Komnata Luny

Komnaty, które zostały położone w najwyższych wieżach pałacu. Są to nie tylko sypialnie, ale również gołębnik, kilka magazynów w stylu starych strychów, gdzie zbierało się rupiecie. Są tutaj też najwyżej położone wieże strażnicze.

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Komnata Luny

Postprzez Autumn Leaf » 16 lis 2012, o 22:40

- Najaśniejsza pani? - do komnaty wszedł biały pegaz o błękitnych oczach i blond grzywie - gwardzista Celesti, Silverback. Podszedł do źrebaka i wziął go w kopytko - Odprowadzę go w jakieś bezpieczne miejsce by już więcej nie narobił szkód. Bardzo przepraszam że go w ogóle wpuściłem do komnat pałacowych, ale był bardzo nachalny i pragnął się z jej oświeconą księżniczką widzieć. - po tych słowach wziął wiedżmakoźrebaka i zaniósł go do żłobka zarządzanego przez Sweet Lullaby.

Obrazek

Black Cloud piszesz w żłobku teraz
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....29....40....40....34...39....32....32.....31....16

Jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia.
To osądzi mnie bezduszna wieczna noc.

Obrazek
Avatar użytkownika
Autumn Leaf
Wieczny Optymista
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 08:43
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Celestia Slave
Uroczy Znaczek: Jesienny Liść
Lubi: pomagać innym, księżniczka Celestia
Nie Lubi: moknąć, fałszywych i dwulicowych kucy
Strach: nietoperze, las Everfree
Stan: kawaler
Koneksje Rodzinne: wuj Steel siostry Shiver Summer Spring Winter
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 16 lis 2012, o 22:49

- Nie winię cie, kiedyś wiedźmini byli poważani. Żal patrzeć co się z nimi stało - westchnęła - Jakby co to opłacę jego pobyt w żłobku. Miejmy nadzieje, że nie spróbuje go spalić ani nic.
Westchnęła. A sądziła, że jej siostra przesadza, kiedy ta mówiła o kucykach które próbowały ja zabić. I to wszystko przez kłamstwa o Nightmare Moon. Tylko legendy, żadnej wiedzy. Może powinna zatrudnić kogoś, kto w końcu zajmie się spisaniem i rozpowszechnieniem prawdy?
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Soar » 18 lis 2012, o 00:10

Kuc o przeciętnym wyglądzie zapukał do drzwi. Dosłownie przeciętnym. Żadnych cech szczególnych, po chwili nikt nie był wstanie go dokładnie opisać. Wedle pewnych opinii był wysoki, przez innych niski, a czasem po prostu średni. Był tak przeciętny , że był wręcz stworzony do Propagandy i innych działań wywiadu. Miał na sobie przeciętny, podstarzały, nie rzucający się w oczy mundur gwardzisty Lunarnego, ale prócz wszystkich dystynkcji miał naszyjnik z wyblakłą, ciemno-czerwoną gwiazdą ośmioramienną . Gwiazdą, która nie była symbolem żadnej Equestriańskiej organizacji rządowej, ani żadnej innej oficjalnie istniejącej. Był znany pod wieloma, imionami. Teraz, był podoficerem z 1. Batalionu Gwardzistów Lunarnych, imieniem Misty Night. Jego prawdziwe imię, znało ledwie kilka osób, a większość z nich była zbyt martwa, by podzielić się tą wieścią ze światem. Jedną z nich musiał właśnie uratować. Jednoróg szybkim ruchem pokazał odznakę i odprawił gwardzistów przy drzwiach. Nie był nikim oficjalnie ważnym, ale Był przyjacielem kuca, który bardzo dobrze podrabiał takie rzeczy...
Avatar użytkownika
Soar
Wędrowiec
 
Posty: 594
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:36
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Luna Slave
Uroczy Znaczek: Celownik
Lubi: Ciemność,Półmrok, noc, dzień, Księżniczki
Strach: Magiczne latające kowadła.
Stan: Zakochany...
Koneksje Rodzinne: Brak...
Rasa: Jednoróg
Charakter: Praworządny Dobry/Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Casimir » 18 lis 2012, o 01:40

