przez Soar » 18 sie 2012, o 23:28
Soar niemrawo wszed? do swojego pokoiku. By? Smutny, Zdenerwowany, i, mimo wielo godzinnego czy nawet wielodniowego Snu zm?czony. By? Smutny, bo zawiód? Ksi??niczk?. Zdenerwowany bo przez to ich "Zwi?zek" Móg? lec w gruzach, a poza tym móg? straci? Prac?. A zm?czenie, bra?o si? s tond, ?e wielogodzinna piesza podró? z brakiem nogi nie nale?a?a do rzeczy które nie m?cz?, ani tych które s? przyjemne. Kikut strasznie go bola?, pewnie wdar?o si? zaka?enie. Podszed? do jednej z szafek, otworzy? j?. Zamiast domniemanej zawarto?ci odnalaz? tam ciep?y koc. Sprawdzi? s?siedni? - Ta, zawiera?a poszukiwan? substancj?. Stary Flakon Wype?niony Oleist?, czerwon? substancj?, o zapachu tak ohydnym i obrzydliwym, ?e d?ugie jego wdychanie grozi?o trwa?ym uszczerbkiem na zdrowiu. Po?o?y? si? na ?ó?ku, i wyla? zawarto?? na kikut. Bola?o, jak by rozlewa? si? na nim p?ynny ogie?, ale mimo bardzo du?ej ch?ci nie wrzasn?? z bólu. Po chwili wsta? i pomaszerowa? do ?azienki. Tam dok?adnie zmy? ?r?c? substancje. - Czyli Jednak By?a zaka?ona... - Pomy?la?, analizuj?c niedawny ból.
Mieszanka ta, powodowa?a tak silny ból kiedy spotka?a kolonie bakterii.
Soar otworzy? okno, i ju? du?o spokojniejszy, po?o?y? si? na mi?kkim ?ó?ku, i odp?yn?? umys?em w Dal...
_______________________________________________________________________________
Troch? pó?niej
Soarowi co? przerwa?o sen.
Co? go wzywa?o, wi?c po?wieci? temu chwil?, i sprawdzi? kto to. Tym czym?, by? jeden z podoficerów przy bramie, wi?c Soar nie ch?tnie wsta?, i teleportowa? si? w okolice bramy.
z/t