-Macie racj?! Chod?my! - Krzykn??a i pobieg?a za kole?ankami. Dopiero gdy si? rozdzieli?y musia?a si? na chwil? zatrzyma? i przemy?le? spraw?. Dobra, sznurek.... W pracowni Rarity na pewno by?o co? podobnego do sznurka, zna?a jednak na tyle dobrze bia?? jednoro?k? by wiedzie?, ?e ta nie by?aby zachwycona zrobieniem ba?aganu w jej pokoju. Nie maj?c wobec tego innych alternatyw, ma?a klaczka zbieg?a po schodach na parter za Scootaloo, licz?c na znalezienie czego? sznurkopodobnego na dole. Najwy?ej wyjdzie szybko do sklepu, chyba nawet jest niedaleko takowy...
[z/t]