W pomieszczeniu zapachniało cyną i melassą, po czym w błysku srebrzystego światła pojawił sie kształt kuca, który syzbko nabrał barw i cielesności. Kuc ten pojawił się metr nad ziemią, zwrócony na bok pod kątem 48 stopni, co zaowocowało bolesnym spotkaniem z posadzką. Przy upadku solidnie przyłożył głową w podłogę, co znacznie utrudniło mu wstanie, biorąc pod uwagę, że i tak już był pijany. Gdyby ktoś teraz miał chaometr, to prawdopodobnie odczyt byłby spory (na przykłąd wygięła by się wskazówka). Tak czy siak, kuc ten w końcu wstał i rozejrzał się dookoła. Pierwszą osobą, na którą zwrócił uwagę był Soar. Chciał już radośnie wykrzyknąć jego imie i przytulić go (prawdopodobnie go przy tym przewracająć), po czym uzmysłowił osbie obecność innego, potężnego bytu w tym pomieszczeniu. Odwrócił się w jego kierunku, zmierzył go wzrokiem, stwierdził, ze ma przed sobą Księżniczkę Lunę po czym fifka z wciaż dymiącym papierosem wypadłą mu z ust i pomyślał tylko - terazto już mam przerąbane...
WS:21 BS:32 S:32 T:16 Per:38 Ag:32 Int:44 Fe:33 WP:48

+ 5 do wp za sesję Luny

There is no fun about making sence.
Obrazek
Avatar użytkownika
Casimir
Buntownik
 
Posty: 735
Dołączył(a): 24 mar 2012, o 22:48
Lokalizacja: sam nie wie
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: rebel
Uroczy Znaczek: Gwiazda Chaosu
Lubi: Chaos, bałagan, teatr, magię, alkohol, inne używki
Nie Lubi: Nadmiaru porządku, niesprawiedliwości
Strach: meduzy, nuda
Stan: plazma
Koneksje Rodzinne: Ojciec Yoru i wszystko, co za tym idzie.
Rasa: Jednorożec
Charakter: chaotyczny nietrzeźwy
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 18 lis 2012, o 10:21

[Jeśli dobrze rozumiem, to tym nie rzucającym się w oczy kucykiem był Soar, czy NPCujesz kogoś innego?]

Księżniczka uśmiechnęła się na widok nowego gościa, ale był to uśmiech słaby, niczym światło odległej gwiazdy. Wyraźnie coś trapiło władczynię nocy.
- Witaj ukochany - Przynajmniej jakiś kucyk, którego było miło widzieć, nie wyzwie jej, nie zacznie opowiadać kłamstw, nie będzie jej machać mieczem przed nosem - Miło, że jesteś. Gwardziści zajęli się już intruzem, ale jest pewna rzecz o której chciałabym z tobą porozmawiać. Mam do zlecenia pewną misję rozpoznawczą. Sprawa jest delikatna i wymaga dyskrecji o raz pracy kucyków, które potrafią działać pod przykrywką i potrafią coś innego, niż tylko machać mieczem - tutaj Luna przewróciła oczami. Equestria prowadziła teraz jakaś wojnę, czy jak, że kucyki chodziły z bronią?
Nagle błysnęło i przed gwardzistą pojawił sie medalion z dziwnym znakiem, znakiem który Fire Hell uznawała za symbol Nightmare Moon.
- Wymieniłam się tym medalionem z pewną klaczą - zaczęła ponownie - czy w ogóle coś mówi ci ten wzór?

