Strona 1 z 2

Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 22 gru 2011, o 21:43
przez Rockstone
Kamienny, surowy, pi?trowy dom z niewielkim podwórkiem stoi w okolicach centrum miasta. Jedyn? zewn?trzn? ozdob? s? grube, drewniane drzwi ze z?otymi wyko?czeniami i szykowny szyld z napisem "Diamentowy m?oteczek- Us?ugi kowalskie i jubilerskie". Na parterze znajduj? si? trzy pomieszczenia: hol, ku?nia i warsztat jubilerski. Tu? obok wej?cia sta?y schody na pi?tro - królestwa Rockstone'a. Przypomina to troch? apartament stereotypowego rapera - nowoczesne, drogie meble, dobrze wyposa?ona kuchnia, du?y salon z ogromn? plazm? na ?cianie, oraz sypialna z wygodnym ?ó?kiem i spor? garderob?. Wsz?dzie ma?e rze?by, akwaria, azjatyckie ozdóbki i inne pierdó?ki. Oraz spory ba?agan.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 30 gru 2011, o 19:53
przez Rockstone
Szarak podlecia? tu? pod drzwi swojego domu. Otworzy? ci??kie drzwi i wszed? do ?rodka. Na pocz?tek sprawdzi? czy w jego pracowni jubilerskiej niczego nie brakuje. Nast?pnie uda? si? na pi?tro. Opatrzy? widoczne limo pod okiem, pu?ci? jak?? muzyk? z radia ( http://www.youtube.com/watch?v=8-UlfPCC ... re=related ) i zacz?? szuka? jakiej? specjalnej ksi??ki. Po pi?ciu minutach znalaz? "Tajemnicze symbole - runy, pisma staro?ytnych i smocze krzyki" i zacz?? wertowa? strony, porównuj?c obrazki ze swoimi tatua?ami.


Po kilku godzinach rzuca zrezygnowany ksi??k? w k?t. Nie znalaz? tego, czego szuka?. Wierci si? po ca?ym domu, nie wiedz?c co z sob? zrobi?. W ko?cu wyszed? z domu i i uda? si? w stron? ulicy karczemnej.

[z/t]

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 2 sty 2012, o 22:40
przez Rockstone
Szary pegaz wraca do swojego domu. W ko?cu kiedy? trzeba troch? popracowa?. Trzeba wyku? te 3 cholerne miecze, 8 zestawów podków i jakie? inne badziewia.No i jeszcze zrobi? ten durny pedalski naszyjnik. Zejdzie z pó? nocy. Potem troch? potrenowa? walk? or??em. Nie mo?na dopu?ci? do utraty formy. Krótk? k?piel, kilka buchów z fai wodnej i do wyra. Do tej pory Rockowi udawa?o si? spa? jedynie w miejscach takich jak Pub, lub jakie? zadupie w Everfree. Si? chocia? raz wy?pi.


Po pracowitej nocy i kilku godzinach snu rock znowu opuszcza swój dom.

[z/t]

