Strona 7 z 7

Re: Nieko?cz?ca si? opowie??

PostNapisane: 13 lip 2012, o 09:58
przez Catastrophe Machine
Cwelestia je owies razem z Angelem cho? tak naprawd?,owies jest k?amstwem powtarzanym wiele razy przez smutnych panów, którzy lubi? ma?e jogurty owocowe z dodatkiem truskawek o smaku tanich, przeterminowanych poziomek.Obok stoj? trzy ?wie?e kotlety schabowe zrobione ze ?wini. ?winia, która rano zjad?a trzy krasnoludy my?l?c portalami, potem Polecia?a na ksi??yc i spotka?a ko?law? Lun? która w?a?nie ta?czy?a w?gierskie ta?ce narodowe przy akompaniamencie orkiestry DU?YCH, RÓ?OWYCH HIPOPOTAMÓW, nosz?cych suknie baletowe. Gra?y marsz imperialny w metrum 3/4 zaczyna bardziej przypomina? sowiecki czo?g, w czarno-czarne ciapki bojowo, maskuj?co lansuj?ce. W mi?dzyczasie Tali, czytaj?ca wybitne dzie?a literackie, ?piewa?a kokokoko euro spoko, kucyk ci naszcza? do kubka z wyrytymi inicja?ami i cz??ciami cia?a ma?ej s?odkiej pandy. Nagle Wielkie Okrutne co? co wygl?da?o jak kotlet zbo?owy, pij?c Bosto?sk? herbatke, konsumuj?c Ludzi Kretów i pogryzaj?c ciastko z dziurk? przelecia?o nad salfordzk? rzek? pe?n? g?odnych Klientów sklepu biedronka bez portfeli, za to z karabinami. Pó?niej my?la?o, ?e jest na Syberii, gdy? mia?o g?si? szyj?, nabit? ?wiekami, która zwisa?a z grubego sznura, który by? ró?owy jak Pinkie na kwasie. Reasumuj?c, jej sytuacja sprowadza?a si? do Magdy Gesler wyjadaj?cej d?em z beczu?ki po miodzie pitnym, rozmy?laj?cej nad sensem parzenia kawy w pude?ku po br?zowym, egzotycznym necromorfie który wyjada? ?elki o smaku sera Camembert, pachn?cego olejkami eterycznymi z jakich? ró?owych, trudnych do zidentyfikowania z powodu wielkich, ziemniaczanych nóg, wystaj?cych z podejrzanych b?yszcz?cych p?aszczy, pochodz?cych z przemytu. Przemytnik za?, jak na multiplanarnego czerwonego byka nie posiada? w?grów lecz mia? za krótkie warkocze na g?owie, która ci?gle musi przycina? gdy? s? one nadgryzane przez g?odne Turkucie podjadki, b?d?ce pe?ne trutek na szczury. Tym samym Twi Twitowa?a Twitki Twituj?ce. W mi?dzyczasie pewna drugiej ?wie?o?ci bogini

Re: Nieko?cz?ca si? opowie??

PostNapisane: 16 lip 2012, o 14:31
przez Winter Tea
Cwelestia je owies razem z Angelem cho? tak naprawd?,owies jest k?amstwem powtarzanym wiele razy przez smutnych panów, którzy lubi? ma?e jogurty owocowe z dodatkiem truskawek o smaku tanich, przeterminowanych poziomek.Obok stoj? trzy ?wie?e kotlety schabowe zrobione ze ?wini. ?winia, która rano zjad?a trzy krasnoludy my?l?c portalami, potem Polecia?a na ksi??yc i spotka?a ko?law? Lun? która w?a?nie ta?czy?a w?gierskie ta?ce narodowe przy akompaniamencie orkiestry DU?YCH, RÓ?OWYCH HIPOPOTAMÓW, nosz?cych suknie baletowe. Gra?y marsz imperialny w metrum 3/4 zaczyna bardziej przypomina? sowiecki czo?g, w czarno-czarne ciapki bojowo, maskuj?co lansuj?ce. W mi?dzyczasie Tali, czytaj?ca wybitne dzie?a literackie, ?piewa?a kokokoko euro spoko, kucyk ci naszcza? do kubka z wyrytymi inicja?ami i cz??ciami cia?a ma?ej s?odkiej pandy. Nagle Wielkie Okrutne co? co wygl?da?o jak kotlet zbo?owy, pij?c Bosto?sk? herbatke, konsumuj?c Ludzi Kretów i pogryzaj?c ciastko z dziurk? przelecia?o nad salfordzk? rzek? pe?n? g?odnych Klientów sklepu biedronka bez portfeli, za to z karabinami. Pó?niej my?la?o, ?e jest na Syberii, gdy? mia?o g?si? szyj?, nabit? ?wiekami, która zwisa?a z grubego sznura, który by? ró?owy jak Pinkie na kwasie. Reasumuj?c, jej sytuacja sprowadza?a si? do Magdy Gesler wyjadaj?cej d?em z beczu?ki po miodzie pitnym, rozmy?laj?cej nad sensem parzenia kawy w pude?ku po br?zowym, egzotycznym necromorfie który wyjada? ?elki o smaku sera Camembert, pachn?cego olejkami eterycznymi z jakich? ró?owych, trudnych do zidentyfikowania z powodu wielkich, ziemniaczanych nóg, wystaj?cych z podejrzanych b?yszcz?cych p?aszczy, pochodz?cych z przemytu. Przemytnik za?, jak na multiplanarnego czerwonego byka nie posiada? w?grów lecz mia? za krótkie warkocze na g?owie, która ci?gle musi przycina? gdy? s? one nadgryzane przez g?odne Turkucie podjadki, b?d?ce pe?ne trutek na szczury. Tym samym Twi Twitowa?a Twitki Twituj?ce. W mi?dzyczasie pewna drugiej ?wie?o?ci bogini szyde?kowa?a, dlatego, ?e