Kolejny błysk i w pomieszczeniu pojawił się obcy kucyk. Luna z zaskoczenia aż stanęła dęba. Przecież jej komnaty były magicznie zabezpieczone przed teleportacją! Co to miało znaczyć?! Jakim cudem on się tu dostał? Już miała znowu zawołać straże, ale w końcu miała przy swoim boku gwardzistę, zaś sam nieznajomy nie wyglądał groźnie. Był pijany, zaś rzucanie czarów po pijaku zwykle kończyło się nie zbyt dobrze. Widać ktoś o ty zapomniał.
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Soar » 18 lis 2012, o 13:16

Soar uśmiechnął się smutno. Jego róg błysnął i znów stał się czarnym, jednookim i trój nogim gwardzistą. - Co się stało... Lunuś? - Nie ukrywał, że widok ukochanej podniósł go na duchu - Kochanie kogo gwardziści znosili po schodach? I co zrobił, jeśli oczywiście mogę wiedzieć. I co robi tu ten szaleniec Casi, czyżby znowu brał jakieś prochy? Lunuś... Ten znak... Znam go... To symbol wschodniego demona księżyca, jeśli dobrze pamiętam... - Powiedział po cichu. po czym dodał - na pewno znajdę kilka chętnych kuców- stwierdził trochę dziwnym, zimnym głosem
Avatar użytkownika
Soar
Wędrowiec
 
Posty: 594
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:36
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Luna Slave
Uroczy Znaczek: Celownik
Lubi: Ciemność,Półmrok, noc, dzień, Księżniczki
Strach: Magiczne latające kowadła.
Stan: Zakochany...
Koneksje Rodzinne: Brak...
Rasa: Jednoróg
Charakter: Praworządny Dobry/Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Casimir » 18 lis 2012, o 15:09

Casi, cały czas zdezorientowany, stał po środku i było mu głupio. Uznał, że najlepsze, co mógłby zrobić, to zdjąć kapelusz i dopełnić grzeczności. W końcu nie chce wyjsć na gbura...
- Ekhm... Dobry wieczór? Tak, chyba wieczór... Przepraszam za najście, ale chciałem się teleportować do domu i coś sprawiło, że wyrzuciło mnie tutaj. Mam wrażenie, że ktoś był przeistaczany, bo dalej czuć potężną magię... NAjpewniej to zakłóciło moją podróż. A... cóż to za medalion...? Niepokoi mnie. Soar, czyżbyś wspominał coś o demonach? Mogę rzucić okiem? - postąpił parę kroków na przód, po czym wydobył z torby szkło powiększające, różdżkę i szarawe szkiełko, które dla wprawnego oka okazało by się być siatką dyfrakcyjną, ale dla zebranych najpewniej przypomina kawałek dziwnie przeźroczystej porcelany. - Myślę, że skoro już tutaj jestem, to mógłym się na coś przydać. W końcu nie istnieje coś takiego jak zbieg okoliczności... A przynajmniej nie w moim wypadku. Może cygaro..? zapytał jeszcze, wyciągając pudełko cygar z torby, przez co zaczął zabawnie wyglądać, gdyż lewitowane przez niego przedmioty zaczęły orbitować dookoła niego (za wyjątkiem szkiełka, które stało się satelitą szkła powiększającego). Jeszcze zabawniejsze było to, jak przyśpieszyły, gdy chciał wyciągnąć dodatkowo zapalniczkę, przez co orbitujące drobiazgi zaczęły okrążać szarego czarodzieja w jeszcze bardziej poplątany sposób.
WS:21 BS:32 S:32 T:16 Per:38 Ag:32 Int:44 Fe:33 WP:48

+ 5 do wp za sesję Luny

There is no fun about making sence.
Obrazek
Avatar użytkownika
Casimir
Buntownik
 
Posty: 735
Dołączył(a): 24 mar 2012, o 22:48
Lokalizacja: sam nie wie
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: rebel
Uroczy Znaczek: Gwiazda Chaosu
Lubi: Chaos, bałagan, teatr, magię, alkohol, inne używki
Nie Lubi: Nadmiaru porządku, niesprawiedliwości
Strach: meduzy, nuda
Stan: plazma
Koneksje Rodzinne: Ojciec Yoru i wszystko, co za tym idzie.
Rasa: Jednorożec
Charakter: chaotyczny nietrzeźwy
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 18 lis 2012, o 15:27

