Re: Pokój herbaciany
Napisane: 24 maja 2012, o 22:39
[WALSINGHAM]
Oczywi?cie Panie - Powiedzia? królik do swego Mistrza. Gdy zauwa?y? ?e Admira? zabiera syna Earla ze sob? do Karczmy postanowi?, zgodnie z wol? Mistrza, go pilnowa?. Zabra? wpierw lask? swego pana, która w dalszym ci?gu le?a?a na stoliku i pokica? za Dark Mindem, który wola? si? przej?? pieszo, ani?eli teleportowa? si? razem z Admira?em, zostawiaj?c za sob? jak zwykle smug? ciemnego dymu oraz k?aki z jego mniej posk?adanej cz??ci.
[z/t]
Oczywi?cie Panie - Powiedzia? królik do swego Mistrza. Gdy zauwa?y? ?e Admira? zabiera syna Earla ze sob? do Karczmy postanowi?, zgodnie z wol? Mistrza, go pilnowa?. Zabra? wpierw lask? swego pana, która w dalszym ci?gu le?a?a na stoliku i pokica? za Dark Mindem, który wola? si? przej?? pieszo, ani?eli teleportowa? si? razem z Admira?em, zostawiaj?c za sob? jak zwykle smug? ciemnego dymu oraz k?aki z jego mniej posk?adanej cz??ci.
[z/t]