Nowy renesans, czyli rojenia obłąkanego reakcjonisty

Zastanawiałem się... Co by się stało, gdyby wśród populacji rozprzestrzenił sie wirus wektorowy, który z jednej strony nie dawał by żadnych zewnętrznyhc objawów a z drugiej - powodował by zanik odczuwania przyjemności a aktu seksualnego w znacznym stopniu (około 70%-80%), oraz aktywował yb tak zwany gen buntu, który jest odpowiedzialny za skłonności do przyjmowania postawy kontestacyjnej... Zapraszam do dyskusji.