Pony Utopia

-Jeszcze się pytasz, czasami obawiam się, że takie szybkie podejmowanie, decyzji mnie zgubi... - odpowiedziała głosowi. Po chwili jej ogon śmignął w sparze drzwi.
- Też tak masz, że czasami powinieneś się zastanowić, a mimo to podejmujesz decyzję? Ehh, czuję się dziwnie wiedząc, że rozmawiam z kimś, mówiąc do siebie. Czy to znaczy, że znasz każdą moją myśl?

Casimir, uznając że ciekawość zgubiłą kota a by coś znaleźć, należy najpierw się zgubić, przekroczył drzwi. Wypuścił jeszcze tylko jeden buch antydymu, rozsiewajac dookoła jak najbardziej prawdziwe substancje smoliste, jednakże zmrożone. Obecnie temperatura antyognia w jego fajce powinna wynosić około 3 Kelwiny, jakkolweik dym, który on wdycha powinien być zwyczajnie gorący. Ot, dziwaczna natura magii Cylindra.

Gdy kuce przekroczyły Wrota, te zamknęły się z głośnym piskiem kaczuszki. W środku oślepiło ich ostre jasne światło jednak gdy ich wzrok przyzwyczaił się do światła, ujrzeli że są w zupełnie innym miejscu. Całkiem ciekawym zresztą. To miejsce zwało się.. Polem Wspomnień.. Tak przynajmniej było napisane na tabliczce przy wejściu..
[Casimir i Some z/t do nowego tematu]