przez Rude Smile » 11 mar 2012, o 22:24
// Mam nadziej?, ?e na tym forum czas snu nie musi trwa? o?miu godzin i mo?na przyj?? poranek... W razie czego - poprawcie mnie. //
Nad rankiem, gdy s?o?ce zagl?da?o przez okno, Rude Smile przebudzi?a si? ca?a rozwalona na przewygodnym ?ó?ku DarkFire'a, a gdy tylko unios?a powieki, pozbywaj?c si? resztek snu przyjemnego jak paczka ?elek, dostrzeg?a fotel, na którym si? k?ad?a.
- Jestem przekonana, ?e to tam zasn??am... - Mrukn??a, podnosz?c si? z ?ó?ka, a gdy si? rozejrza?a i nie dostrzeg?a nigdzie ani ?ladu towarzysz?cego jej wczoraj kuca, dosz?a do pewnego wniosku. - To z pewno?ci? on i jego magiczne moce. Ciekawe, czy dzi? wszystkiemu zaprzeczy.. - Tak rozmawiaj?c do samej siebie bardzo cicho, wysz?a bezg?o?nie z pokoju. Budz?c si?, powita? j? g?ód, bo przecie? s?odyczami nie mo?na sobie dobrze poje??, wi?c postanowi?a zaj?? do kuchi. Po drodze min??a pokój, w którym na wersalce spa? w najlepsze DarkFire. Nie robi?c nic, co mog?oby go zbudzi?, zacz??a penetrowa? ca?? kuchni? w poszukiwaniu czego? do zjedzenia...
...A po jakim? czasie po domu niós? si? cudowny, s?odki zapach nale?ników, które by?y przysmakiem Rude Smile i, nie oszukujmy si?, jedn? z niewielu rzeczy, które potrafi?a przygotowa? bez niszczenia niczego wokó? i, co wi?cej, wychodzi?o jej to nieziemsko. Nale?niki by?y mi?kkie, puszyste i wybitnie smaczne i nie byo jak dot?d nikogo, kto by si? nimi nie zachwyci?.
A widok Rude Smile w fartuchu budzi? pozytywne odczucia, to fakt.
[center]
Pr?dko?? stania, to droga powiedziana.[/center]