Salonik Łaskoteczek

"Lewitująca wyspa na której uważny obserwator zaobserwowałby drzewa z waty cukrowej, czekoladowe potoki i inne tego typu wytwory stworzone podobno przed wieloma wiekami przez samą księżniczkę Sparkle. Pod tym dziwnym tworem zawsze stacjonują uśmiechnięte pegazy gotowe przetransportować gości do tej krainy szczęśliwości i spełnionych pragnień. Nikt nie wie czemu nagle wyspa zawitała w te okolice ani czym dokładnie ona jest. Wiadomo natomiast, ?e „Niebiańska Przystań” rości sobie prawa do pilnowania porządku i ładu na terenie całego świata. Podobno wewnątrz przystani, za pewnymi drzwiami jest pokój w którym zapadają decyzje na „najwyższym szczeblu”. Równie dobrze to wszystko mogłabyć plotki, a sama przystań zwykłą sztuczką magiczna cierpiącego na kryzys wieku średniego jednorożca."?

Moderatorzy: Tali, Sal Ghatorr

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Showy Stage » 4 sie 2012, o 17:12

//>Showy Star -> xD.//

Showy machn??a jeszcze g?ow? na "do zobaczenia" Featherowi, zanim cherubinek zwany Euzebiuszem zaprowadzi? j? do basenu. Showy musia?a przyzna?, ?e ten robi? wra?enie. Cholera, warto by?oby zatrudni? si? tu na jaki? czas dla samego tego basenu, co dopiero dla mo?liwo?ci grania na scenie. Musia?a zrobi? wszystko co w jej mocy, ?eby przekona? znajomych do tego pomys?u i do sporadycznych wyst?pów na tej scenie. Potem mogliby si? relaksowa? w tym basenie... Ech... Marzenie... Cho? czy a? tak odleg?e? W sumie, wszystko zale?y od jej daru przekonywania, a klacz by?a ca?kiem pewna siebie w tej materii. Najwy?ej b?dzie gl?dzi? kilka dni, w ko?cu si? zgodz?. Albo j? wyrzuc? z grupy... Mo?e jednak trzeba b?dzie to przemy?le? nieco dok?adniej.

Klacz odmówi?a jednak drinka, wcze?niej wskakuj?c do basenu, nie chcia?a bowiem si? teraz jeszcze upi? po tym wszystkim. Gra?a doros??, a wed?ug niej bardziej doros?ym aktem ni? picie, by?o odmówienie drinku. Nie to, ?e sama jako? specjalnie by?a przeciwko alkoholowi, po prostu nie mia?a w tym momencie ochoty. Nie poprawi?a równie? cherubinka, który nazwa? j? per "Star". Gwiazd? to ona zamierza?a dopiero zosta?, w?a?nie poprzez wyst?py na scenie, ale na tyle j? to rozbawi?o, ?e pozostawi?a to bez komentarza, jedynie nieco si? u?miechn??a. Pomoczy?a si? troch? w wodzie wydaj?c z siebie pojedyncze pomruki zadowolenia co jaki? czas, a gdy jednak u?wiadomi?a sobie, ?e cherubinek sobie nie ?artowa? i ca?y czas czuwa? tu? obok niej poczu?a, ?e jednak troch? to nie fair wobec niego i wod? opu?ci?a.

Nast?pnie, gdy cherubinek zaprowadzi? j? na scen?, chwil? pó?niej znikn?wszy, klacz dok?adnie zmierzy?a powierzchni? sceny, sprawdzi?a jej pod?o?e, to jak si? po niej chodzi, jak znosi skakanie i inne dziwne zabiegi akrobatyczne typu przewroty w ty?, przód i innego hopsasasa. Gdy uzna?a, ?e scena jest ca?kiem, ca?kiem, jeszcze bardziej zmotywowana zdecydowa?a, ?e to si? mo?e uda?. Teraz klacz jednak musia?a ju? znika?. Nie chcia?a przeszkadza? Featherowi, koniec ko?ców by? tu jednak pracownikiem (nawet je?li panem tego miejsca). Na po?egnanie wi?c pozosta?a piórko z jej skrzyde?. Uzna?a, ?e to ca?kiem dobry pomys? na po?egnanie, ot, zostawienie w?asnego pióra w salonie ?askotek, w którym u?ywa si? mi?dzy innymi piórek.