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 8 sty 2012, o 17:58
przez Rockstone
Pegaz kierowa? si? wraz z reszt? w stron? karczmy, jednak po drodze okrutnie zabola? go brzuch, wi?c wróci? do swojego domu. uda? si? do ?azienki i wyrzyga? swój ca?y obiad. pomy?la?, ?e musia? zje?? co? zepsutego, i powiedzia?
- Cholera, musia?em zje?? co? zepsutego
Po czym zwróci? swoje ?niadanie.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 27 lut 2012, o 18:06
przez Rockstone
Rockstone stan?? przed drzwiami od swojego starego domu. Jego podejrzenia by?y prawdziwe. Budynek zamieni? si? w melin? jaki? m?odych chuliganów. Otworzy? powoli drzwi ( a raczej to co z nich pozosta?o) i wszed? do ?rodka. Lada jego sklepu zosta?a przemieniona w lad? baru. Pod kopytami znajdowa?o si? kilka butelek, a na ?cianie pojawi?o si? gustowne graffiti. Szary pegaz wszed? na gór?. W jego pokojach mieszkalnych panowa? jeszcze wi?kszy burdel ni? na dole. Oprócz tego jedynymi meblami by?o kilka starych, brudnych materacy, dwa wywrócone krzes?a i stolik z ma?ym telewizorkiem. Czu? by?o mocny zapach alkoholu. Na pod?odze le?a?o kilka wytatuowanych kucy, odsypiaj?cych mocn? balang?.
- No dobra, koniec imprezy, wynocha st?d. - powiedzia? Rockstone, nog? zawadzaj?c o butelk?.
Lokatorzy zacz?li powoli si? budzi? i próbowali wsta?. W ko?cu jeden z nich rzek?:
- A kim ty jeste?, frajerze, ?eby? nam rozkazywa?? Co ty tu w ogóle robisz? Zgubi?e? mamusi?? - ca?a banda zacz??a si? g?upkowato ?mia?.
- Jestem panem tego domu, i grzecznie prosz? was: wypie***la? st?d.
Gang otoczy? pegaza.
- Taki z ciebie twardziel? To chod?! Spu?cimy ci taki wpie**ol, jaki d?uuugo zapami?tasz.
Rockstone uniós? jedno kopyto. Zamachn?? si? i uderzy? w pod?og?. W promieniu 5 metrów od kuca rozleg? si? impuls elektryczny, który sparali?owa? obecnych. Gdy w ko?cu jeden si? ockn??, splun?? krzykn??:
- Przekl?te jednorogi!!!
- Ale to jest pegaz! Spadaamy st?d- odpowiedzia? mu towarzysz.
W chwil? potem budynek opustosza?. Pozosta? tylko Rockstone. Za?mia? si? i usiad? na materacu. Wyj?? niewielkie urz?dzenie i przy?o?y? sobie do karku. Przed jego oczami pojawi?y si? nast?puj?ce napisy:
Ogniwo ?aduj?ce podpi?te.
Pobieranie energii...
Poziom biobaterii: 100%
Od?o?y? urz?dzenie i po?o?y? si?.
Home sweet home.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 27 lut 2012, o 19:34
przez Lyra
--?nieg chlupota? pod kopytkami Lyry, gdy ta sz?a uliczkami Ponyville. Mija?a chatk? za chatk?, dom, za domem, a? dosz?a do dzielnicy któr? odwiedza?a rzadziej ni? inne. "Dawno tu nie by?am", pomy?la?a. "Bardzo dawno..."
--Niespodziewanie us?ysza?a odg?osy kopyt i w tej samej chwili dostrzeg?a biegn?c? w jej kierunku band? m?odych, przera?onych kucyków o naelektryzowanych grzywach. W ostatniej chwili uskoczy?a im z drogi, unikaj?c stratowania. Hej!-krzykn??a oburzona, odwracaj?c si? w stron? w któr? uciekli. Gdy, wci?? poirytowana, chcia?a wróci? do spaceru, co? mocn? j? zaniepokoi?o: "Oni biegli od domu Rock'a!" Przyspieszy?a wi?c i w chwil? pó?niej znalaz?a si? przed wej?ciem do 'Diamentowego M?oteczka'.
--Panie Rock, jest pan tam?-spyta?a, nie o?mielaj?c si? krzycze?.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 27 lut 2012, o 21:14
przez Rockstone
Pegaz le?a? rozmarzony przez kilka chwil. Nast?pnie rozgl?dn?? si? po pokoju. Zauwa?y? jedn? nieotwieran? flaszk?. Podszed? do niej i wychyli? du?ego ?yka. Sekund? pó?niej wyplu? napój na pod?og?, unikaj?c zakrztuszenia. Ta reakcja by?a spowodowana pytaniem klaczy, która sta?a przed wej?ciem. "Kurcz?. Wie?ci w tym miejscu rozchodz? si? zdecydowanie za szybko." - pomy?la? podchodz?c do drzwi. Obejrza? si? jeszcze po pomieszczeniu. Stan budynku raczej nie by? optymalny do przyjmowania go?ci. Mimo wszystko uchyli? drzwi.
- Witam. Co pani? sprowadza do mnie?

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 27 lut 2012, o 21:42
przez Lyra
Och, dzie? dobry!-przywita?a si? u?miechni?ta, ale troch? zmieszana-Pami?ta?am, ?e mia?e? tu zak?ad jubilerski, ale... ba?am si?, ?e ju? tu nie mieszkasz. Wiesz, dawno nie by?am w tych okolicach i dawno ci? nie widzia?am...-zrobi?a pauz?, troch? si? uspokoi?a-Przed chwilk? zobaczy?am tych bandziorów. Biegli chyba od twojego mieszkania, wi?c chcia?am sprawdzi?, czy wszystko w porz?dku...