-To był młody wiedźmin imieniem Black Cloud. Przyszedł i zaczął opowiadać totalne bzdury, dodatkowo twierdząc, że ma poparcie mojej siotry. Próbował nakłonić mnie do wypicia jakiegoś eliksiru, zaś gdy się nie zgodziłam, te głupiec zaczął mnie obrażać i wygrażać mi mieczem. Zmieniłam go w źrebaka - Księżniczka wyraźnie wciąż była oburzona - zadanie które chcę ci zlecić, jest po części z tym związane. Potrzebuję wysłać mała grupę kucyków w pewne odległe miejsce Equestrii, by sprawdziły dla mnie pewne informacje. Soar, znasz tego kuca?
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Soar » 18 lis 2012, o 16:06

Wiedzmini Ostatnimi czasy stracili na znaczeniu... Pani. - Powiedział Spokojnym - Lunuś Na twoim miejscu wyrzucił bym go oknem, ale to ty jesteś tu księżniczką, prawda? A tego psychopatę miałem przyjemność poznać w pewnym dość dziwnym cylindrze, z którego zostałem dopiero co wyrzucony nagłym trafieniem czegoś bardzo dużego i twardego... Casi, co to było? - Zapytał, podając mu medalion- I proszę, opisz mi co to jest dokładnie jest Casi. - Odwrócił wzrok na ukochaną - Nie znam nikogo takiego, ale myślę, że nasz Wywiad jest w stanie przeprowadzić taką akcję. - Powiedział, zbliżając się do księżniczki
Avatar użytkownika
Soar
Wędrowiec
 
Posty: 594
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:36
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Luna Slave
Uroczy Znaczek: Celownik
Lubi: Ciemność,Półmrok, noc, dzień, Księżniczki
Strach: Magiczne latające kowadła.
Stan: Zakochany...
Koneksje Rodzinne: Brak...
Rasa: Jednoróg
Charakter: Praworządny Dobry/Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Casimir » 18 lis 2012, o 16:47

- Księżniczko, to ja jestem tym szaleńcem, który sam rzucił się na Żądzę i próbował zdjąć Krew zatrutą strzałką. Casimir van Verduiveldsteen, do usług. A właśnie, moje maniery chyba poszły się kochać, gdyż zapomniałem się przydstwić. Proszę, wybacz mi ten afront - rzekł, już jednak dawno odwróciwszy wzrok i skupiwszy sie na medalionie.
- A Ty, Soar, nie ruszaj sie przez chwilę. Ta ciężka rzecz, która Cię tu przywiała, to było kowadło. Ołowiane. Na oko ważyło około cztery tony. Byłeś amebą i całkiem niezłym automobilem. - mówiąc to, dał mu do potrzymania kawałek białej płachty, po czym zasunął firany w pomieszczeniu i zgasił wszystkie źródła światłą, tak że zostałą jedynie srebrzysta poświata wydobywająca się z jego rogu.
Po powierzchownych oględzinach dizwnego przedmiotu postanowił zbadać prostymi zaklęciami, czy jest magiczny i w jaki sposób, po czym rzekł do zgromadzonych - A teraz, Soarze i Ksieżniczko, dowiemy się, skąd pochodzi ten medalion. A przynajmniej mam taką nadzieję... - powiedział i wzniósł artefakt na wysokość swoich oczu, po czym obejrzał go pod szkłem powiększającym, wybrał miejsca, w których materiał mógł mieć najwięcej styczności ze skórą pierwotnego właściciela, nagrzał je za pomocą magii i z nagrzanego powietrza uformował półiluzoryczne zwierciadło, mające skupić światło, wydzielane przez rozgrzane naloty na siatkę dyfrakcyjną. Zgodnie z jego teorią, cząsteczki spectrum osiadłe na powierzchni amuletu powinny dać konkretne widmo na ekranie trzymanym włąśnie przez Soara. Po widnie tym można dojść do tego, jakiego koloru był najdłużej używający je kuc. A to przybliży go do odnalezienia tegoż kuca.

