przez DiamondDust » 29 paź 2011, o 16:28
Diamond przyszed? nad jezioro z nowo kupionymi materia?ami na kostium. Kiedy ju? by? na miejscu, zobaczy? szcz?tki liny. Uzna?, ?e mog? si? przyda?, wi?c wzi?? je ze sob?. Wydawa?o mu si?, ?e ten okr?g?a kawa?ek metalu jest mu znajomy... Zignorowa? to, skupiaj?c si? na stroju. Jeszcze nie wiedzia?, co ma zrobi?. Mia? niby dwa projekty, ale... No w?a?nie, by?y dwa. A? dwa.
-Co mog? wybra?...-Rzuci? w pustk?.
-Rzu? monet?.
-Ile ty tego mojego mózgu zajmujesz? Zawsze jeste? m?drzejszy ode mnie.
Diamond rzuci? monet?. Reszka-pomys? 1, orze?-pomys? 2. Wypad?a reszka.
-Niech b?dzie ten.
Dust zacz?? zszywa? kolejne kawa?ki materia?u, kalecz?c si? niemi?osiernie. Mia? du?o szcz??cia, ?e kostium nie by? du?y czy skomplikowany, wi?c sko?czy? do?? szybko.
-Hm. Nie?le szyjesz.
-Dzi?kuj?. Ty szy?e? razem ze mn?.
-No w?a?nie nie. Akurat za to nie jestem odpowiedzialny.
-O, to tym bardziej dzi?kuj?. Rzadko do?wiadczam od Ciebie czego? dobrego.
-Taki ju? jestem. Ale, ale... Mo?e zrobi? jeszcze jedno...
-Niby co?
-Uczesa? si?. Nie mam poj?cia, jak zamierzasz w?o?y? kapelusz na TAKIE w?osy.
-Masz racj?. Gdzie? tu mam grzebie?... Czekaj.
-Jestem zawsze w tobie, g?upku.
-Tak si? tylko mówi...
Po chwili jego w?osy by?y ju? u?o?one. Próbowa? jeszcze próbowa? co? zrobi? z ogonem, ale on ju? nie da? si? tak ?atwo. Odpu?ci?. ?eby zobaczy? efekt, przejrza? si? w jeziorze. Krzykn??. Jego w?osy sta?y si? czarne.
-Jak to si? sta?o!?
-Hm. Chyba Pinkie eksperymentowa?a z w?osami...
-Có?, musz? si? z tym pogodzi?. Mam nadziej?, ?e to szybko zejdzie.
-Hm. Ja nie. To niez?a zmiana twojego imid?u. Hah. Gratuluj?.
-Cicho b?d?.
Dust zabra? sko?czony kostium, przybory do szycia i liny. Kiedy odchodzi?, zacz?? zak?ada? ten pierwszy.
[zt]
Diamond amant&Reflexive kobieciarz
Best Friends Forever
WS - BS - S - T - Per - Int - Ag - FEL - WP
33 - 42 - 22 - 16 - 32 - 45 - 30 - 33 - 42
+5 do BS za sesję