Nast?pnie wylecia?a z Salonu zadowolona z wizyty. Dopiero pó?niej dotar?o do niej, ?e przecie?, który? cherubinek móg?by sprz?tn?? piórko, uznaj?c je za jaki? ?mie? lub co? w tym stylu, ale by?o ju? za pó?no. Mo?e jednak Feather/cherubinki zrozumiej? jej sposób po?egnania? Kto wie?

[z/t]
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
33-28-22-34-32-43-31-30-33-8
ObrazekObrazek
Brawa dla Tranquil za sygn?! \o/ Ikonka by Nomi, thx \o.
Avatar użytkownika
Showy Stage
Nadwrażliwy
 
Posty: 122
Dołączył(a): 19 kwi 2012, o 23:22
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza klasa
Uroczy Znaczek: Dwie uśmiechnięte maski aktorskie
Lubi: Śmiech, zabawę, teatr, być w centrum zdarzeń
Nie Lubi: Popełniać błędów na scenie, braku współpracy, nudy
Strach: Dezaprobata ojca, bycie zapomnianą
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 4 sie 2012, o 17:13

- ?O LUNA ELEISON! - krzykn?? pegaz, obudzony przez charmider.
?askotek wsta? z biurka, na którym uci?? sobie drzemk?. Od razu polecia? na dó?, sk?d dobiega? ha?as.
- KU?WA NOGA! ZOSTAWCIE J?, JAK WAM OPIEPRZ DAJE! CO JEST WOGÓLE DO CHOLERY!? CATE, CZEMU BIJESZ MOICH PRACOWNIKÓW?! I ROZEJ?? SI?!
Poobijane cherubinki odesz?y stamt?t, sk?d przysz?y. Pegaz podszed? do Cate.
- Wybacz, ale te hultaje czasem za du?o sobie pozwalaj?. Witaj w moim Salonie ?askotek. Ech, pracuj? tutaj. Czyta?a? og?oszenie, czy znowu jeste? kim?, który dosta? si? tutaj przez przypadek? I tak w ogóle, to czemu te ?ó?ko ci? nie przyprowadzi?o do mnie... Mniejsza. Co s?ycha?? I wybacz za tych ma?ych. One ju? takie s?. Ale da si? przyzwyczai?. Z jednym to ja w karty nawet gra?em. A oszukiwaaaa?! - zamachn?? si? kopytkiem - chod?my mo?e do "izby przyj??". I nie, to nie jest psychiatryk.
?askotek zaprowadzi? Cate na gór?, do swojego ma?ego biura.
"Jak ja jej cholewcia dawno nie widzia?em. Ech... Tak samo ?adna, jak wcze?niej... Szkoda, ?e tak to zawali?e... A, Nomi mam przecie?... Ech..."
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Catastrophe Machine » 4 sie 2012, o 17:51