//Prośba do MG o opisanie skutków tych działań.
WS:21 BS:32 S:32 T:16 Per:38 Ag:32 Int:44 Fe:33 WP:48

+ 5 do wp za sesję Luny

There is no fun about making sence.
Obrazek
Avatar użytkownika
Casimir
Buntownik
 
Posty: 735
Dołączył(a): 24 mar 2012, o 22:48
Lokalizacja: sam nie wie
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: rebel
Uroczy Znaczek: Gwiazda Chaosu
Lubi: Chaos, bałagan, teatr, magię, alkohol, inne używki
Nie Lubi: Nadmiaru porządku, niesprawiedliwości
Strach: meduzy, nuda
Stan: plazma
Koneksje Rodzinne: Ojciec Yoru i wszystko, co za tym idzie.
Rasa: Jednorożec
Charakter: chaotyczny nietrzeźwy
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 18 lis 2012, o 18:15

[czekam na decyzje MG]
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 20 lis 2012, o 20:50

[dostałam odpowiedź do MG]
Pod wpływem magii Casimira amulet zaczął drżeć i ukazał kucykowi swoją prawdziwą naturę. Przedmiot został stworzony przez czarną magię. On sam zaś ma tylko jeden cel: podsycanie w kucyku zła i nakłanianie go do niecnych czynów. Pozwala nosicielowi czerpać ekstatyczną przyjemność z zabijania i cierpienia innych, zaś skropienie go krwią tylko zwiększa siłę efektu. Naturalnie również wykrywa inne źródła czarnej magii.

Luna przyjrzała się wszystkiemu. To by nieco wyjaśniało historię Fire Hell. Może właśnie oszalała przez ten amulet? Księżniczka poczuła ulgę, że udało się jej pozbawić klacz tego przeklętego przedmiotu. I to w dodatku tak, by Fire się nie zorientowała.
- Wiem skąd pochodzi ten przedmiot, Casimir, ważniejsze jest jednak to, gdzie może zaprowadzić. - przyjrzała się obu kucykom - Jest w Equestrii sekta wyznająca Nightmare Moon. Ich doktryna opiera się na kłamstwie i wzbudzaniu w kucykach żalu za rzeczami, które nigdy nie istniały. Uważają, że Nightmare Moon nie była demonem, lecz tylko jedną z moich postaci, - księżniczka aż zatrzęsła się na samą myśl - że zostałam niesłusznie wygnana, próbując bronić "kucyków nocy", które były mi wierne i oddane. Kolejne kłamstwo. Nigdy takich nie było. - prychnęła z pogardą. Możliwe, że gdyby takie kucyki kiedyś istniały, Luna nigdy nie wpuściła by demona do swojego serca - Na początku, gdy się o tym dowiedziałam, chciałam odnaleźć wyznawców, by wyprowadzić ich z kłamstwa. Teraz jednak boje się że stawka może być znacznie wyższa.
Luna przerwała chwilę, spojrzała za okno.
- Obawiam się, że próbują z powrotem przyzwać demona, który kiedyś mnie opętał. I obawiam się, że może im się to udać.
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Soar » 20 lis 2012, o 22:51

Soar przewrócił oczyma - Pff... Jakieś Sekty, , Kuce Nocy, Kuce Dnia, Zapewne też Kuce Wschodu, Zachodu, Popołudnia, Północy i świtu... Banda Szaleńców... Ale, jeśli wasza wysokość uważa, że istnieje od nich jakiekolwiek niebezpieczeństwo, to natychmiast użyjemy wszystkich dostępnych środków by do tego nie dopuścić. Do tego. Jeśli będzie trzeba, to zgodnie z moją przysięgą poświęcę życie by bronić waszą wysokość. W końcu jestem tylko Gwardzistą. Prawda? A co do sekciarzy, to proponuje zatrudnić kogoś spoza kraju by ich po cichu odnalazł i powywieszał- Powiedział, zmęczonym głosem gwardzista.
Avatar użytkownika
Soar
Wędrowiec
 
Posty: 594
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:36
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Luna Slave
Uroczy Znaczek: Celownik
Lubi: Ciemność,Półmrok, noc, dzień, Księżniczki
Strach: Magiczne latające kowadła.
Stan: Zakochany...
Koneksje Rodzinne: Brak...
Rasa: Jednoróg
Charakter: Praworządny Dobry/Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Casimir » 21 lis 2012, o 00:29

