Sala tronowa

To właśnie tutaj mieszkają zacne księżniczki Luna i Celestia. Ten okazały kolorowy pałac stoi tutaj od wielu stuleci. Warto również wspomnieć, że jego okna są zdobione witrażami przedstawiającymi doniosłe czyny sławnych kucyków, które stawiły czoła złu w imię Księżniczki Celestii dla całej kucykowej Equestrii a także te, które przedstawiają kucyki, które przyczyniły się dla krainy w inny wspaniały sposób.
Pałac jest miejscem odbywania się corocznej Galopującej Gali.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Sala tronowa

Postprzez Celestia » 29 sty 2013, o 11:05

- Tak, dobrze usłyszałeś.- Szczerość odpowiedzi zaskoczyła ją samą, jak i otwartość Shiniga. Musiała przyznać, że mocny był ten jego trunek, dawno nie piła samowaru i czegoś mocniejszego od wina. Spoglądała z zainteresowaniem na niego, jak ten nie przejmował się niczym w pałacu, był pijany czy tylko udawał i ją testował? Może jedno, może drugie, a może oba naraz?

- Twojej logice nic nie można zarzucić.- Odpowiedziała na stwierdzenie o uroczym z(ad)naczku. Sama oparła się o tron z drugiej strony i pociągnęła jeszcze trochę z gwinta, przyjemne ciepło wlało się do jej gardła. Pracy aż tak dużo nie miała, zresztą była księżniczką i mogła sobie pozwolić na wszystko, a na pewno na wiele. Przysłuchiwała się temu co śpiewa, interesująco się słuchało czegoś na swój temat, choć z lekko szumiącym umysłem brzmiało to jakby to było o trzeciej osobie.

- Sporo czasu od czego? Od twego przybycia tutaj niewiele, a może od kiedy wstąpiłeś do gwardii? Tak, w istocie to już będzie wiele lat, choć nie pamiętam dnia twojej inicjacji w niej, początkowo wcale nie zwracałam na ciebie uwagi, dopiero gdy zacząłeś się wybijać zainteresowałam się tobą. Sporo osób spoglądało na ciebie nieprzychylnie; myśleli, że masz fory z powodu pokrewieństwa z moją uczennicą, ale wcale tak nie było. Co innego Cadance. Tak, ta przepadała za twoją siostrą, ale to nie był jedyny powód dlaczego tak długo była jej opiekunką. Mały, różowy alicorn szybko się zadurzył, wolała nawet zostawać dłużej w robocie licząc, że może dostaniesz przepustkę, wrócisz do domu i będzie mogła coś ci ugotować czy chociaż chwilę się przyglądać. Opowiem ci pewną historyjkę, tak w cztery oczy...- Wzięła nalewkę i dla dodania animuszu znów skosztowała, humor zdecydowanie się jej poprawił.

- Pewnego razu oglądałam trening gwardzistów, zawsze lubiłam oglądać męską młodzież bawiącą się w rycerzy. Traf chciał, że akurat ty wtedy robiłeś pompki, i byłeś lekko spocony. W krzakach, w oddali, dojrzałam kogoś, pewną klacz bardzo dobrze ukrytą. Użyłam magii by jej trochę podsłuchać i zgadnij co usłyszałam.- Nachyliła się do jego ucha, zamknęła oczy, lekko wygięła głowę w górę i powiedziała dyszącym tonem.- "Armor, armor...".

nagle Celestia poczuła dziwne miknięcie w głowie, jakby błysk wiedzy. Poklepała go po policzku i skierowała się do wyjścia.
- Wybacz, muszę coś załatwić, zaraz wracam.

z/t
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Celestia » 1 lut 2013, o 22:30

