Pony Utopia

Tysi?ce opas?ych tomiszczy pokrywa wiekowe i pomarszczone pó?ki. Zapach magii miesza si? tutaj z woni? po?ó?k?ych stronic zapomnianych woluminów, wype?niaj?c pomieszczenie aur? zadumy i medytacji... Dogasaj?ce ?wiece jarz? si? niespokojnym p?omieniem, igraj?c z p?ochymi cieniami na przys?oni?tych paj?czyn? kurzu ornamentach. Spokojnie tu i chicho... Jedynie ma?e, kamienne biurko nadaje otoczeniu jakiego? dziwnie podejrzanego i niewymownego wyrazu. Biurko to bowiem zasypane jest najró?niejszymi pergaminami, zwojami i ksi?gami, mapami, wzorami i symbolami mistycznymi... Gdzieniegdzie unosz? si? b?yszcz?ce opary kadzide?, z?owroga czaszka ?ypie podejrzliwym okiem, a dziwne instrumenty mieni? si? srebrzy?cie. Alembiki, kot?y i retory, pentagramy, rubiny i b??dne ogniki... I ksi??ki. Wsz?dzie ksi??ki! Krótko mówi?c... Arcyciekawa pracownia.