przez Black_Gallant » 6 lis 2011, o 21:16
Spojrza? na ni? szczerze zdziwiony.
- S?ucham!? Ja... Ciebie... Na rany kuroliszka, NIE! W ?yciu bym ci nie zrobi? krzywdy!
Patrzy? na ni? zdziwiony. Gdyby nie jego gruba, czarna sier??, zobaczy?aby jaki jest teraz czerwony.
- Co cie sk?oni?o do pomy?lenia czego? takiego!? To chore... Z?e...Nie ??by? by?a jaka? brzydka czy ?ebym si? ciebie brzydzi?... ale ledwo si? znamy...
Chwila ciszy.
- Za du?o gadam, prawda? No niewa?ne. Nic takiego ci nie zrobi?em... By?a? pijana, nie mog?a? chodzi?, wi?c zaoferowa?em si?, ?e cie odprowadz? do domu. Jak powiedzia?a? ?e mieszkasz w Canterlocie, to juz nie wchodzi?o w rachub?, wiec cie przenocowa?em.
Znowu d?uga chwila ciszy
- Swoja drog?, dobrze ci w tych butach, Tali.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13