Księżniczka szybkim krokiem wracała do sali tronowej, nie chciała dać czekać Shining Armorowi. Po drodze zahaczyła o lustro i przejrzała się przez nie. "Jak ja wyglądam"? Przy pomocy magii szybko sprowadziła grzebień, którym to poprawiła swoje włosy; kredkę do oczu, którym to poprawiła swoje brwi, jak i bezbarwną szminkę do ust. "Truskawkowa. Muszę przestać kupować asortyment dla dzieci". Przygotowawszy się tak księżniczka Celestia weszła do sali tronowej i stanęła obok tronu, naprzeciwko białego jednorożca.
- Wybacz, coś mi wpadło do oka. Mam nadzieję, że nie kazałam na siebie zbyt długo czekać?
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Shining Armor » 1 lut 2013, o 22:52

- Ależ nie, wyglądasz pięknie jak zawsze. - odpowiedział już bardziej wstawiony kuc, ale dalej zachowując pełnię kontroli nad sobą. Przyjrzał się jej baczniej, wzrok miał zawsze bystry, dlatego zauważył, że teraz jej kolej by się napić.

- Może jeszcze jednego, nie lubię wracać z pustą butelką, a ta wydaje się być niemal ciągle pełna haha. - pomachał przy tym nią ponownie za pomocą magii. - Posiedziałem sobie trochę na tym tronie jak cię nie było i przyznam, że musisz się tu chyba naprawdę nudzić. Nie doskwiera ci tu samotność? Zawsze mnie zastanawiało jakie lubisz rozrywki, zwykle to wszystko jest takie oficjalne, a jak nawet nie jest, to i tak zwykle jest to sztuczne, chyba się nie mylę? - zastanowił się nad tym, faktycznie nurtowało go to zawsze, jak ona spędza wolny czas. To chyba musiałoby być smutne ciągle siedzieć w pałacu w samotności, bo i tak nigdy nikt się przy niej nie zachowuje naturalnie.
Avatar użytkownika
Shining Armor
Nadwrażliwy
 
Posty: 30
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 14:16
Płeć: Ogier
Stan: związek z Cadance
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Celestia » 1 lut 2013, o 23:25

Troszku uradowana Celestia( gdyż został doceniony jej wygląd, a była łasa na pochwały) wzięła z ostrożnością jego butelkę( rzecz jasna przy pomocy telekinezy) i zważyła ją, było tam jeszcze trochę napoju. Ostrożnie wypiła część, nie chciała być przed nim pijana, dawno nie zdarzało się jej pić czegoś mocnego.
- Przyznaje, jest często tutaj dosyć nudno, ale zazwyczaj wtedy umilam czas sobie rozmową lub spoglądaniem na co lepiej wyglądające ogiery. Z rozrywek?- Dała kopyto do ust, musiała naprawdę się zastanowić. Co ona lubiła robić poza rządzeniem, czego często i tak nie znosiła.
- Ciekawie się ogląda treningi gwardzistów, muszę też powiedzieć, że przebywanie z twoją siostrą znacznie poprawiało mi humor i przynajmniej częściowo odsuwało na bok samotność. Czasem jeszcze zdarzył się kuc, który postanowił wykonać na mnie zamach, zazwyczaj efekty były bardziej śmieszne niż tragiczne. Nie miałam zbyt wielu okazji do romansowania, zazwyczaj większość kuców i tak traktowała mnie z władczą, lub wręcz boską czcią, mało kto widział we mnie po prostu kobietę. A nawet jeśli było inaczej to szybko kończyła się taka znajomość, zbyt wiele oczu jest w mym zamku.

Celestia&Shining Z/t
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Twilight Sparkle » 1 lip 2013, o 18:45

Twilight wbiegła do sali tronowej jakby się paliło. Zatrzymała się dopiero przed tronem, w całym pomieszczeniu nie było żywej duszy... tylko klacz, jej książka i nikt więcej...