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 27 lut 2012, o 22:10
przez Rockstone
- No có?, mo?na powiedzie?, ?e przez pewien czas faktycznie tu nie mieszka?em. Ma?e podró?owanie po ?wiecie, taka natura. A ci osobnicy, oni... hm... opiekowali si? budynkiem podczas mej nieobecno?ci. Niestety nie uda?o im si? dostatecznie wywi?za? ze swojego zadania -tu spojrza? w g??b pomieszczenia- wi?c zak?ad przez pewien czas b?dzie zamkni?ty. B?d? musia? tu urz?dzi? ma?y remont... . Zimno dzi? troch?. Ch?tnie bym ci? zaprosi? do ?rodka, lecz niestety tam jest niewiele cieplej.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 28 lut 2012, o 18:26
przez Lyra
--Tak, rozumiem, nic nie szkodzi. I tak mia?am zamiar wybra? si? na d?ugi spacer.-odrzek?a Lyra szybko-Ciesz? si?, ?e wróci?e? do miasteczka. B?d? musia?a zajrze? do twojego sklepiku, gdy ju? go wyremontujesz.
--Zamilk?a na chwil?, po czym, nieco nie?mia?o, ale z u?miechem na turkusowym pyszczku, kontynuowa?a-Nie obra? si?, ?e zapytam, ale... Masz gdzie mieszka? na czas remontu? Tu chyba rzeczywi?cie mo?e by? troch? ch?odno, zw?aszcza wieczorami.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 28 lut 2012, o 20:52
przez Rockstone
Rock zastanowi? si? chwil?. Faktycznie mieszkanie w tej ruderze nie by?? najlepszym rozwi?zaniem o tej porze roku.
- Chwilowo nie. Co? si? wykombinuj?, w ostateczno?ci mog? wynaj?? co? w gospodzie. Dzi?ki za trosk?. Zawsz? b?dziesz mil? widziana w moim sklepie. - Odpowiedzia? z u?miechem - Chcesz mo?e abym ci towarzyszy? podczas tego spaceru? - spyta? powoli.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 29 lut 2012, o 20:14
przez Lyra
--Je?eli tylko chcesz, nie mam nic przeciwko.-odpowiedzia?a Heartstrings u?miechaj?c si? rado?nie. Posta? pegaza wyda?a jej si? do?? tajemnicza i ca?kiem interesuj?ca, a wspólny spacer niós? nadziej? zawarcia przyja?ni i poznania przynajmniej cz??ci tajemnic.-B?dzie mi strasznie mi?o. My?la?am, ?eby okr??y? miasteczko, a potem i?? w stron? centrum... Co ty na to? Mówi?a szybko i wygl?da?a na do?? entuzjastycznie nastawion?.

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 29 lut 2012, o 21:09
przez Rockstone
Pegaz ucieszy? si?, widz?c reakcje rozmówczyni.
- Dobry pomys?. Krótka przechadzka zawsz? wyjdzie na zdrowie - powiedzia?, wychodz?c za drzwi. Próbowa? je zamachn??, lecz zamek odmówi? pos?usze?stwa. U?miechn?? si? zawstydzony do klaczy. Zostawi? drzwi niedomkni?te - i tak zreszt? nie by?o w ?rodku jaki? warto?ciowych rzeczy.
- No to co, idziemy?

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 29 lut 2012, o 21:56
przez Lyra
Klacz w odpowiedzi pokiwa?a g?ówk? na znak zgody i niespiesznie, ale rado?nie, ruszy?a przodem w upatrzonym kierunku. Odwróci?a si? z u?miechem entuzjazmu w stron? Rockstone'a, zach?caj?c go, by ten pod??y? za ni?. Wilgotny ?nieg chlupota? jej pod kopytkami, ale widok s?o?ca, które w?a?nie nie?mia?o wyjrza?o zza chmur sprawia?, ?e spacer zapowiada? si? nawet przyjemnie.
Ci?g dalszy w Centrum Miasta/Plac/Lodowisko...
[z/t]

Re: Dom i pracownia Rockstone'a

PostNapisane: 1 mar 2012, o 20:14
przez Rockstone
Szarak pod??y? wolnym krokiem za klacz?. ?nieg lekko go irytowa?, lecz próbowa? o tym nie my?le?. Jego uwag? bardziej poch?on??a ch?? zdobycia ?rodków na remont. Chwil? pó?niej i o tym przesta? my?le?, oddaj?c si? relaksie, jaki p?yn?? z przechadzki.

[z/t]