Re: Nieko?cz?ca si? opowie??

PostNapisane: 17 lis 2012, o 13:52
przez Pirate Watch
Cwelestia je owies razem z Angelem cho? tak naprawd?,owies jest k?amstwem powtarzanym wiele razy przez smutnych panów, którzy lubi? ma?e jogurty owocowe z dodatkiem truskawek o smaku tanich, przeterminowanych poziomek.Obok stoj? trzy ?wie?e kotlety schabowe zrobione ze ?wini. ?winia, która rano zjad?a trzy krasnoludy my?l?c portalami, potem Polecia?a na ksi??yc i spotka?a ko?law? Lun? która w?a?nie ta?czy?a w?gierskie ta?ce narodowe przy akompaniamencie orkiestry DU?YCH, RÓ?OWYCH HIPOPOTAMÓW, nosz?cych suknie baletowe. Gra?y marsz imperialny w metrum 3/4 zaczyna bardziej przypomina? sowiecki czo?g, w czarno-czarne ciapki bojowo, maskuj?co lansuj?ce. W mi?dzyczasie Tali, czytaj?ca wybitne dzie?a literackie, ?piewa?a kokokoko euro spoko, kucyk ci naszcza? do kubka z wyrytymi inicja?ami i cz??ciami cia?a ma?ej s?odkiej pandy. Nagle Wielkie Okrutne co? co wygl?da?o jak kotlet zbo?owy, pij?c Bosto?sk? herbatke, konsumuj?c Ludzi Kretów i pogryzaj?c ciastko z dziurk? przelecia?o nad salfordzk? rzek? pe?n? g?odnych Klientów sklepu biedronka bez portfeli, za to z karabinami. Pó?niej my?la?o, ?e jest na Syberii, gdy? mia?o g?si? szyj?, nabit? ?wiekami, która zwisa?a z grubego sznura, który by? ró?owy jak Pinkie na kwasie. Reasumuj?c, jej sytuacja sprowadza?a si? do Magdy Gesler wyjadaj?cej d?em z beczu?ki po miodzie pitnym, rozmy?laj?cej nad sensem parzenia kawy w pude?ku po br?zowym, egzotycznym necromorfie który wyjada? ?elki o smaku sera Camembert, pachn?cego olejkami eterycznymi z jakich? ró?owych, trudnych do zidentyfikowania z powodu wielkich, ziemniaczanych nóg, wystaj?cych z podejrzanych b?yszcz?cych p?aszczy, pochodz?cych z przemytu. Przemytnik za?, jak na multiplanarnego czerwonego byka nie posiada? w?grów lecz mia? za krótkie warkocze na g?owie, która ci?gle musi przycina? gdy? s? one nadgryzane przez g?odne Turkucie podjadki, b?d?ce pe?ne trutek na szczury. Tym samym Twi Twitowa?a Twitki Twituj?ce. W mi?dzyczasie pewna drugiej ?wie?o?ci bogini szyde?kowa?a, dlatego, ?e nudziła się okropnie