- Twoich pracowników?! - Kopyto zatrzyma?o si? kilka cali od twarzy Feathera. Nie uderzy go przecierz. Odetch??a g??boko... - Feather, nie mam poj?cia co ja tu robie, co robisz tu ty i dlaczego tamte ma?e... pegazy zwi?za?y mnie. Ech... Wybacz, ?e ich pobi?am. Có?.... Mo?e wyja?nisz mi gdzie jestem?
Rozejrza?a si? wokó?. By?o tu nieco cukierkowo, z nik?d dobiega?a przyjemna muzyka. Bardzo odpr??aj?ca... Napi?cie b?yskawicznie znika?o z napi?tych mi??ni. Obecno?? przyjaciela budzi?a zaufanie do tego miejsca.
- Ni?w?tpliwie. Jednak powiedz im nast?pnym razem ?eby byli nieco delikatniejsi przy porwaniu. Albo ?eby powiedzieli, ?e przychodz? od ciebie. Ju? dawno chcia?am si? spotka? a nie mia?am okazji. Zaoszcz?dziliby sobie siniaków. Ale... Fajn? masz prace. I przyjemny obiekt. Nie?le si? tu ustawi?e?. Kto by pomy?la?, ?e bedziesz robi? w bran?y ?askotkowej.... Psychiatryk? Duh, mam nadzieje, ?e nie. Nie lubi? tych typków od robienia kucom wody z mózgu. Ale, ale... Mówisz, ?e masz tu sesje ?askotek? - W jej g?ówce zakwit? pewien szata?ski plan. Okolice ?ona coraz cz??ciej p?on??y ?ywym ogniem a ona zacz??a czu?, ?e d gaszenia tych po?arów nie starczy ju? kopytko. Musia?a znale?? ogiera, cho?by na jedn? noc. (Lub dzie?, nie robi?o to jej szzególnej ró?nicy) By? mo?e Feather móg?by j? odpowiednio zaspokoi?. - A mo?e chcia?by? mnie po?askota?. Dawno nie mia?am okazji do ?miechu a teraz mam tak? idealn?... Co ty na to? - Mówi?c to przechodzi?a w tak zwany tryb kuszenia, sposób mówienia dost?pny tylko prawdziwym klacz?. U?miechn??a si? przyjacielsko ale z nutk? uwodzicielstwa.
WS:22 BS:29 S:22 T:26 PER:33 AG:32 INT:45 FEL:35 WP:45
Avatar użytkownika
Catastrophe Machine
Nadwrażliwy
 
Posty: 288
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:33
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 4 sie 2012, o 19:22

- Tak, to moi pracownicy - odpowiedzia? Pan ?askotek, cofaj?c si? przed kopytkiem.
U?miechn?? si?.
- Nie wiem, czemu to zrobili. Wiem za to jedno: dzisiaj wieczorem wtr?c? ich do klatki z ?askotkowym potworem! No co? Nie mo?na tak bezczelnie traktowa? klientów.
Z daleka mo?na by?o us?ysze? westchnienie przera?enia.
- A jeste? w Niebia?skiej Przystani, a konkretniej - w salonie ?askotek. Moim. ?askocz? tutaj kucyki. I wiesz, nawet mi za to p?ac?. Ciekawy biznes.
?askotek westchn??, prowadz?c klacz.
- Owszem, robi? tutaj sesje ?askotek. Do dwóch godzinek. ?askocz? wsz?dzie i dowolnym sposobem, a tak?e... A tak?e sprawiam mu przyjemno??... Wiesz jak?. Ale to na specjalne ?yczenie klienta.
?askotek zarumieni? si?. Kolejne s?owa klaczy podzia?a?y na niego w sposób, jaki podzia?a? powinny. Przypomnia?o mu si?, jak bardzo podoba mu si? jego przyjació?ka, jak bardzo lubi jej grzyw? i jak bardzo podoba mu si? jej zadbany ro?ek, jej d?ugie, j?drne nogi.
- Wiesz... Bardzo ch?tnie... O ile ty te? chcesz. Mam tutaj wiele... Sprz?tów i mebli do kr?powania... Mam te? ciekawsze zabaweczki... - powiedzia? równie perwersyjnym g?osem.
Podczas swojej drzemki co? przemy?la?. Spraw? Nomiki. U?wiadomi? sobie pewn? rzecz: ona jest m?oda i za ma?o odpowiedzialna. Poza tym, Nomiki by?a s?odka, ale... Brakowa?o jej ?mia?o?ci. Nie pasowali do siebie. Wkrótce Catastrophe i Feather doszli do "izby przyj??". Pegaz od razu przygotowa? ankiet? o grzeczno?ci ?askotek i zgod? na udzia? w sesji. Poda? równie? pióro z ka?amarzem.
- Masz, wype?nij to, a potem b?dziemy mie? salk? tylko dla siebie.
Kiedy u?wiadomi? sobie to, ?e jednak nie kocha Nomi? Robi? wszystko na si??. No i skoro tyle klaczy go kusi?o, to znaczy, ?e Nomiki go nie przyci?ga a? tak... B?dzie musia? z ni? porozmawia?. Z jednej strony by?o mu przykro, ?e wci?gn?? j? w swój romans, z drugiej czu? si? usprawiedliwiony. Mimo wszystko mia? nieco wyrzutów sumienia. O tych jednak zapomnia?, s?ysz?c g?os Cate. Ta wydawa?a mu si? ultra seksowna. Nawet bardziej od Fire Hell. Czemu? Có?, takie gusta...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Catastrophe Machine » 4 sie 2012, o 21:20