//nie wiem co więcej mogę napisać//
Avatar użytkownika
Twilight Sparkle
Nadwrażliwy
 
Posty: 71
Dołączył(a): 29 paź 2011, o 20:51
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Różowa gwiazda w otoczeniu białych iskierek
Lubi: Książki
Strach: Przed tym, że coś mogłoby pójść nie po jej myśli, a zwłaszcza przed zawaleniem egzaminu
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzice - Star Sparkle & Night Light, brat - Shining Armor, szwagierka - Mi Amore Cadenza
Rasa: Jednorożec
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Kanashi Uta » 1 lip 2013, o 18:51

Wszyscy się na mnie gapili, cholera. Bałam się ale żaden strażnik po drodze nie skoczył do mnie żeby zrobić ze mnie "charlinga-siekanego". Może Fakt że szłam za tą całą Twilight Sparkle jakoś mnie zabezpieczał. Weszłam do sali, zrobiłam kilka kroków i ukłoniłam się w milczeniu dotykając głową ziemi. Właściwie to Celestie i Lune powinnam traktować jak moje księżniczki i władczynie... Przecież uciekłam z roju i robiłam karierę w świecie kucy. Jednak nie miałam śmiałości, bałam się. Przecież już nie byłam gwiazdą tylko "wyrzutkiem" społeczeństwa. Przeklętym robactwem.
D13A25
D- Sekcja Doświadczeń
13- Podejście Trzynaste
A25- Zestaw Aminokwasów numen dwadzieścia pięć

za Avek dziękuję Tynusi

a dziś wyglądam jak na aVatarze:
Avatar użytkownika
Kanashi Uta
Nadwrażliwy
 
Posty: 35
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 10:13
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: D13A25
Uroczy Znaczek: złota gwiazda
Lubi: miłość fanów, smutne piosenki, topić smutki w kieliszku wódki.
Nie Lubi: Tracić fanów, wykonywać rozkazów, tego kim jest
Strach: nikt nie będzie jej słuchał, głodu, utraty głosu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: kwestie rodzinne to wielka tajemnica... nigdy właściwie nie dowiedziała sie kto jest jej matką i ojcem ale czy to ważne w "roju"?
Rasa: podmieniec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Autumn Leaf » 1 lip 2013, o 19:57

Przed Twilight Sparkle i changelingiem siedział na potężnym tronie, w otoczeniu pegazów wielki łaciaty alicorn o wielkich rozłożystych białych skrzydłach. Na ramieniu siedział mu czarny feniks o złowrogich złotych ślepiach. Wydawało się, że nie był to ten sam alicorn co pojawił się wcześniej w bibliotece
- Witaj Twilight dobrze że tak szybko się zjawiłaś. - odezwał się mocnym męskim głosem. Pomimo wyglądu innego głos miał ten sam.
- Nazywam się Spinel Sun i jestem ojcem Celestii i Luny, zaś klacz która zaraz się pojawi w tej sali nazywa się Galactica i jest matką księżniczek. Wezwałem cię tutaj bo w Equestri źle się dzieję, a cała kraina jest w niebezpieczeństwie zresztą chyba już to zauważyłaś. Można powiedzieć, ze stoimy na skraju przepaści. Za tymi wszystkimi złymi rzeczami, które się ostatnio dzieją w Ponyville, stoi ogier - demon Dawn Roogana. Bardzo potężna, starożytna i niebezpieczna istota. Róg alicorna zalśnił i przed wami ( Twilight i Changelingiem) pojawił się kryształ, pojawił się przed wami obraz - Dawno, dawno temu przed wiekami Sombra pragnąc zawładnąć nie tylko nad Kryształowym Królestwem ale i nad całą Equestrią próbował zawrzeć pakt z wszechpotężnym demonem jednakże został powstrzymany przez moje córki, które użyły elementy harmonii. Zatem Tylko elementy harmonii mogą w pełni powstrzymać i unicestwić demona i naprawić cały ten bałagan, który zresztą zawdzięczamy heroldom chaosu a przede wszystkim elementowi złowrogiej magii. Heroldem magii sam się zajmę Jednakże demon nie mogę pokonać, mogą to tylko zrobić elementy tak jak wieki temu. Jednakże demon powrócił silniejszy. Obecna moc elementów może okazać się niewystarczająca. Zatem zanim ruszycie na demona do jego królestwa musicie znaleźć sposób by podnieść moc elementów. Wierzę, że z twoją wiedzą, umiejętnościami Twilight oraz siłą przyjaźni znajdziesz rozwiązanie i ci się uda. Już nie raz okazywałaś się bohaterstwem i wyciągałaś Equestrię z najgorszego kryzysu. Niestety Celestia obecnie jest niedysponowana. Zatem ja i moja ukochana małżonka pomagamy Lunie w panowaniu nad słońcem i księżycem. Oto Elementy harmonii. - skrzynka z elementami harmonii lewitowała wprost kopytka Twiligt.
- Co do ciebie changelingu. - alicorn zwrócił się do drugiej klaczy. -Jeśli chcesz możesz pomóc Twilight. Nie wyczuwam w tobie złej woli i chęci niszczenia. Masz szansę się wykazać i zdobyć szacunek nawet rodziny królewskiej.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....29....40....40....34...39....32....32.....31....16

Jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia.
To osądzi mnie bezduszna wieczna noc.

Obrazek
Avatar użytkownika
Autumn Leaf
Wieczny Optymista
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 08:43
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Celestia Slave
Uroczy Znaczek: Jesienny Liść
Lubi: pomagać innym, księżniczka Celestia
Nie Lubi: moknąć, fałszywych i dwulicowych kucy
Strach: nietoperze, las Everfree
Stan: kawaler
Koneksje Rodzinne: wuj Steel siostry Shiver Summer Spring Winter
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Kanashi Uta » 1 lip 2013, o 21:19

Elementy harmonii, Twilight... Powoli wszystko zaczęło układać się w spójna całość.
-Jak byłam mała dwójka łowców talentów usłyszała mój głos i zabrała mnie do Manehattanu. Wiem że to raczej nie miejsce na takie historie ale chcę powiedzieć jedno, nauczyłam się tam że po za rozkazami istnieje coś takiego jak sugerowanie co chciało by się żeby ktoś zrobił, a pan jest tego mistrzem-
Mówiła z opuszczona głową. Po czym wzniosła ją nieco.
-Powinnam dziękować, bo dzięki temu że dawno temu opuściłam rój to zaznałam szczęścia, jednak jeśli mam wykonać tom drobną przysługę to też bym o coś prosiła. Nic wielkiego. Po prostu chciałabym zaśpiewać na gali Grantgalopu. W bibliotece trafiłam na mój opis w jednej z ksiąg ze współczesnymi wokalistkami i mam tam pozytywna ocenę na możliwości zadowolenia publiki gali. Więc chyba mój altosopran nie powinien zawieść ich wymagającego ucha-
To było śmiałe ale jak wracać do show biznesu to tylko z wielka pompą.
D13A25
D- Sekcja Doświadczeń
13- Podejście Trzynaste
A25- Zestaw Aminokwasów numen dwadzieścia pięć

za Avek dziękuję Tynusi

a dziś wyglądam jak na aVatarze:
Avatar użytkownika
Kanashi Uta
Nadwrażliwy
 
Posty: 35
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 10:13
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: D13A25
Uroczy Znaczek: złota gwiazda
Lubi: miłość fanów, smutne piosenki, topić smutki w kieliszku wódki.
Nie Lubi: Tracić fanów, wykonywać rozkazów, tego kim jest
Strach: nikt nie będzie jej słuchał, głodu, utraty głosu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: kwestie rodzinne to wielka tajemnica... nigdy właściwie nie dowiedziała sie kto jest jej matką i ojcem ale czy to ważne w "roju"?
Rasa: podmieniec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Twilight Sparkle » 2 lip 2013, o 14:23

-Demony? Nie powiny siedzieć gdzieś w tartarze albo coś? Czemu jakiś lata luzem?! Oczywiście podejmę się tego zadania, tylko... Twilight przesunęła książkę którą zabrała z biblioteki przed siebie
-Kazano mi przynieść tą książkę, ale nie wiem po co. Znalazłam w niej kilka znaków które widziałam w ponyville, jednak nie do końca rozumiem co tam zaszło. W tym momencie klacz wyciągnęła kawałek papieru na którym zapisała wszystkie znaki.
- Z tych znaków udało mi się odczytać tylko ogień, mrok i przejście... Ostatni wyraz wskazywałby na portal, a poprzednie tłumaczyłyby eksplozję w domku. Co do wzmocnienia elementów harmonii, można by je zasilić kryształowym sercem, ale to wymagało by utworzenia kolejnego jarmarku, by artefakt miał pełną moc... Twilight przez chwilę myślała głośno zanim trafiła do niej najważniejsza część...
- Changeling idzie z nami ?! Jaką mamy pewność, że w nocy nie zbaierze nam naszej mocy? Przecież to uniemożliwi nam walkę! Potrzebujemy zabezpieczenia jeśli mamy z nią iść.
Avatar użytkownika
Twilight Sparkle
Nadwrażliwy
 
Posty: 71
Dołączył(a): 29 paź 2011, o 20:51
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Różowa gwiazda w otoczeniu białych iskierek
Lubi: Książki
Strach: Przed tym, że coś mogłoby pójść nie po jej myśli, a zwłaszcza przed zawaleniem egzaminu
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzice - Star Sparkle & Night Light, brat - Shining Armor, szwagierka - Mi Amore Cadenza
Rasa: Jednorożec
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Applejack » 4 lip 2013, o 00:19

Do sali tronowej weszła, bez żadnych efektów specjalnych i fanfar, Applejack. Na razie jedyne co było w niej dziwne to to, że nie posiadała kapelusza. Dopiero gdy już znalazła się obok Spinela, odsłoniła ukryte do tej pory przez iluzję skrzydła i róg.
- Przesadzasz z tymi efekciarskimi wejściami, mój drogi. - Powiedziała do niego krytycznym głosem i przekrzywiła nieco głowę. Strzeliło jej w karku, a ona sama znowu się wyprostowała w całości. - Nie musisz obawiać się tego changelinga, ma dobre intencje. Inaczej, uwierz mi, byłby już kupką popiołu. Mylę się? - Galaktika zerknęła na męża. - Demon wyszedł w tamtym domu i porwał klacz. O ile dobrze wyczułam, to była w ciąży, może to też miało wpływ na jego wybór.
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Sala tronowa

Postprzez Autumn Leaf » 4 lip 2013, o 16:45

Uśmiechnął się w jej stronę. Uśmiech był szczery jak na jego naturę. Był nawet w wesołym nastroju mimo, że żona go zbeształa.
- Słońce moje, poznaj to Twilight Sparkle, najlepsza uczennica naszej córki. W niej leży cała nadzieja na pokonanie tego demona i przywrócenie choć częściowej harmonii w Equestrii. Reprezentuję bowiem jeden z elementów harmonii czyli magię. Jestem pewien, że ona i jej przyjaciółki są wstanie razem pokonać demona. Tak masz rację, myślę że to ten sam potwór porwał tamtą biedną klacz, w jakim celu niestety nie wiem. Wszystko zawdzięczamy paktowi Sombry i jego niefortunnemu przywołaniu. Na szczęście nasze córki pokrzyżowały mu plany. Jednak demon był w stanie się odrodzić. Wstał z tronu i podszedł blizej do zony - Mam nadzieję że w ciele jednej z elemntow harmonii, moje kochanie będziesz w stanie uosabiać element szczerości. Jeśli zaś nie trzeb będzie znaleźć klacz która zastąpi Applejack. Jednakże na chwilę obecną elementy są zdecydowanie za słabe. - spojrzał na szkatułę z elementami leżącą u kopytek Twilight. - Hmm może nawet tamten changeling by się nadawał, całkiem szczerze odpowiedział po co tu przyszedł i nie wyczuwam w nim zła, Spojrzał na Twilight, kiedy wspomniała o sercu. - Niestety to nie wystarczy, jest decydowanie za słabe, elementy mogą wzmocnić przez jakiś bohaterki, śmiały czyn. Przez dobroć w postaci mocnego dobrego uczynku, raczej energia z kryształu niezależnie jakiego, nawet tak potężnego jak serce będzie niewystarczająca. Skarbie mam nadzieję że wesprzesz Twilight w jej zdaniu wzmocnieniu elemntów. Jego róg zabłysł oślepiającym świtałem. W sali pojawiły się po kolei Rainbow Dash, Fluttershy, Pinkie Pie oraz Rarity. Wszystkie skołowane, oderwane od swoich obowiązków,ze niezdziwieniem na pyszczkach.

[ Gratuluję UTA chyba zostałaś wybrana na element szczerości , o ile Twi się zgodzi]

Kolejka do odpisu

Rainbow Dash
Fluttershy
Pinkie Pie
Rarity
Twilight
Uta
Appplejack
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....29....40....40....34...39....32....32.....31....16

Jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia.
To osądzi mnie bezduszna wieczna noc.

Obrazek
Avatar użytkownika
Autumn Leaf
Wieczny Optymista
 
Posty: 1382
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 08:43
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Celestia Slave
Uroczy Znaczek: Jesienny Liść
Lubi: pomagać innym, księżniczka Celestia
Nie Lubi: moknąć, fałszywych i dwulicowych kucy
Strach: nietoperze, las Everfree
Stan: kawaler
Koneksje Rodzinne: wuj Steel siostry Shiver Summer Spring Winter
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Rainbow Dash » 7 lip 2013, o 07:39

Do sali wleciała Rainbow Dash. Po chwili dostrzegła Twi, Applejack, Celestię i jakiegoś changelinga.
- Hej wszystkim. Twi, co tutaj się dzieje? Czemu w Canterlot jest changeling? - powiedziała w kierunku przyjaciółki po wylądowaniu na podłodze.
Aby mój avatar si? animowa?:
Google Chrome: http://tinyurl.com/gcapng
Mozilla Firefox i Opera: obs?uga APNG wbudowana :-)
Safari i Internet Explorer: nie obs?uguje APNG :-(
Avatar użytkownika
Rainbow Dash
Nadwrażliwy
 
Posty: 136
Dołączył(a): 25 gru 2011, o 17:21
Płeć: Nieustawiona

Re: Sala tronowa

Postprzez Fluttershy » 7 lip 2013, o 12:23

Pisnęła gdy nagle się znalazła w Canterlot w pałacu księżniczek. Odetchnęła jednak głębiej, ciesząc się z braku zagrożenia. Uśmiechnęła się widząc wokół swoje przyjaciółki, choć widok changelinga lekko zmroził jej krew w żyłach. Ale on przecież był sam i nie wyglądał zbyt groźnie. Powiedziałaby nawet, że wygląda jakby się trochę zagubił.
-Cześć dziewczyny, coś się stało? Bo chyba nie chodzi o tę jednoosobową inwazję.-Powiedziała uśmiechając się i przypatrując podmieńcowi. Różnił się od tych które pamiętała.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sala tronowa

Postprzez Kanashi Uta » 9 lip 2013, o 15:12

"Tamten changeling" nie byłam tamtym tylko tamtą!
-Ja wiem że większość z mi podobnych jest wypranymi z wolnej woli i nie posiadającymi płci istotami. Jednak ja posiadam w pełni kompletne i działające narządy rodne jak u klaczy. Czuje się klaczą i posiadam też coś co nazywa się zespołem napięcia przed miesiączkowego, który właśnie przechodzę. Nazywanie mnie "tamten" jest dla mnie dalece krzywdzące i bolesne. Chciałam tylko zobaczyć jakieś archiwalne zdjęcia z czasów gdy jeszcze mogłam śpiewać, bo kuce na Manehattanie tolerowali moja inność, a nie rzucali do mnie moimi płytami.-
Dyszałam. Złościłam się, bardzo mądre zaraz zmienią mnie w kopkę popiołu i będzie spokój. Skuliłam się i zaczęłam płakać. Całe moje ciało drżało.
-Nigdy nikogo nie skrzywdziłam, czemu muszę cierpieć za coś o czym dowiedziałam się z gazety? Czemu gdy lecąca płyta rozcięła mi policzek nikt nie chciał mi pomóc? Czemu tolerancja kucy to tylko mit w który wierzyłam ponad dwadzieścia lat!?-
No i się zaczęło, znowu depresja dała o sobie znać, a chciałam tylko przypomnieć sobie tą chwile gdy śpiewałam dla tłumu, a natężenie emocji napełniało moje serce ciepłem.
-Changelingi przynajmniej od razu wyeliminowali by mnie za inność. Uroczy znaczek to wyrok...-
Dodałam po cichu do siebie. Od dawna czułam się samotna, a ostatnio to uczucie jeszcze mocniej mnie dręczyło/
-Chciałabym tylko móc znowu śpiewać i nikogo nie oszukiwać-
D13A25
D- Sekcja Doświadczeń
13- Podejście Trzynaste
A25- Zestaw Aminokwasów numen dwadzieścia pięć

za Avek dziękuję Tynusi

a dziś wyglądam jak na aVatarze:
Avatar użytkownika
Kanashi Uta
Nadwrażliwy
 
Posty: 35
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 10:13
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: D13A25
Uroczy Znaczek: złota gwiazda
Lubi: miłość fanów, smutne piosenki, topić smutki w kieliszku wódki.
Nie Lubi: Tracić fanów, wykonywać rozkazów, tego kim jest
Strach: nikt nie będzie jej słuchał, głodu, utraty głosu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: kwestie rodzinne to wielka tajemnica... nigdy właściwie nie dowiedziała sie kto jest jej matką i ojcem ale czy to ważne w "roju"?
Rasa: podmieniec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sala tronowa

Postprzez Pinkie Pie » 11 lip 2013, o 20:01

Pinkie błysła na samym środku sali. Na nieszczęście dla niej akurat biegła , czego nie przerwała teleportacja. Totalnie zdezorientowana klaczka pędziła z zawrotną prędkością w stronę tłumu. Wpadła prosto w galaktykojacka/appletyke i przeturlałą się z nią/nimi przez dobre parę metrów.
-Nawet nie wiedziałam , że tak potrafię! - wybełkotała nieco oszołomiona teleportacją. -O hej Applejack , co ty tu robisz? -pochyliła głowę w dół widząc alikorna pod sobą. - APPLEJACK JEST ALICORNEM? - wykrzyczała z ogromnym zdziwieniem. Zupełnie jak dziecko zaskoczone tym jak to możliwe , że ktoś mu zabrał lizaka. Rozjerzała się wokół w poszukiwaniu Celestii. Zauważyłą tylko parę dziwnych alicornów i rainbow dash i twilight i fluttershy i lune i challen... changeln... PODMIEŃCA. Wait.. WIĘCEJ ALICORNÓW? -WYPRZEDAŻ SKRZYDEŁ I ROGÓW A WY MNIE DOPIERO TERAZ ZAPROSILIŚCIE? - Pinkie szalała w kółko , skacząc i chaotycznie biegając przez długość całej sali.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pinkie Pie
Nadwrażliwy
 
Posty: 48
Dołączył(a): 1 sty 2012, o 18:27
Lokalizacja: Okolice Ponyville
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Element śmiechu
Uroczy Znaczek: trzy baloniki
Lubi: Babeczki , Przyjęcia , Przyjaciół , Gummy'ego , Poznawanie nowych kucyków ,
Czekoladę , Rozweselać inne kucyki
Strach: Samotność i opuszczenie przez przyjaciół.
Stan: panna
Rasa: kucyk ziemny
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Królewski Pałac

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron