Strona 4 z 5

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 5 sie 2012, o 12:48
przez Fire Hell
Fire u?miech?a si? do strarznika
-Dzi? nie mam z?ych zamiarów. Pragn? jedynie konwersacje doko?czy?.-
Szczero?? g?osu jednoro?ki(?) by?a niezwyk?a. Mówienie prawdy i to jeszcze strarznk? samom j? zaskakiwa?o do tego stopnia i? wymkn??y jej si? s?owa:
-To dziwne uczucie nie k?ama? s?u?bis?.-
Lekko si? za?mia?a.

Na niebie ukaza? si? afryka?ski ptak, by pochwili wyl?dowa? obok Fire. S?p mia? umorusany krwi? dziób co sprawi?o ?e dosta? od Hell ma?? nagane.
-Ile razy mam ci powtarza? ?eby? si? po posi?ku my??

*****

Strarznicy milczeli. To te? Fire by ich nie prowokowa? wycofa?a si?.
To dziwne ale liczy?a ?e nied?ugo pogada znowu z Celesti?. Mia?a kilka kwestii które chcia?a z ni? przedyskutowa?.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 5 sie 2012, o 13:54
przez Celestia
<Stra?nicy>

Spogl?dali na ciebie dziwniej, szczególnie po tym "nie k?amaniu s?u?bistom". Jak i nie wierzyli tak bardzo w twoje szczere intencje. Pojawienie si? s?pa przela?o ich czar? goryczy, wr?cz czuli, ?e sobie z nich ?artujesz. Zauwa?y?a?, ?e drzwi si? na chwil? otworzy?y i wyszed? przez nie trzeci gwardzista, kuc ziemny, który co? szepn?? do jednoro?ca. Ten pokiwa? tylko g?ow? i spojrza? na ciebie mru??c oczy.
- Przeka?e ksi??niczce twoje... dary. A teraz prosi?bym ciebie o opuszczenie tego miejsca, mo?e pó?niej ksi??niczka ciebie przyjmie.
Ostatnie powiedzia? ju? stanowczym g?osem. Domy?lasz si?, ?e wykorzysta?a? swój czas. Wygl?dali na szczerych, domy?lasz si?, ?e przeka?? twoje prezenty. Ale nie wiesz czy b?d? tacy mili gdy dalej b?dziesz tutaj sta?.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 5 sie 2012, o 14:41
przez Fire Hell
Czara si? przebra?a lecz to jeszcze nie czas. Mimo ch?ci by zabi? tego ziemniaka, za ten ton nie chcia?a zbyt ich prowokowa?.
Dary przeka?? napeno lecz dalsze pozostawanie tu sko?czy si? rozlewem krwi.
-Tylko nie pobrud?.-
Po tych s?owach wycofa?a si? i odesz?a.
Z.t

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 28 sie 2012, o 21:50
przez Fire Hell
Fire powoli zbli?a?a si? ku bramie. Sz?a spokojnie, a szary p?aszcz zakrywa? jej ?nie?n? sier??. By?a spokojna i pewna tego co chce, lecz na jej drodz? sta?a przeszkoda której mini?cie zale?y od dobrej woli tych stra?ników. Hell gardzi?a nimi, a s?p na jej grzbiecie lekko wbija? swe pazury wiedz?c jak ?atwo ta której towarzyszy? si?ga po bro?. Jego ptasi mó?drzek nie pojmowa? czemu jeszcze nie przywo?a?a miecza. Nie wiedzia? ?e, jednoro?ka za?y?a walium, by ?agodniej si? zachowa? i osi?gn?? cel w inny sposób.
-Witam stra?ników naszych ksi??niczek Luny i Celesti- jakim? cudem to drógie imi? bez zaj?kni?cia wymówi?a.
-Je?li istnia?a by taka mo?liwo?? to pragn??abym spotka? si? z w?adczyni? nocy, ksi??niczk? Lun?-
Uda?o jej si? powiedzia?a ca?o??.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 12:53
przez Soar
Soar pojawi? si? przy samej bramie, od jej zewn?trznej strony.
Beznami?tnie rozejrza? si?, a wzrok jego zielonych ?lepi pad? na klacz w p?aszczu Westchn??.
By? tak pi?kny dzie?, powinien le?e? gdzie? na ??ce i odpoczywa?.... Albo celowa? w wyznaczone kuce... Albo przynajmniej smacznie spa? w obj?ciach jej wysoko?ci ksi??niczki Luny - Pomy?la?, lecz zaraz jego mózg wróci? do rzeczywisto?ci.
-Osobisty gwardzista luny Soar, do us?ug- Znów g?o?no westchn?? - Zamiary, ekwipunek dokumenty! - G?o?no Powiedzia? w stron? klaczy.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 14:29
przez Fire Hell
Fire u?miech?a si?. Los chyba tym razem jej sprzyja?. Tylko jak to wszysto teraz dobrze rozegra? ?eby si? tam dosta?. Torby... No có? chyba ujdzie ich zawarto??.
-chcia?am porozmawia? i ?lubowa? jej wierno??, a w torbach mam troch? alkoholu który mam nadziej? b?dzie w bezpiecznym miejscu gdy b?d? rozmawia?a si? z ksi??niczk?. Wiem ?e wszelkie ciecze i bro? b?d? mi odebrane na ten czas ale nie chcia?a bym go straci? gdy? zapas mi mocno skrósza?. Mam te? kilka ?wiec i kamie? który dosta?am od ksi??niczki dnia. No i rzecz niezb?dn? czyli notatnik.-
Na potwierdzenie stych s?ów zdje?a torby i je otorzy?a.
-Tu te? s? dokumenty. Jeszczej jedno jest. Miecz. Zaraz go przywo?am, by nie stanowi? potem zagro?enia.-
Po tych s?owach jakby z powietrza wyci?g?a miecz w zdobionej motywem ksi??yca i gwiazd pochwie.

