Pony Utopia

Generał zaczął gładzić swoją siwą, kozią bródkę. Czyżby w zamku była jakaś wroga organizacja? W samym zamku nie udało mu się odkryć zwolenników NRL, ale to nie wykluczało jednak ich obecności, śmiecie mogły doskonale ukrywał swoją obecność. Wziął od niego kartkę i uważnie się przyglądał temu, co było na niej napisane.
"Soar - najemnik, skrajnie niebezpieczny dla interesów państwa, możliwy przeciwnik polityczny
Uzd - brak informacji osobnik niebezpieczny
Asdo brak informacji osobnik niebezpieczny"
Przewertował ją jeszcze raz, widocznie źródło informacji musiało być dobrze poinformowane. Pewno ta klacz miała związek z wywiadem, to miałoby ręce i nogi. Napełnił swoją fajkę i zapalił ją, pomieszczenie zapełnił dym o smaku czekoladowym.
- Sierżancie, proszę przekazać majorowi Fearbane'owi, że ma szuka? kuców o imieniu Soar, Uzd i Asdo. Przy okazji wywieźcie za nimi listy gończe i przekażcie, że mają zostać schwytani za wszleką cenę! Nie pozwolimy nikomu infiltrował Canterlot! Jeśli nie będą chcieli się poddać- zabić. Jeśli będą stawiać opór- zabić. Jeśli uznacie, ?e trzeba ich zabił- zabił.