Tak... To zdecydowanie by?o to co potrzebowa?a. Bawi?a j? zak?opotanie pegaza. Sama przed sob? musia?? przyzna?, ?e Feather bardzo jej si? podoba?... Prawd? mówi?c w tym momencie podoba? by si? jej ka?dy ch?tny ogier... Lub klacz, specjalnej ró?nicy tu nie widzia?a. Za?mia?a si?. Mog?a przynajmniej spróbowa? zachowa? powag?. W ko?cu to b?dzie jej pierwszy stosunek od czasu... Zdarzenia. Cate nie lubi?a my?le? o swojej przes?o?ci wi?c nie wspomina?a swojej przemiany i nazywa?a j? po prostu Zdarzeniem.
- Chc?... Nawet nie wiesz jak bardzo. - Teraz gdy ta chwila nadchodzi?a zacz??a by? nerwowa. Kilka miesi?cy wstrzymywania swoich pragnie? znajdowa?o w?a?nie uj?cie. Cate by?a w zasadzie pó? - nimfomank?. Albo by?? w stanie bardzo zbli?onym. Wprawdzie potrafi?a trzyma? rz?dze na wodzy dzi?ki ?elaznej sile woli ale pragnienei narasta?o w niej z dnia na dzie?. I mimo, ?e nie mia?a ?adnych zewn?trznych oznak to gdy za d?ugo si? powstrzyma?a w duchu zaczyna?a szuka? tylko kogo? kto móg?by j? zaspokoi?. Czas i miejsce przestawa?y mie? dla znaczenie. Jakie szcz??cie, ?e posiada?a tak? psychiczn? wytrzyma?o??.
- Zabawki? Có?... Nie jestem wybredna, do szcz??cia wystarczy mi zwykle ?ó?ko. Ewentualnie blat sto?u lub inna w miar? p?aska powierzchnia. Ale zwykle preferuje ?ó?ka. - Zastrzeg?a z usmiechem. Nagle przypomnia?a sobie jednak o pewnej rzeczy - A masz tu mo?e to ?o?e które dla ciebie skonstruowa?am?
By?o by nam z pewno?ci? wygodnie.
Doszli do kolejnego pomieszczenia. Feather wr?czy? jej pióro, ka?amarz oraz kartk? papieru. Przeczyta?a szybko. Umowa. Podpisa?a j? szybko i po chwili doda?a na marginesie: Licz? na co? specjalnego. Masz ca?e cia?o do dyspozycji, popisz si?.
- To jak? Mo?emy zaczyna??
Wr?czy?a mu kawa?ek papieru i opar?a mu kopyto na piersi jednocze?nie oblizuj?c si?. Feather przyj?? kartk? z u?miechem i nawet nie czytaj?c poprowadzi? j? w g??b korytarzy.

[z/t do EpZ oboje]
WS:22 BS:29 S:22 T:26 PER:33 AG:32 INT:45 FEL:35 WP:45
Avatar użytkownika
Catastrophe Machine
Nadwrażliwy
 
Posty: 288
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:33
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 10 sie 2012, o 15:05

Pegaz i jednoro?ka wyszli z ?a?ni.
- By?o wspaniale, Cate... Ja... Um...
?askotek wacha? si? chwil?, zastanawiaj?c si?, czy nie zrobi? pewnej rzeczy. Jednak gdy wko?cu zdoby? do?? si?, zbli?y? do jej pyszczka swój pyszczek i z?o?y? na nim poca?unek.
- Wiesz co...
U?miechn?? si? ca?kiem s?odziutko, niewinnie, rumieni?c si?. Cate... Podoba?a mu si? od kiedy... Crisis sta? si? Catastrophe, czyli Cate. Fakt, ?e by? jego kumplem, który sta? si? klacz?, ale... Kocha? si? w niej.
"Erchgh.... B?d? musia? pogada? z Nomiki... I... Ech... Ja nie wiem... Przemy?le? wszystko jeszcze raz... " - pomy?la? pegaz.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Catastrophe Machine » 11 sie 2012, o 13:44

