przez Feather » 17 mar 2012, o 13:58
Pegaz kontynuwa? ?askotanie brzuszka pegaza. W ko?cy zauwa?y? co?, czego wola? nie zauwa?y?. Arientar mia? skrzyd?a niewra?liwe na ?askotki. Nieco zawiedziony wy??czy? szczotki pod skrzyd?ami. Zamiast tego uruchomi? walce, które by?y pokryte pierzastymi wypustkami. Te zacz??y si? obraca?, dra?ni?? br?zowego od spodu.
-Tak, Arrow tu by?a. Nawet dobrze, ?e ci? ostrzeg?a. To pewnie dla tego nie by?e? przera?ony, jak ona na pocz?tku. Hehe, wszyscy zawsze si? mnie boj?. W sumie, to im si? nie dziwie. Podoba ci si?? - rozpocz?? swój dialog a'la zawodowy seryjny morderca/gwa?ciciel/psychopata/inny ?wir.
Pegaz od?o?y? miote?k? i znów przyjrza? si? kontrolce. Jego wzrok pow?drowa? nad kontrolk? "miote?ki". Faktycznie, miote?ki znajdowa?y si? obok pach Pegaza.
-OOO! To powinno by? ciekawe! - powiedzia? sam do siebie i uruchomi? diabelstwo.
Miote?ki zacz??y wykonywa? ruch wachad?owy, miziaj?c kowala pod pachami. Zadowolony z pracy, jak? wykonywa?a maszyna, pochwyci? ze stolika piórko i zaj?? si? p?pkiem i jego okolicami Arientara. Stan?? na obydwu nogach, za? lewym przednim kopytkiem opar? si? o ram? sto?u. Jego prawe kopyto unios?o si? i przystawi?o piórko do jego brzucha, by pow?drowa? w okolice p?pka, by tam znatacza? ko?a wokó? niego, co jaki? czas zag??biaj?c si? w do?ek na brzuchu pegaza, czyli p?pek.
-Hehe, nie posikaj si?. To nowy stó?. Wiesz, jeste? pierwszym kucykiem, na którym go testuj?, wi?c mam nadziej?, ?e ci si? podoba. Hehe, opowiem ci histor?. Niedawono by?y u dwie klacze. Z jedn? zaprzyja?ni?em si?. No powiedzmy, ?e bardzo. Niestety, moje kochanie szuka?o lekarstwo dla ojca. Bogowie ?wie?cie nad jej dusz?. Zosta?a zabita przez mantykor?, ale nie chc? o tym rozmawia?. To by?o dla mnie trudne. No wi?c jedna z tych klaczy nocowa?a u mnie, ale wysz?a na miasto. Przysz?a druga klacz jednoro?ec. Porwa?em j? tu, ale nie mia?em tak fajnego sto?u. No wi?c chcia?em j? tu troch? po?askota? i wesz?a wtedy tamta, która wysz?a. My?la?a, ze chc? j? tu zgwa?ci?, a ja jestem przecie? d?entelkucem i nigdy bym tego nie zrobi?. No, chyba ?e sama by chcia?a, HEHEHE. Uwolni?em wi?c jednoro?k? i ?eby udowodni?, ?e moje zamiary nie by?y a? takie z?e, zda?em si? na ich ?ask?. Te przywi?za?y mnie do mebla i zacz??y ?askota?. D?ugo i bardzo...przyjemnie. Wiesz, to trwa?o jakie? kilka godzin, od wieczora do wczesnego rana. Nigdy sie tak nie ubawi?em. No, ale si? zagda?em. Jak tam u ciebie, Arientar?
Ostatnio edytowano 17 mar 2012, o 14:49 przez
Feather, łącznie edytowano 1 raz
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30