Tymczasem s?p zlecia? z jej grzbietu na ziemi? i cz?apa? oceniaj?c który z kuców smakowa? by najlepiej. Gdy Fire przywo?a?a miecz rado?nie ?wierkn??, lecz gdy do po?o?y?a na torbach ?a?o?nie zap?aka?. Liczy? na jedzenie, a tu nic z tego.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 16:14
przez Soar
Soar westchn?? g??boko, po czym znudzonym g?osem powiedzia?-Nasza ksi??niczka Luna, jest tymczasowo niedysponowana, zreszt?, i tak musia?aby? by? umówiona na audiencj?... A nie jeste?. - Spokojnym ruchem wzi?? miecz, i przejecha? kopytem po r?koje?ci - Niez?a robota, lecz widzia?em lepsze. - Od?o?y? go, i spojrza? w dokumenty. Wszystko wygl?da?o dobrze. - Dobra, zobacz? co tam jeszcze masz... stwierdzi?, po czym zajrza? do ?rodka. Szybko si? cofn?? - Musz? z pani? porozmawia? na osobno?ci. Prosz? wzi?? torby, i i?? za mn?. - Stwierdzi? i ruszy? drog? przed siebie.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 17:00
przez Fire Hell
Dziwne z?e przeczucie chodzi?o jej po g?owie. Nie. Nic z tych rzeczy, skoro Celstia wiedzia?a o niej wiedzia?a a ta nie mia?a nagonki to có? mog?o si? sta?? A mo?e... Nie przecie? ta leg?da nie mog?a wyp?yn?? w dal.
Fire posz?a za kucem. Wszak ucieczka by?a gorszym rozwi?zaniem.
-co? nie tak z moimi rzeczami?

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 17:14
przez Soar
Soar zatrzyma? si? poza zasi?giem s?uchu stra?ników- Przykro mi ?e pytam, lecz musz? o to zapyta?. Czy masz jaki? zwi?zek z New Lunar Republic lub Nightmare Moon? Odpowiedz szczerze, a nie b?dzie konsekwencji. B?d? wiedzia? czy k?amiesz. A je?li b?dziesz mnie próbowa?a ok?ama?, to najpierw cie pojmiemy, a potem po torturujemy. I pewnie co? stracisz, tak jak ja - Kiwn?? g?ow? w stron? kikuta nogi. Mimo tych s?ów ci?gle mia? u?miech na twarzy. A taki u?miech, w tej sytuacji mo?e ?wiadczy? tylko jedno - Zabij? ci?, i jeszcze b?d? mia? z tego radoch?.- I nawet nie próbuj walczy?, jestem pot??niejszy, a jeden z jednorogów na bramie blokuje twoje zakl?cia teleportacji. Poza tym jest tam kilku pot??nych magów, którzy zamieni? ci? w py?, nim zd??ysz zrobi? cho? dwa kroki.
A wi?c z?otko, czy masz z tym co? wspólnego?
- Zapyta?, z ci?g?ym u?miechem.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 17:47
przez Fire Hell
Dobrze jej si? wydawa?o. By?o co? nie tak. Có? raz kozi ?mier?.
-jako ma?a zawierzy?am swe serce W?adczyni Nocy. Tej nocy dosta?am te? tak zwany uroczy znaczek.-
Po tych s?owach pokaza?a swój boczek, dot?d skryty pod plaszczem.
-?y?am noc? w ?wietle ksi??yca, lecz mam wiele pyta? na które pragn? znale?? odpowiedzi-
Prawda powiedziana. Tyle o co pytal i ani grama wi?cej