- By?o mi?o... Cyba nawet nie wiesz jak bardzo..
Zobaczy?a, ?e pegaz si? wacha ze zrobieniem pewnej rzeczy. Chwil? temu by? nieco ?mielszy. Jednak przemóg? si? i z?o?y? poca?unek na jej ustach. Po?o?y?a mu kopytka na szyji i przez d?u?sz? chwil? trwali tak, zamkni?ci w poca?unku.
- Wiesz... Ja musz? ju? i??. Napawd? dzi?kuje za to co dzisiaj zrobili?my. Lepiej by? nie mog?o. Nie przeszkodzi ci je?li skorzystam z twojej s?u?by? - Jego milczenie wzi??a za zgod?. Odwróci?a sie i zmierzy?a wzrokiem najbli?szego cherubinka. Zbli?y?a si? i zaczepi?a go z gracj? osoby która chce zaczepi? kogo? z gracj? - Hej ma?y, b?dziesz tak mi?y zaparkowa? tu mój latacz? - "Ma?y" Spojrzal na ni? znudzony i pstrykn?? kopytkiem. Na chmurce pjawi? si?... co?. Cosiem okaza? si? latacz Cate. Przebudowany ca?kowicie.
Wcze?niej przypomina? p?askie pud?o ze skzyd?ami jednak Cate zainspirowana ksi??k? z bajkami w której znalaz?a pewn? opowie?? swojego dzieci?stwa postanowi?a zrobi? szalup? rodem z "Planety Skarbów".
Usun??a dach i ruchome podwozie, kad?ub zacz?? przypomina? ?ódk?. Z boku wysawa?y skrzyd?a dzi?ki którym pojazd móg? szybowa?. Cate doda?a nawet taki smaczek jak silnik który dzi?ki wykorzystaniu magii i kryszta?ó zasilaj?cych móg? pozoli? na jeden "skok". Istnia?o przy tm ryzyko samozap?onu ale bez ryzyka nie ma zabawy.
L?dowanie za? przebiega?o w nast?puj?cy sposób. ?agodn? podej?cie do l?dowania na wodzie lub nieco twardsze l?dowanie na ziemi przy którym zaleca si? pomodli? do tego w co si? akurat wierzy (lub nie wierzy). Ma?e szyny na którysz znajduj? si? kó?ka amortyzuj? wstrz?sy.
Za? je?li akurat nie wykorzystuje si? tego do szybowania mo?na postawic ?agiel i poplyn?? fajn? ?ódk?.
Cate da?a ostatniego ca?usa Featherowi i zjecha?a z chmury na swym lataczu. Po chwili szybowa?a przez chmury w kierunku Ponyville.

[z/t]
WS:22 BS:29 S:22 T:26 PER:33 AG:32 INT:45 FEL:35 WP:45
Avatar użytkownika
Catastrophe Machine
Nadwrażliwy
 
Posty: 288
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:33
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 11 sie 2012, o 16:33