- Niewesoło. Nie obrazicie się, jak wezmę sobię ten talizman? Zawsze sie zastanawiałem, co by sie stało, gdybym coś takiemu zawiesił Fluffy'emu... - powiedział Casimir, dezaktywując róg, oraz chowając aparaturę pomiarową (jak to szumnie w myślach określił) do torby i talizman do kieszeni - To moja roślinka. Kiedyś zeżarła owcę. Chciałem ją nauczyć grać w szachy, ale prawie odgryzłą mi kopytko, gdy zbiłem jej hetmana, więc teraz karmię ją tylko za pomocą kija. Rybami - dodał, by nie oskarżono go o mordowanie leśnych zwierząt. NA prawdę nie jest potworem, jakkolwiek by nie wyglądał.
- Co do opętania - zwrócił się do Księżniczki - Znam sposób, by cię przed przed tym uchronić, Pani. Ale trzeba by było znaleźć Brata Klucznika, by skalibrował portal w Ponyville a potem dorwqać się do mojej korwety albo znaleźć jakiś duży, dryfujący kawałek skały, który znajduje się w całości w naszym planie. Tak, Księżniczko, wiem, że nie lubisz tych kuców. Mojego wuja prawie zakrzyczałąś na śmierć. Ale na prawdę, to nie są złe kuce. Zła była Krew, zły był Rządza, o Magii nie wiem, co sądzić. Tak czy siak, to może być skuteczna ochrona. No i... chętnie się zabiorę z Soarem na polowanie na herszta tych szarlatanów. Jak to mawiają, gatha gan ene kanpa fhtagn!
WS:21 BS:32 S:32 T:16 Per:38 Ag:32 Int:44 Fe:33 WP:48

+ 5 do wp za sesję Luny

There is no fun about making sence.
Obrazek
Avatar użytkownika
Casimir
Buntownik
 
Posty: 735
Dołączył(a): 24 mar 2012, o 22:48
Lokalizacja: sam nie wie
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: rebel
Uroczy Znaczek: Gwiazda Chaosu
Lubi: Chaos, bałagan, teatr, magię, alkohol, inne używki
Nie Lubi: Nadmiaru porządku, niesprawiedliwości
Strach: meduzy, nuda
Stan: plazma
Koneksje Rodzinne: Ojciec Yoru i wszystko, co za tym idzie.
Rasa: Jednorożec
Charakter: chaotyczny nietrzeźwy
Multikonto: NIE

Re: Komnata Luny

Postprzez Luna » 21 lis 2012, o 07:17

- Soar, wieszanie na drzewach w niczym nie pomoże. - upomniała go Księżniczka - Część z tych kucyków wierzy, że są strażnikami prawdy. Została wychowana w kłamstwie i to nie ich wina. Waszym zadaniem będzie ich odnaleźć i przekonać do porzucenia swojej wiary. Jeśli zaczniecie zabijać, tylko przysłużycie się ich sprawie. Talizman zaś będzie wam potrzebny, ma na sobie symbol którego używają wyznawcy. W razie konieczności, pozwoli wam udawać jednego z nich. - odwróciła wzrok, spojrzała na Casimira. Nie do końca wiedziała o czym ten kucyk mówi - To nie o siebie się boję. Poznałam już Nightmare i nigdy więcej nie pozwolę mu się opętać. Prędzej zginę! - powiedziała z pewnością i na dokładkę uderzyła kopytem w posadzkę - Ale w Eqestrii jest dość kucyków, które mógłby opętać.
Avatar użytkownika
Luna
Księżniczka
 
Posty: 476
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:55
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Nocy
Uroczy Znaczek: Półksiężyc.
Lubi: Spędzać czas z innymi, uczyć się nowych rzeczy oraz tworzyć jakże piękne noce na niebie.
Nie Lubi: Przede wszystkich Nightmare Moon, o ile można to nazwać zwykłą niechęcią
Strach: Przed powrotem Nightmare, przed odrzuceniem przez poddnaych na rzecz siostry
Stan: Zawsze samotna, wszak każdy jej się boi. Poza tym królewski obyczaj
Koneksje Rodzinne: Siostra Celestia, siostrzenica Cadence, bratanek Blueblood + cała reszta.
Rasa: Alicorn.
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Najwyższe wieże

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron