przez Kaja Redsky » 5 lut 2012, o 23:42
Gdy tylko Soar wyszed? do kuchni, my?la?, ?e móg?by teraz znikn?? i nigdy si? nie pojawi? wi?cej w Ponyville. W sumie to by?o proste, par? zakl?? teleportacji i jest na swoim statku. Pewnie dosta? by niema?y opierdziel, ale jako? by si? dalej ?y?o. Ekhem, "?y?o" równie? by?o w?tpliwe. Jednak niezale?nie od tego polubi? t? mie?cin?. Nie chcia? si? z ni? rozstawa?, nie teraz, kiedy obecnie najwa?niejsza klacz jego marnej egzystencji mia?a prze?y? nied?ugo najrozkoszniejsze chwile ?ycia wraz z Coyem. Nie tylko nie móg? z?ama? obietnicy randki, ale przecie? nie by? w stanie jej opu?ci?. Tej, która mu zawróci?a w g?owie.
- Poprosz? herbatki, bia?ej je?li masz, a jak nie to mo?e by? zielona, ostatnio staram si? ograniczy? alkohol. Jestem trze?wy pierwszy raz od... odk?d pami?tam! - kiedy dziwny kuc wyszed? do kuchni, Coy rozsiad? si? wygodnie i niepostrze?enia rzuci? ca?kiem mocne zakl?cie blokuj?ce mo?liwo?? teleportacji. Jak wszystko ostatnio, ?atwiej wychodzi?o mu równie? czarowanie. Mo?e jednak alkohol mu przeszkadza?, zamiast pomaga?? B?ysn??o s?abiej ni? zwykle, nawet si? nie spoci? - W sumie do osiemnastej jeszcze mam du?o czasu, mo?emy pogada?, czemu nie!
.. /\
. (゚ 。`> WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
.. l` \ ;'` 31-31-36-38-34-40-32-32-44-14
. (__.)
Jedyny prawdziwy, oficjalny kot na PonyUtopii!
"Reecia: Eh jestem BD."