Poca?unek si? sko?czy?, Cate zawo?a?a jego s?ug?, czyli George'a. By?o tak wspaniale...
- Nie ma za co. To by?a... Emm... Przyjemno??, Cate. Nie, nie mam nic przeciwko. - powiedzia? ?askotek do Catastrophe, dalej si? rumieni?c.
Znowu czu? t? rado?? mieszan? z niepokojem. Dalej by? jednak w niej zakochany... B?d? musieli porozmawia? z Nomi, byle tylko dzieci to jako? zrozumia?y. Nie chcia? by ich skrzywdzi? kolejn? zmian? "mamy". Tym razem zrobi si? to na spokojnie. Cate stanie si? jego "przyjació?k?", potem mo?e we?mie ich pare razy na wycieczk?... Ach... Nie mo?e pope?ni? b??u, jaki pope?ni? przy Nomi. Z drugiej strony nie jest to te? mi?e dla niej, ani w porz?dku co do dzieci, które dopiero co oswoi?y si? z jednoro?k?. Jednak nie mo?e d?u?ej si? oszukiwa?. Catastrophe bardziej go ci?gnie, ni? Nomi. I chocia? z t? drug? prze?y? wspania?e chwile, czu? w g??bi duszy na jej my?l co?, co mo?na nazwa? jakim? brakiem. To, czego brakowa?o Nomi, mia?a Catastrophe. Co to by?o? Sam nie potrafi? tego nazwa?. W ka?dym razie i tak czu? dodatkowo jakie? poczucie winy. Jednak naprawi to wszytko. Naprawi swoje b??dy, swoje narwanie. Potrzebowa? klaczy po stracie BS. Trafi? na Nomiki. Og?upiony zakocha? si? w niej, mimo i? dopiero teraz zda? sobie spraw? z tego, ?e kocha bardziej Cate.
"Przyjdzie tu Nomiki, to porozmawiamy. W?a?nie. Gdzie si? podziewa ona i Tolimira? Powinni tu ju? by?. Ech... Jestem gnojem, ale... Musz? to naprawi?. Musz? to naprawi?, bo ?le ko?cz? si? takie zwi?zki na si??..."
Pegaz odlecia? do swojego biura (izby przyj??), zarzyczy? sobie torciku bezowego, zapi? col?. A pó?niej gra? tylko z Georgem w bierki, rozprawiaj?c o swoich mi?o?ciach, swoim ?yciu, przemijaniu...
***
Feather czeka? i czeka?, a? uzna?, ?e niecwarto czeka? i marnowa? dnia.
- Georgusiu mój kochaniutki, teleportuj mnie tutaj, gdy zjawi si? Tolimira, albo klient.  A mo?e raczej ty Przystanii. Ja spadam. Musz? leciec w ustronne miejsce, pomy?le? nad wszystkim, na spokojnie...
- Kible s? na dole - za?artowa? ma?y.
- No zayebi?cie ?mieszne. A teraz ?egnaj.
Mimo wszystko zachichota?. Geaorge mia? jego humor. Po chwili pegaz wylecia? z Przystani. 
Z/T
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Shiny Masquerade » 25 sie 2012, o 14:50

Shiny wyszed? z mieszkania Blacka. Szed?, szed? i szed?. D?ugo. Stara? si? nie zwraca? na siebie zbytniej uwagi. By? w?ciek?y i smutny zarazem, znów nie móg? zapanowa? nad emocjami. Nie patrzy? dok?d idzie, wi?c zdziwi? si? bardzo, gdy podniós? g?ow? i ujrza? przes?odzony... ogród, pe?en waty cukrowej, kolorowych chmurek, lizaczków, czekolady i t?czy. I dziwnych, miniaturowych pegazów, które krz?ta?y si? po ca?ym terenie, ale nie reagowa?y na przybysza. Shiny, mimo zdziwacza?ego, nieznanego terenu, poczu? si? dziwnie komfortowo. Za du?o ju? my?la? o tym, co opowiedzia? mu Black - teraz interesowa?o go tylko gdzie si? znalaz?. Pegaziki wygl?da?y na rozmowne, ale jednoro?ec wola? nie zaczepia? losowych... przechodniów? W pobli?u sta? jednak budynek, oczywi?cie pasuj?cy do otoczenia - zabawnie dziki, prawdopodobnie zaprojektowany przez jakiego? szale?ca. Shiny zignorowa? bij?c po oczach, jaskrawy napis i wszed? do ?rodka. Nagle zosta? schwytany przez... ?ó?ko, które zacz??o rajd przez korytarze pe?ne dziwactw. Zatrzyma?o si? dopiero w niewielkim pomieszczeniu. Shiny, któremu zrobi?o si? troch? niedobrze, odetchn?? z ulg? i rozejrza?. Wygl?da?o normalnie... do?? normalnie, pomijaj?c pewne... obrazy.
- Em... Halooo? - zawo?a? ogier. - Czy kto? tutaj jeeest?
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 25 sie 2012, o 17:33