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 19:26
przez Soar
Soar u?miechn?? szczerze.
-No w takim razie opowiedz mi o tym. Ju? prywatnie, panno Fire Hell. ?adne imi?, swoj? drog?. Có? taka pi?kna klacz zawdzi?cza Nightmare moon? I prosz? si? denerwowa?, gwardia nie stosuje tortur. Ju? nie - A przynajmniej oficjalnie - Doda? w my?lach- Jako ?e ksi??niczka jest nie dysponowana, mo?e pójdziemy gdzie?, gdzie w spokoju i bez po?piechu opowiesz i o swoich kontaktach z jej wysoko?ci?? - Zapyta? weso?ym g?osem.

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 20:47
przez Fire Hell
Och Fire ale ty jeste? g?upia. Trzymali ci? w szachu, lecz czy ty si? przejmujesz? Nie?
Na pyszczek Fire wybieg? u?miech.
-z ch?ci? gdzie? pójd?, o ile to ty stawiasz trunki-
Pó?ci?a mu oczko. Walium dobrze dzia?a?o, uspokaja?o j? temu pewnie jeszcze jej miecz by? schowany.
-Dosta?am znaczek i odkryto przedemn? jak tworzy? ogie? który nie zak?uca mroku.-
Wskaza?a pyszczkiem swego s?pa.
-a ten ?cierwojad w me urodziny przylecia? do mnie i ju? zosta? ze mn?. Te? wierz? ?e to Jej dar.-
Dobrze Fire tyle. Reszta niech pozostanie nieodkryta

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 21:20
przez Soar
Soar u?miechn?? si? smutno - Wiesz, z?otko, ja bardzo ch?tnie bym poszed? z tak pi?kn? klacz? jak ty do knajpy, ale ja mam dziewczyn?. Bardzo pi?kn?, siln?, i pot??n? klacz, która mog?a by by? zazdrosna. A tego by?my bardzo nie chcieli. W szczególno?ci Ja.
Wi?c lepiej b?dzie , kiedy ka?dy pójdzie w swoj? stron?. Zapisz? ci? na Audiencj?. Dam ci zna?, kiedy b?dzie zbli?a? si? termin w którym nasza czcigodna ksi??niczka b?dzie mia?a czas. ?egnaj Panno Hell
. - Stwierdzi?, po czym wyparowa?.
Pojawi? si? na bramie - niech kto? j? ?ledzi. jest bardzo podejrzana. - Powiedzia? do jednego z podoficerów, po czym znikn?? ju? na dobre.
z/T

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 29 sie 2012, o 22:27
przez Fire Hell
No tródno, ju? poszed?. Szkoda. Jednak?e mia?a dosta? to po co tu przyby?a. Teraz mog?a chwil? odpocz?? od kontaktów z kucami które najch?tnie powiesi?a by za tylne nogi, a potem od brzucha po gard?o rozbebeszy?a by flaki mog?y swobodnie wyp?yn??.
-Cho? ma?y poszukamy czego? fajnego-
Wzi??a swe rzeczy i powoli posz?a
z.t

Re: Brama zamkowa

PostNapisane: 9 gru 2012, o 19:46
przez Fire Hell
Jednorożka pojawiła się na ostatnim stopniu wiodącym ku bramą i z wymuszoną kulturą ukłoniła się.
-Witam i przepraszam że przszkadzam w służbie. Była bym niezmiernie wdzięczna jeśli któryś z was zawołał kogoś na tyle uprzejmego by przekazał Księżniczce Lunie że Fire Hell chciałaby, jeśli łaska, skraść trochę jej cennego czasu na podzielenie się głupimi obawami i wyspowiadanie z ostatnich dni-