przez Azure Dawn » 9 maja 2012, o 22:29
Heh. Ch?tnea zosta?bym twoim kumplem. Wiesz nie takim BEEEST FREENDZIOREM, tylko po prostu znajomym, z którym od czasu do czasu pogadasz o ró?nych sprawach. Tylko najpierw musieliby?my si? spotka? (jestem w Ponyville, wi?c raczej wi?kszego problemu nie b?dzie :])
Jedna amnezja to za mało? To zróbmy drugą! I to jeszcze z historią o jechanych innych wymiarach!1!(Wiem, że avek zdeczka ujowy, ale już wolę taki niż ten szajs z kreatora)