Pegaz dolecia? w ko?cu do Przystanii. Wpad? na pewien pomys?.
"Przecie? mog? sobie za?yczy?, ?e chce by? w "izbie przyj??" Salonu ?askotek" Chc? tego!" - pomy?la?.
I tak te? si? sta?o. Zosta? przeteleportowany do Salonu ?askotek, prosto na swój fotel. Wokó? zebra?o sie du?o dymu, jak to zwykle bywa przy takich teleportacjach. Feather zakaszla? i odmiót? dym skrzyde?kami.
- Dziehekhekhekhe dobry. - wybe?kota?, lekko si? d?awi?c.
Dym wkrótce rozwia? si?. Wci?? by?o jednak czu? zapach chi?skich kadzide?ek, jakimi pachnia? ob?ok. Ukaza? mu si?... Jednoro?ec. Zbada? go wzrokiem. Budow? mia? zwyczajniast?, ca?kiem, ca?kiem grzyw?, ogonek. Od razu w oczy rzuci?y mu si? zadbane kopytka i ro?ek. ZARAZ! Co? mu si? chyba pomyli?o.
"S?odziak z nie... Ogar Feather. Przecie? masz dzieci, nie mo?esz si? zakocha? w ogierze... Ale Pirate ma Rose i dzieci... Ku?wa. Nigdy nie mia?em szcz??cia w mi?o?ci" - powiedzia? w my?lach sam do siebie.
Po czole sp?yn??a mu pojedyncza kropelka potu.
- Umm... To ja ci?... Znaczy pana uwolni?. - powiedzia?.
Tak te? zrobi?. Zdj?? pasy Shiniego. Potem znowu zagada? do oswobodzonego jednoro?ca:
- Tu s? papiery, prosz? je wype?ni?, a b?dziemy mogli si? zabaw... Zacz?? sesj? ?askotek.
"Ty pieprzony idioto!" - zgani? si? w my?lach.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Shiny Masquerade » 25 sie 2012, o 18:49

Bum! W pokoju pojawi?o si? mnóstwo dymu, z którego wy?oni? si? przystojny, bia?y pegaz. Shiny zeskoczy? ze sto?u zaraz po uwolnieniu.
- Eeaeaee... To znaczy... ?askotki? Doty... To znaczy, ekhm, ja jestem tutaj tylko przypadkiem... I... czy móg?bym si? dowiedzie?, gdzie jestem? Um... Nie chc? pana rozczarowa?, nie wiedzia?em, ?e odbywaj? si? tutaj... sesje ?askotkowe - Shiny nerwowym ruchem poprawi? mask? i peleryn?, odsuwaj?c si? nieco pod ?cian?. Nie chcia?, ?eby KTOKOLWIEK poza Blackiem wiedzia? co kryje si? pod kostiumem. Dopiero gdy sprawa ucichnie i nienawi?? do marionetek Heroldów zniknie, b?dzie mo?na wyj??. Shiny'emu to nie przeszkadza?o, postanowi? udawa? losowego, zamo?nego kucyka, których jest pe?no w Canterlot. - Um... Zapomnia?em si? przedstawi?. Nazywam si?. Sh... Vanilla Masque - oznajmi? jednoro?ec.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 25 sie 2012, o 19:19

Zachowanie jednoroga wcale go nie zdziwi?o. Chcia? jednak zobaczy?, co ma pod mask?. Ca?kiem przypadkiem i wcale nie specjalnie zrzuci? jego mask? skrzyde?kiem. Jego pyszczek i oczka by?y... S?odkie, milusie. A? chcia?oby si? da? buzi...
- Ups, ale ciapa ze mnie.
Podniós? j? z ziemi i od?o?y? j? na wieszak na ubrania.
- Jeste? w Niebia?skiej Przystanii. To takie s?odziutkie miejsce, a te ma?e cherubinki...
- JAK JA! - powiedzia?, wy?aniaj?cy si? z nik?d George.
Feather zachichota?.
- Jak on, pomagaj? utrzyma? to miejsce w porz?dku. No to co, mo?e skusisz si? na malutk? sesj?? Pierwsza wizyta bezp?atna!
No có?... Chcia?, by skusi? si? na jedn?. By? taki s?it i kjut. No i s?odko wygl?da?, jak si? denerwowa?. U?miechn?? si? do niego przyjacielsko.
- No we?, nie denerwuj si?.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Shiny Masquerade » 25 sie 2012, o 19:44