Re: Niekończąca się opowieść

PostNapisane: 1 gru 2012, o 08:14
przez Feather
Cwelestia je owies razem z Angelem cho? tak naprawd?,owies jest k?amstwem powtarzanym wiele razy przez smutnych panów, którzy lubi? ma?e jogurty owocowe z dodatkiem truskawek o smaku tanich, przeterminowanych poziomek.Obok stoj? trzy ?wie?e kotlety schabowe zrobione ze ?wini. ?winia, która rano zjad?a trzy krasnoludy my?l?c portalami, potem Polecia?a na ksi??yc i spotka?a ko?law? Lun? która w?a?nie ta?czy?a w?gierskie ta?ce narodowe przy akompaniamencie orkiestry DU?YCH, RÓ?OWYCH HIPOPOTAMÓW, nosz?cych suknie baletowe. Gra?y marsz imperialny w metrum 3/4 zaczyna bardziej przypomina? sowiecki czo?g, w czarno-czarne ciapki bojowo, maskuj?co lansuj?ce. W mi?dzyczasie Tali, czytaj?ca wybitne dzie?a literackie, ?piewa?a kokokoko euro spoko, kucyk ci naszcza? do kubka z wyrytymi inicja?ami i cz??ciami cia?a ma?ej s?odkiej pandy. Nagle Wielkie Okrutne co? co wygl?da?o jak kotlet zbo?owy, pij?c Bosto?sk? herbatke, konsumuj?c Ludzi Kretów i pogryzaj?c ciastko z dziurk? przelecia?o nad salfordzk? rzek? pe?n? g?odnych Klientów sklepu biedronka bez portfeli, za to z karabinami. Pó?niej my?la?o, ?e jest na Syberii, gdy? mia?o g?si? szyj?, nabit? ?wiekami, która zwisa?a z grubego sznura, który by? ró?owy jak Pinkie na kwasie. Reasumuj?c, jej sytuacja sprowadza?a si? do Magdy Gesler wyjadaj?cej d?em z beczu?ki po miodzie pitnym, rozmy?laj?cej nad sensem parzenia kawy w pude?ku po br?zowym, egzotycznym necromorfie który wyjada? ?elki o smaku sera Camembert, pachn?cego olejkami eterycznymi z jakich? ró?owych, trudnych do zidentyfikowania z powodu wielkich, ziemniaczanych nóg, wystaj?cych z podejrzanych b?yszcz?cych p?aszczy, pochodz?cych z przemytu. Przemytnik za?, jak na multiplanarnego czerwonego byka nie posiada? w?grów lecz mia? za krótkie warkocze na g?owie, która ci?gle musi przycina? gdy? s? one nadgryzane przez g?odne Turkucie podjadki, b?d?ce pe?ne trutek na szczury. Tym samym Twi Twitowa?a Twitki Twituj?ce. W mi?dzyczasie pewna drugiej ?wie?o?ci bogini szyde?kowa?a, dlatego, ?e nudziła się okropnie, bo czemu nie?

Re: Niekończąca się opowieść

PostNapisane: 23 sty 2013, o 13:53
przez Pirate Watch
Cwelestia je owies razem z Angelem cho? tak naprawd?,owies jest k?amstwem powtarzanym wiele razy przez smutnych panów, którzy lubi? ma?e jogurty owocowe z dodatkiem truskawek o smaku tanich, przeterminowanych poziomek.Obok stoj? trzy ?wie?e kotlety schabowe zrobione ze ?wini. ?winia, która rano zjad?a trzy krasnoludy my?l?c portalami, potem Polecia?a na ksi??yc i spotka?a ko?law? Lun? która w?a?nie ta?czy?a w?gierskie ta?ce narodowe przy akompaniamencie orkiestry DU?YCH, RÓ?OWYCH HIPOPOTAMÓW, nosz?cych suknie baletowe. Gra?y marsz imperialny w metrum 3/4 zaczyna bardziej przypomina? sowiecki czo?g, w czarno-czarne ciapki bojowo, maskuj?co lansuj?ce. W mi?dzyczasie Tali, czytaj?ca wybitne dzie?a literackie, ?piewa?a kokokoko euro spoko, kucyk ci naszcza? do kubka z wyrytymi inicja?ami i cz??ciami cia?a ma?ej s?odkiej pandy. Nagle Wielkie Okrutne co? co wygl?da?o jak kotlet zbo?owy, pij?c Bosto?sk? herbatke, konsumuj?c Ludzi Kretów i pogryzaj?c ciastko z dziurk? przelecia?o nad salfordzk? rzek? pe?n? g?odnych Klientów sklepu biedronka bez portfeli, za to z karabinami. Pó?niej my?la?o, ?e jest na Syberii, gdy? mia?o g?si? szyj?, nabit? ?wiekami, która zwisa?a z grubego sznura, który by? ró?owy jak Pinkie na kwasie. Reasumuj?c, jej sytuacja sprowadza?a si? do Magdy Gesler wyjadaj?cej d?em z beczu?ki po miodzie pitnym, rozmy?laj?cej nad sensem parzenia kawy w pude?ku po br?zowym, egzotycznym necromorfie który wyjada? ?elki o smaku sera Camembert, pachn?cego olejkami eterycznymi z jakich? ró?owych, trudnych do zidentyfikowania z powodu wielkich, ziemniaczanych nóg, wystaj?cych z podejrzanych b?yszcz?cych p?aszczy, pochodz?cych z przemytu. Przemytnik za?, jak na multiplanarnego czerwonego byka nie posiada? w?grów lecz mia? za krótkie warkocze na g?owie, która ci?gle musi przycina? gdy? s? one nadgryzane przez g?odne Turkucie podjadki, b?d?ce pe?ne trutek na szczury. Tym samym Twi Twitowa?a Twitki Twituj?ce. W mi?dzyczasie pewna drugiej ?wie?o?ci bogini szyde?kowa?a, dlatego, ?e nudziła się okropnie, bo czemu nie? Poszła więc do