Strona 14 z 14

Re: Salonik Łaskoteczek

PostNapisane: 19 lis 2012, o 20:43
przez Reetmine
Ech... Spiral

- Mały, ale wygadany.- Gdy ten całował ją dalej w końcu przestała mruczeć, spojrzała na pegaza nieco znudzona. Ten wtedy właśnie wgramolił się na stół.- Nawet jeszcze nie zaczęliśmy, a ty już o przyjemnościach...

Wtedy to właśnie Shadow postanowił przejść do rzeczy, nie chce mi się opisywać tego w EPZ powiem więc, że zgodnie z rzutem kostką clop trwał 3 godziny, Shadow doszedł 4 razy, Spiral zaś 3.


Obrazek
Po tym pegaz leżał na niej wytyrany, ona samo głęboko oddychała. Leżała w ogóle w swej kościanej postaci, bo Shadow w pewnym momencie uznał, że taka egzotyka mogłaby być nawet ekscytująca. Gładziła go czerwonym kopytem po skrzydle, podnosząc je od czasu do czasu.
- No, było nawet przyjemnie.

Re: Salonik Łaskoteczek

PostNapisane: 19 lis 2012, o 20:51
przez Shadow Sky
To było... No cóż, Shadow był wypompowany. Nie tylko z sił. Ledwo miał tyle energii by wydawać z siebie jakieś dźwięki.
-Chcę odzyskać siły... - Szepnął i poczuł, jak ten zarąbisty spełniacz życzeń go odnawia. Uśmiechnął się i pocałował Spiral w policzek. - Jak dla mnie nad wyraz przyjemne... Ale chyba już powoli muszę kończyć. Jakbyś chciała wrócić, spełniacz życzeń ci to umożliwi. Nie mogę się doczekać kolejnego spotkanial - Zerwał się z stołu odpinając przedtem klacz.

Re: Salonik Łaskoteczek

PostNapisane: 19 lis 2012, o 21:04
przez Reetmine
Spiral

Obrazek

Klacz zdziwiła się jak ten mógł tak szybko odzyskać siły, ten pokój musiał naprawdę spełniać życzenia. Zastanawiała się czy i jej by spełnił, choć wątpiła, pewnie spełniał małe, przyziemne rzeczy, nie żadne konkrety. Mimo to wstała ze stołu, nie odczuwała tak zmęczenia jak on. Nie mogła, była bardziej martwa niż żywa, to był jeden z nielicznych plusów jej obecnego stanu.
- No, przyjemne było, nawet nawet. Mimo wszystko mogłeś się bardziej postarać. Jeśli dobrze zrozumiałam wystarczy z tym, że powiem gdzie chce i już się tam znajdę? Będę czasem niedaleko Ponyville, wtedy skontaktuje się z tobą w sprawie... tego.

Po tym jak on zniknął ona sama opuściła lokacje

z/t

Re: Salonik Łaskoteczek

PostNapisane: 19 lis 2012, o 21:08
przez Shadow Sky
Oho, teraz się obraził. Trochę. Niewiele. Niewarto obrażać się na klacz, która może zmienić kształt. Może by tak kolejnym razem zamówić tą bibliotekarkę z Ponyville, Twilight? Tak, to byłoby na pewno ciekawe.
-Zawsze się staram. - Powiedział urażonym tonem, nachylając się i całując ją znowu. - A teraz do zobaczenia. Będę czekał z niecierpliwością! Chcę się znaleźć tam gdzie mieszkam. - Wyrecytował i zniknął.

[z/t]