Shiny nerwowo szuka? czego?, czym mo?e si? zakry?, ale wkrótce uzna?, ?e to bez sensu. Ten przystoj... tfu!, bezczelny pegaz i tak ju? widzia?... widzia?. Jednoro?ec zarumieni? si?.
- Jak ty... Jak ty mog?e? - sykn?? Shiny, ale zaraz si? uspokoi?. Nie dosta? w z?by. Chyba nie zosta? rozpoznany. - Ahaha, ahahaha... heheh... Dzi?kuj? za informacj?... Chyba b?d? si?... um, zbiera?... Sesj?? Jaaaa... - j?kn?? ogier. - Noo... No mo?e innym razem... Hahaa... Któr?dy do wyj?cia? - szepn??, odsuwaj?c si? nie?mia?o pod ?cian?.
(wybacz, ?e takie krótkie. ale warunki to warunki. :I)
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Feather » 25 sie 2012, o 19:56

Smutny pegaz poda? mask? Shiniemu. No có?, przykro mu by?o. Straci? "plusy" u nowego klienta, a mo?e i - mia? nadziej?, któr? straci? - kochanka.
- Przepraszam, ja nie wiedzia?em, ?e nie chcesz, bym ?ci?ga? mask?.
Jego zachowanie, jakie nast?pi?o po pierwszej wypowiedzi tylko pogorszy?o humor ?askotka.
"Pewnie nie toleruje takich jak ja. Zawsze s? takie kucyki, które musz? zmiesza? ci? z b?otem..."
- Wyj?cie... Ech, wyj?cie jest tam - wskaza? je - Id? prosto tym samym korytarzem, którym tu trafi?e? i wyjd? przez te du?e drzwi... B?dziesz wiedzia?, które.
?askotek by? niezwykle uczuciowy i cz?sto si? wzrusza?. Tak?e i tym razem. Ze smutku.
"Nie poznam go ju?, bo sie chyba obrazi?... Szkoda..."
Z jego oczu zacz??y s?czy? si? ?ezki, sam przybra? smutny wyraz twarzy.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Salonik Łaskoteczek

Postprzez Shiny Masquerade » 25 sie 2012, o 20:47

Shiny ju? chcia? odej??, ale zrezygnowa?. Patrz?c na rozczarowanego, smutnego pegaza przekl?? swoj? wra?liwo??.
- Ech... Ja... No dobrze, nie gniewam si? - westchn?? waniliowy jednoro?ec. - I... mo?e kiedy? ci? odwiedz?... - oczywi?cie, ?e nie. Shiny nie wiedzia?, jak si? tu znalaz? i w?tpliwe, by tutaj wróci?. Mia? do wyboru kilka opcji: zrobi? tajemniczemu pegazowi nadziej? mówi?c "mo?e", powi?kszy? j?, mówi?c "obiecuj?", poda? swój adres lub po prostu zosta? i spróbowa? si? zaprzyja?ni?. Widocznie bia?y ogier by? bardzo samotny. Najprawdopodobniej mieszka? otoczony samymi miniaturkami. To musia? by? straszny ?ywot. - Ja... D-dobrze, zostan?. I... naprawd? nazywam si? Shiny Masquerade - Shiny ugryz? si? w j?zyk. Zreszt? trudno. - Ale... pewnie i tak o tym wiesz. I... je?li zale?y ci tak bardzo, to... troch? ?askotek nie zaszkodzi, prawda? - kucyk po?o?y? nacisk na ostatnie s?owo. W ko?cu da si? dotyka? obcemu... E tam, bez przesady, to tylko zabawa, a przynajmniej nie sprawi nikomu przykro?ci i nie b?dzie mia? pó?niej wyrzutów sumienia.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Niebiańska przystań

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron