Strona 1 z 1

Komnata Grincha

PostNapisane: 27 sty 2012, o 19:13
przez Grinch
Jest to jedna z wielu komnat znajdujących się w zamku. Różni się tylko tym że jest trochę większa od pozostałych (Nie licząc komnaty Luny i Celestii). Wszystkie ściany są koloru kasztanowego, dodatkowo pokrywają je złote ozdoby. Przy jednej ze ścian znajdują się 2 okna i wejście na niewielki balkon wychodząc na całe miasto.
Jest tam też także łazienka i składzik na różne rzeczy. W środku znajduje się wygodne "królewskie" 2 osobowe łózko, wieża sterofonicza 150 vat, regał na książki, sejf, barek na alkohol, 2 szafy stojące obok siebie i 2 osobowa czarna kanapa . Wszystko ustawione jest tak by tworzyły funkcjonalną i przyjemną dla oka kompozycje....

______________________________________________________

Pegaz si? obudzi?, niedbale zrzucaj?c ko?dr? na pod?og? i wstaj?c na równe kopyta. Ogier ziewn?? i powolnym krokiem ruszy? do ?azienki, by doprowadzi? si? do nale?ytego porz?dku.
15 Minut Pó?niej
Po stosownym umyciu si? i za?o?eniu swojej marynarki, kuc by? gotowy na wyj?cie z swojej komnaty.
- Prawie bym zapomnia? - Powiedzia? bior?c przepustk? z biurka i chowaj?c j? do kieszeni.
Grinch poprawi? tylko marynark? i wyszed? z pokoju....
zt

Re: Komnata Grincha

PostNapisane: 28 sty 2012, o 16:43
przez Grinch
Grinch podszed? do barku i wyci?gn?? z niej butelk? whisky i szklank?, po czym po?o?y? oba przedmioty na biurku. Teraz pegaz zacz?? czego? szuka? w jednej z kieszeni swojej marynarki. Po 3 minutach ci?g?ego szukania gier wreszcie znalaz? to czego szuka? : Paczk? Malboro i Zapalniczk? Zippo. Ten pokr?ci? tylko g?ow? i zapali? papierosa
siadaj?c na kanapie.
- Czego? tu brakuje. I nawet wiem czego - Science - Niemal krzykn?? kuc i podszed? do wie?y. Po ustawieniu wszystkich parametrów, pegaz pu?ci? kawa?ek Grupy : System of Down - Science.
- I teraz lepiej - Powiedzia? do siebie siadaj?c na kanapie, jednak po sko?czeniu odgrywania utworu pegaz po prostu wyszed?
zt

Re: Komnata Grincha

PostNapisane: 8 lut 2012, o 16:32
przez Grinch
- Czekam ju? od kilku dni, dosta?em s?owo ?e pan i pa?scy pomagierzy mnie ulecz?. A czekam ju? kilka dni do ku*wy n?dzy, dosta?em zadanie ksi??niczki i musz? je na wczoraj wykona?. To nie s? byle bójki jak kilka lat temu.
Ciemnoczerwony jednoro?ec z uwag? wys?ucha? swojego pacjenta. Grinch trafia? pod jego opiek? lekarsk? od ?adnych dziewi?ciu lat. Jednoróg westchn?? i ustawi? si? przy ?ó?ku po czym przywo?a? swoich asystentów i rozpocz?? leczenie magi?....

Kilka godzin pó?niej

- Dobrze jeste? ju? w pe?ni uleczony, twoje ko?ci s? w pe?ni sprawne mo?esz wróci? do pracy. A tymczasem ?egnam i polecam si? na przysz?o??, gdy? znaj?c ciebie jeszcze nie raz b?dziesz musia? mnie odwiedzi?.
Br?zowy pegaz zosta? sam w swojej komnacie, jedna sprawa za?atwiona zosta?o wydanie "wyroku" na Dark Mindu. Grinch mozolnie podniós? si? z ?ó?ka, ubra? si? w swój standardowy strój, wzi?? swoj? katane i szybkim krokiem wyszed? z komnaty....