przez Celestia » 28 sty 2013, o 14:56
Celestia musiała przyznać, że Shining zachował się nieco... nieelegancko, ale ze względu na jego atrakcyjny wygląd mogła mu to darować. Poczekała aż cała trójka opuściła salę tronową i wróciła do tego, co wcześniej robiła, czyli niczego.
( Broken z/t, nie wiem gdzie się udałeś, ale z/t)
Minęło kilka godzin od odejścia trójki kuców, księżniczka siedziała na tronie i przeglądała właśnie jeden ze swych albumów, pełen zdjęć Twilight Sparkle od jej dzieciństwa aż po przygody w Ponyville. "Chyba będę musiała jej częściej chodzić w sukience, tak uroczo w niej wygląda". Nagle ktoś zjawił się w sali tronowej, aż jej album upadł na ziemię. Z zaskoczeniem spoglądała na Shining Armora, który był wyraźnie podekscytowany. Zagryzła wargę gdy ten wspomniał o Sombrze, miała nadzieję, że może się nie spotkają, jak widać los znów spłatał jej figla. "Może jak powiem mu, że znalazłam go i postanowiłam dać mu szansę, w imię magii przyjaźni, to uwierzy"? Coś jednak zauważyła, ten mówił to niewyraźnie, ale za to z dużą dawką emocji w głosie. Zastanowiła się co zrobić, mimo wszystko była jego dłużniczką, a ten był wyraźnie pijany. Wskazała kopytami na gwardzistów, nie chciała by byli świadkami czegoś, czego być nie powinni. Jak i uznała, że nie powinni wiedzieć czegokolwiek o Sombrze, jeszcze durnie mogli by coś wygadać.
- Wyjść, jestem tutaj całkowicie bezpieczna. Niech nikt nie przeszkadza przez najbliższą godzinę!- Rozkaz wydała tonem nie znoszącym sprzeciwu, chciała być z białym jednorożcem sam na sam. Gdy już nikogo nie było poza nimi zeszła z tronu i stanęła przed nim.
- Shining, jesteś pijany, idź do Cadance.
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)