoje oczy i spojrza?a na ni? bez emocjonalnie, cho? mog?o to wygl?da? jakby spogl?da?a z nienawi?ci? na ma?? zebr?.
- Szans?? Da?am ci ju? jedn? je?li mnie pami?? nie myli i zawiod?a? moje zaufanie. Sk?d mam wiedzie?, ?e nie b?dzie jeszcze jednego takiego wyskoku, albo gorszego? Zreszt? ja mog? ciebie nie skaza? na ?mier?, ale co mam powiedzie? tym wszystkim kucom? "Wybaczcie jej; poka?cie, ?e nie jeste?cie potworami jak ona?"

Spojrza?a w bok i podnios?a tam kopyto, powietrze znów zrobi?o si? g?ste. Wiedzia?a, ?e by? mo?e znów ?amie prawa natury, ale jako? nie przejmowa?a si? tym. Harmonia harmoni?, ale czasem dla jej dobra trzeba troch? dostosowa? zasady do swojej sytuacji. Po chwili oczy pani s?o?ca zaja?nia?y o?lepiaj?cym blaskiem, z rogu potoczy?a si? fala energii przez jej cia?o, od g?owy a? do kopyta, a? wylecia?a i utworzy?a pustk?. Jakby czarna dziura, ale nie wsysaj?ca wszystkiego. Tali mog?a dostrzec krople potu i oznaki zm?czenia pojawiaj?ce si? na obliczu pani s?o?ca.
- Podj??am ju? decyzj? co do twej kary. Niniejszym skazuje ciebie na wieczne wygnanie! Je?li kiedykolwiek znów zagrozisz kucom, Equestrii lub mnie obiecuj?, ?e s?owo "?u?el" to b?dzie ma?o powiedziane. Oby kuce wybaczy?y ci twe winy.

Po tym schyli?a si? do Tali i pog?adzi?a j? po g?owi?, szepn??a co? cicho do ucha i wrzuci?a w portal, dok?dkolwiek on prowadzi?.

z/t dla Tali.

Po wys?aniu gdzie? Tali ksi??niczka uzna?a, ?e mo?na by w konstruktywny sposób sp?dzi? jako? czas. Przypomnia?a sobie, ?e jest jeszcze paru innych heroldów którzy czekaj? na swoj? kar?. U?miechn??a si? i wylecia?a przez balkon, kieruj?c si? do Ponyville. Luny postanowi?a nie budzi?, sama zajmie si? wymierzeniem im... sprawiedliwo?ci.
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 5 sie 2012, o 13:46

Celestia miała już dzisiaj dość wszystkiego, nie dano jej chwili spokoju. Chciała odpocząć od wszystkiego, pojawiła się więc w swojej sypialni już w łóżku. Kiedy szykowała swoje posłanie do sypialni wszedł jeden z wyżej rangę gwardzistów.
- Pani, jakiś kuc chciałby się z panią spotkać...
- Nie, nie da rady. Powiedzcie, że nie przyjmuje, że mnie nie ma, cokolwiek! Mam już dość, ciągle wszyscy czegoś ode mnie chcą. Jeśli ktokolwiek zbliży się na bliżej niż pięć metrów od drzwi mojej sypialni- zabić bez pytania.
Gwardzista odszedł zostawiając samą księżniczki słońca. Wiedziała, że co jak co ale ona rzadko rzucała słowa na wiatr, a jeśli nie chciała by ktokolwiek jej przeszkadzał, to nie można było na to pozwolić plebsowi. Przy okazji nie raczyć zwrócić uwagi księżniczce, że spała w ruinie- nie zdążono naprawić jej sypialni. Widocznie była tak zmęczona, że nie robiło to już jej różnicy. Jak się obudzi to szybko wyremontuj? pomieszczenie, zatrudni się jakąś tanią ekipę budowlaną z Ponlandii.
Ostatnio edytowano 6 wrz 2012, o 22:55 przez Celestia, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 9 sie 2012, o 20:20

Celestię ze snu zbudziło to, czego dawno nie odczuwała- wiadomość przesyłana przez Spike'a. Wątpiła by odpowiadała za to Twilight, zresztą smok być na wyprawie. Była zatem jedna opcja- wyprawa. Miała nadzieję, że posłanie ekipy ratunkowej powinno to rozwiązać, ale jak widać nie można było ufać nikomu w tych czasach. Lekko poirytowana przejrzała list i się uśmiechnęła. Postanowiła zrobić coś niby sobie na przekór, ale mogło wyjść całkiem interesująco. Zebrała się i szybko wyleciała w kierunku Ponyville.

z/t
Ostatnio edytowano 6 wrz 2012, o 22:57 przez Celestia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 27 wrz 2012, o 12:43

Znalazłaś się w sypialni księżniczki, już kiedyś tu byłaś, ale wtedy to ona ze siostrą były na twojej łasce. Pokój był już odbudowany, choć brakowało paru dzieł sztuki. Celestia położyła się na łóżku i odwróciła głowę.

Obrazek

- Trzy miesiące... trzy miesiące zajęło wam doprowadzenie Equestrii na skraj ruiny. Miną lata nim odbudujemy Manehattan, choroby z Cloudsdale do dziś trawią Equestrię. Sporo przeżyłaś, przyznaje, ale inni też cierpieli, widzieli śmierć najbliższych. Każdy sporo przeszedł, ja również. Biorąc pod uwagę ile namieszałaś dziesięć lat to niewiele. I mylisz się, pozostała trójka miałą publiczny proces przed całą Equestrią. Kuce wiedzą jak wyglądają, jak mają na imię, gdzie mieszkają. Co mam zrobić z osobami z tamtej sali, wśród których są twoje ofiary? Zabić je, zamknąć czy może namieszać w głowach? Osłabiłaś moją pozycję, poddani już tak się ze mną nie liczą. Co zrobiłaś to zrobiłaś, nie uciekniesz od tego. Od ciebie zależy czy się z tym pogodzisz i czy spowodujesz by zmienili zdanie o tobie na lepsze lub go nie zmienili.
Ostatnio edytowano 27 wrz 2012, o 13:00 przez Celestia, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Black Cloud » 27 wrz 2012, o 19:20

Po kilku godzinach zmagania się z pociągiem, czarownik dotarł w końcu do Canterlotu... miasta bogatych i wyżej urodzonych. Od razu spotkał się z tym dziwnym spojrzeniem, którym jak zwykle się nie przejmował. Po krótkiej wędrówce, dotarł do zamku... miejsca, które planował odwiedzić już od dawna, poznać rodzinę królewską, teraz ma okazję. Strażnikom pokazał medalion - symbol, po którym od razu wiedzieli, że wpuścić mogą go spokojnie, chociaż wyraźnie robili pod siebie, kiedy przechodził obok. Wewnątrz natomiast dowiedział się, że jaśnie nam panująca księżniczka Celestia poszła do swojej komnaty... cholera. Wypadało tak do niej wpadać? Nie miał wyjścia, musiał jakoś spożytkować swój czas. Kiedy został w końcu doprowadzony przed komnatę, strażnik, który mu pomagał dojść do celu, odszedł, wyraźnie wzdychając z ulgą. Cloud westchnął... no nic. Raz się żyje. Najwyżej oberwie po łbie i zostanie bez grosza. Nie w takim bagnie już bywał. Przyglądając się drzwiom, zapukał. Po prostu... dość mocno, ale nie nachalnie. Zapukał. Nie chciał się bezczelnie wpraszać.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP...HP
31.....24....35....29....35....35....35.....23....36....11
Avatar użytkownika
Black Cloud
Nadwrażliwy
 
Posty: 197
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 21:12
Lokalizacja: Z daleka...
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Czarny Gryf
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Mało rzeczy... trudno powiedzieć
Nie Lubi: Głównie kłamstwa, relatywizmu moralnego
Strach: Tylko głupiec się nie boi... ale jedynie na prawdę mądry zapanuje nad swym lękiem
Stan: Kawaler... blech
Koneksje Rodzinne: Nie ma rodziny... bu?
Rasa: Gdyby nie kilka udziwnień, można by było nazwać go kucem ziemnym
Charakter: Praworządnie neutralny

Re: Sypialnia Celestii

Postprzez Celestia » 27 wrz 2012, o 21:43

- Niewiedza nie zwalnia z odpowiedzialności. Mogę zrozumieć, że nie wiedziałaś o konsekwencjach, ale świadomie je przyjęłaś.- Wysłuchała wszystko w skupieniu, przyglądała jak ta się kaja, jak przyznaje co się działo i jak rzeczywiście się zmieniła. Mogła w to uwierzyć, bo czort jeden wie ile ona tam przeżyła. Zbliżyła się do niej i postawiła kopyto na ramieniu.
- Nie zmienię ich myślenia i nie będę starała się na nie wpłynąć, to nie byłoby sprawiedliwe wobec nich. Nie po tym ile sami przeszli. Nie będę też ich okłamywać, ale jednak się czegoś nauczyłaś. Dlatego...- Widzisz że pojawił się znikąd zwój i pióro, które zaczęło samo pisać.- "Ogłaszam, że Tali świadomie przyjęła moc którą dał jej Discord, jak i przekazała ją innym kucom. Jednakże straciła panowanie nad tym i herold ją opętał. Podobnie było w przypadku Raging Flame, Black Gallanta i Shinyego Masquerade. Nie usprawiedliwiam ich działań, jedynie tłumaczę. Jak wy to odczytacie, zależy to tylko od was."- Celestia odsunęła pióro i zwróciła wzrok na ciebie.- Mam nadzieję, że to ci wystarczy. Tylko od kuców zależy, czy będą się chciały na was mścić. Jak i od ciebie i tamtych, czy będziecie starać się to naprawić.

Usłyszała pukanie, westchnęła zrezygnowana. Nie przepadała za nieproszonymi gośćmi, najwyżej Tali każe go zabić. Tak, to będzie pokaz jej oddania Celestii.
- Wejść.
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Najwyższe wieże

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron